Nicolo Zaniolo znajduje się tym razem blisko Galatasaray. Gracz miał się zgodzić na transfer, ale nie ma na razie porozumienia między klubami. Trwa wyścig z czasem. Mercato w Turcji zostanie zamknięte 8 lutego.
Pogłoski, które pojawiały się już jakiś czas temu, ale których do dziś nikt nie brał na poważnie, nabierają na znaczeniu. Pojawia się coraz więcej informacji na temat potencjalnego transferu Nicolo Zaniolo do Galatasaray.
Jak podaje portal laroma24.it, piłkarz zgodził się na transfer do Turcji. Klub ze Stambułu miał się zgodzić na umieszczenie klauzuli sprzedaży w kontrakcie piłkarza (podobnej do tej jaką ma w Romie Dybala) i prawnicy gracza zostali już zaalarmowani o tym fakcie. W międzyczasie gracz „polubił” zdjęcie na oficjalnym profilu Galatasaray na Instagramie, na którym Mertens celebruje gola w spotkaniu z Trabzonsporem.
W międzyczasie trwają rozmowy na linii Roma-Galatasaray. Według różnych źródeł Turcy zaoferowali 18-20 mln euro, co jest zbyt niską kwotą według Tiago Pinto. Negocjacje trwają. Rozwiązaniem może być umieszczenie w umowie procentów z przyszłej sprzedaży. Sytuacja jest rozwojowa. Strony mają czas na porozumienie do środy wieczorem.
Komentarze
Ehhh. Znowu wszystko jest robione na ostatnią chwilę. Oczywiście może to być strategia Galaty, która wie w jakiej sytuacji jest Roma.
Z chłopa nic już w Romie nie będzie. Wczoraj Mourinho powiedział, że on do Zaniolo nic nie ma, za to sprawa jest do wyjaśnienia na linii klub/kierownictwo – piłkarz. Także szans na grę już nie dostanie, bo taki przykaz poszedł z góry. Nie ma co go na siłę trzymać, bo obydwie strony tylko tracą. Zaniolo nie jest Spiną, Kumbullą czy Abrahamem, ściągniętym za 30-40 mln euro. Także wszystko za co go sprzedamy powędruje do kasy i będzie na plus jako zysk kapitałowy.
Coś tam trzeba jeszcze Interowi odpalić. Ile tam było procent?
Coś mi się kojarzy, że 15%, ale mogę się mylić.
Zejść do 25 mln z ceny i zagwarantować sobie jakieś 10-20% z przyszłej sprzedaży i niech go wysyłają priorytetem zanim chłopak się zorientuje w jakim g*wnianym kierunku poszła jego kariera. Miał być Milan a będzie zaścianek europejskiego futbolu w Stambule xD.
Ale będzie grał. Zapewne chce grać gdziekolwiek, aby latem szukać innego miejsca. Jego marzenia, jego sprawa.
Turcja to nie jest Arabia… Ten cały Kim to przeszedł właśnie z Turcji.. także może się tam jeszcze odbudować i jak umieścimy jakiś ,% to jeszcze coś w przyszłości zarobimy
Wydaje się że Galata jest nawet trochę bliżej LM od nas :)
A Kicha Kaczkija to z jeszcze bardziej kiepowej ligi przybył i trzęsie całą tą Serie A.
No właśnie. Teoretycznie ma szansę na LM czego w Anglii nie miał.
Tylko niech pamięta chłopak, że jak tam odwali jakiś numer, to kibice nie będą tak łaskawi jak w Rzymie, gdzie tylko "próbowali" się do niego dostać. W Turcji po prostu zjarają mu chatę jak ich obrazi. A z jego łbem może szybko coś odwalić.