Nicolo Zaniolo trenował wczoraj, po raz pierwszy od momentu kontuzji, bez opatrunku na ramieniu i będzie gotowy na potyczkę z Atalantą. Z małym plastrem na kolanie ćwiczył z kolei Karsdorp, który będzie niedysponowany dziś wieczorem.

Zespół Giallorossich zagra już dziś wieczorem z Ludogoretsem w pierwszym meczu fazy grupowej Ligi Europy. W pucharowym debiucie nie zagrają m.in. Zaniolo i Karsdorp.
Ten pierwszy jest niedysponowany od meczu z Cremonese, w którym upadł niefortunnie i skręcił bark. Przez dwa tygodnie gracz miał unieruchomioną rękę na temblaku, ale na wczorajszym treningu, po raz pierwszy, ćwiczył już bez opatrunku. Zaniolo w teorii byłby gotowy na mecz z Empoli, ale trener woli dmuchać na zimne i mieć gracza w pełnej dyspozycji na spotkanie z Atalantą, które zakończy pierwszy minimaraton tego sezonu.
Z małym opatrunkiem na kolanie trenował z kolei wczoraj Karsdorp. Holender ćwiczył regularnie, z resztą kolegów, ale z powodów ostrożnościowych nie wyleciał do Sofii. Będzie gotowy na potyczkę z Empoli.
Komentarze