Zabrakło liderów? Lecce – Roma 0:0

AS Roma, pozbawiona Lorenzo Pellegriniego oraz do 80. minuty Paulo Dybali, nie była w stanie sforsować szyków obronnych drużyny Lecce.

fot. © asroma.com

Komentarze

  • lilninja
    1 kwietnia 2024, 19:57

    Postawiłem na Romę i przegrałem wszystko co miałem, całe czterdzieści złotych… nie wiem teraz co zrobię…

  • completny
    1 kwietnia 2024, 19:57

    PADAKA ROKU

    Nieważne jakiego mieliśmy trenera na ławce, to był tak beznadziejny mecz, że mam ochotę zapomnieć o Romie na 5 kolejnych spotkań. Oczy bolały od samego patrzenia.

  • Barteq
    1 kwietnia 2024, 19:58

    #winaMourinho

  • abruzzi
    1 kwietnia 2024, 19:58

    Fantastyczne zawody. Lepszych w życiu nie oglądałem.

    Poziomy bohaterów na boisku:
    1) Svilar
    2) Falcone
    3) długo długo nic…
    4) dalej pustka…
    5) szlam…
    6) bagno…
    7) pustka…
    8) 10 kopaczy Lecce…
    9) sędzia meczu…
    10) 10 kopaczy Romy.

    • PunioLP
      1 kwietnia 2024, 20:44

      Nie no 3 miejsce dla bocznego obrońcy Lecce który wchodził w Nas jak w masło.
      Aż mi się przypomniał kaseta i Toneto.

    • roberto
      1 kwietnia 2024, 20:56

      Niejaki Gallo lewy obrońca Lecce robił wiatr aż miło

  • Felek
    1 kwietnia 2024, 20:01

    Lecce maściła takie sytuacje że ja piernicze, najgorszy mecz pod wodzą DDR, ale jeśli wygramy derby to nikt o tym nie będzie pamiętać, no chyba że nam braknie 2 pktów do CL xD

  • hako
    1 kwietnia 2024, 20:02

    Wszyscy wyglądali jakby solidarnie wczoraj walnęli kilka głębszych z okazji świąt. W końcówce tylko Lecce przyspieszyło tempo i mogło to wygrać.

  • Rostencja
    1 kwietnia 2024, 20:09

    Na plus wystep Baldanziego, Angelino i El faraona, który mocno zaznaczył swoje wejscie na boisko
    Szukajmy pozytywów :))

    • Canis
      1 kwietnia 2024, 21:36

      Bez obrazy ale ciebie chyba też trzyma po świętach 😄

  • majkel
    1 kwietnia 2024, 20:18

    Nie dość, że Wielkanoc to jeszcze Prima Aprilis. No więc Roma wyszła z założenia, że zrobi sobie ze swoich kibiców jaja.

  • Malinek
    1 kwietnia 2024, 20:24

    Teoretycznie wciąż możemy awansować do LM. Ale nie przy takiej grze. Przykro się na to patrzy po tak udanym początku w wykonaniu Daniela. Co tu dużo mówić, z taką grą nie zasługujemy nawet na Ligę Europy…

  • Daste
    1 kwietnia 2024, 20:26

    Tak szczerze to nie pamiętam dobrego meczu Ałułara. Może w jednym ze Slavią coś tam zrobił? W każdym razie zalatuje kolejnym niewypałem z wszechmocnej francuskiej ligi i pożegnaniem się na wypożyczenie po tym sezonie.

    • Romulus
      1 kwietnia 2024, 23:16

      Aułar mocno mnie rozczarował, liczyłem na powrót do formy sprzed paru sezonów. No ale dobrze przynajmniej, że przyszedł za darmo i nie straciliśmy kasy

  • Totnik
    1 kwietnia 2024, 20:30

    No nic była chociaż chwilę nadzieja na LM :)

  • riss
    1 kwietnia 2024, 20:32

    Dziwię się że jak graliśmy taką padaka to czemu wcześniej nie wszedł Szary i Abraham który czasem potrafi dostawić nogę.

  • PunioLP
    1 kwietnia 2024, 20:47

    Jeden w miarę ogarnięty napastnik u gospodarzy i mecz został by zamknięty po 30 minutach…

  • Il capitano 10
    1 kwietnia 2024, 20:53

    Oby ten mecz nie był końcem nowej miotły teraz zaczynaja się prawdziwe schody.
    Derby pokażą.

  • completny
    1 kwietnia 2024, 21:39

    Ostatnio taki piach widziałem w Pradze na meczu że Slavią, tylko oni byli ogarnięci i klepnęli nas 2:0. Tu powinno być podobnie..

    • Canis
      1 kwietnia 2024, 21:49

      No ale w Pradze to nas jeszcze prowadził portugalski ociemniały rzemieślnik z epoki kamienia gładzonego. Za Daniela, to jeszcze takiej orgii dla oczu, nie widziałem.

  • Canis
    1 kwietnia 2024, 21:46

    Mecz tragiczny. Taki dla piłkarskich masochistów do oglądania. Zasadniczo, jak Roma De Rossiego nie gra pressingiem i nie atakuje falowo w pierwszej połowie, to przyjmuję, że zaczęły się nam spore problemy fizyczne. Jest kryzys i widać to wyraźnie; jak mulimy na boisku, jakie głupie straty popełniamy, jak ospale wracamy do defensywy po stracie piłki a nasze akcje zazębiają się i wypełniają, jak obietnice wyborcze Tuska. Coś tam mogliśmy wcisnąć ale i coś tam mogliśmy stracić. Jest punkt i należy to docenić, w obecnej sytuacji. Trochę czarno widzę naszą najbliższą przyszłość ale gdzieś w głębi duszy liczę na szczęśliwe gacie De Rossiego. Forza Roma.

    • Malinek
      1 kwietnia 2024, 22:03

      I tego się trzymajmy, mamy jeszcze LE, tak też możemy awansować do CL. Forza

  • samber
    2 kwietnia 2024, 08:40

    Wróciliśmy z podróży poślubnej i nadszedł czas szarej codzienności. Teraz trzeba dużo cierpliwości i charakteru, aby wyrywać punkty w każdym meczu. Wiedzieliśmy że to kiedyś nadejdzie i nadeszło.