W ramach 11. kolejki Serie A Roma podejmie UD Lecce.

Jednym z głównych przedmiotów dyskusji w obozie Romy przed spotkaniem są kontuzje kluczowych piłkarzy. Mourinho powiedział dziennikarzom, że Dybala i Sanches – choć w ograniczonym zakresie – mają być dostępni na dzisiejszy wieczór. Z kolei kapitan Lorenzo Pellegrini wciąż znajduje się poza składem. W mecze nie zagra także zawieszony Leandro Paredes.
„Kontuzjowany piłkarz to jedno, a drugie to ktoś z długą historią medyczną, czyli ktoś, kto cyklicznie ma problemy fizyczne, które powtarzają się rok po roku. Są to różne rzeczy: kontuzja kontaktowa to jedno, jak w przypadku Dybali w zeszłym sezonie z Palomino podczas meczu z Atalantą”. – mówił trener na wczorajszej konferencji. „Przykładem takiego piłkarza jest Gareth Bale: Walijczyk był w najlepszym klubie na świecie przez kilka lat, ale jego historia medyczna pozwalała mu lśnić tylko w niektórych momentach. Jednak gdy go brakowało, byli inni, którzy zajmowali jego miejsce i utrzymywali wysoki poziom”
„Roma ma kilku graczy z historią kontuzji i cieszę się, że mam ich w pewnych momentach. Ale Dybala czy Sanches nie byliby tutaj, gdyby nie mieli pewnych problemów w przeszłości” – podkreślił The Special One.
„Smalling? Będę szczęśliwy, gdy będę mógł mieć go z powrotem w drużynie. Jeśli brakuje nam pięciu zawodników, to dużo tracimy; jeśli brakuje kluczowego piłkarza Interu, Milanu, Juventusu, Atalanty czy Fiorentiny, to oni mają zmienników. My ich mamy, ale to nie to samo: na przykład Bove i Zalewski grają dla Romy, ale nie są gotowymi produktami. […]. Ja zawsze daję z siebie wszystko: Nie chcę wdawać się w krytykę lub planowanie przyszłości, mówiąc, czego brakuje, a czego nie brakuje”.
Tymczasem Smalling, kontuzjowany obrońca Romy nie czuje się najlepiej i wydaje się, że jego przerwa w grze potrwa jeszcze długo. Po ostatniej konsultacji medycznej w Londynie Il Messaggero donosi, że Smalling przeszedł dalsze testy w Villa Stuart w Rzymie, w tym rezonans magnetyczny, który ujawnił ostrą chondropatię – chorobę chrząstki i ścięgna rzepki. To z kolei zmusiło Romę do dalszego przedłużenia jego planu rekonwalescencji, a tym samym długo oczekiwanego powrotu na boisko.
Oto przypuszczalne składy na dzisiejszy wieczór:
LA GAZZETTA DELLO SPORT (3-5-2): Rui Patricio; Mancini, Llorente, Ndicka; Karsdorp, Bove, Cristante, Aouar, El Shaarawy; Dybala, Lukaku.
IL CORRIERE DELLO SPORT (3-5-2): Rui Patricio; Mancini, Llorente, Ndicka; Karsdorp, Bove, Cristante, Aouar, El Shaarawy; Dybala, Lukaku.
IL MESSAGGERO (3-5-2): Rui Patricio; Mancini, Llorente, Ndicka; Karsdorp, Bove, Cristante, Aouar, El Shaarawy; Dybala, Lukaku.
TUTTOSPORT (3-5-2): Rui Patricio; Mancini, Llorente, Ndicka; Karsdorp, Bove, Cristante, Aouar, El Shaarawy; Dybala, Lukaku.
IL TEMPO (3-5-2): Rui Patricio; Mancini, Llorente, Ndicka; Karsdorp, Bove, Cristante, Aouar, Zalewski; Dybala, Lukaku.
Komentarze
Dybala-Lukaku brzmi jakbyśmy jednak to mieli wygrać
Pewne jak Smierć i podatki 3-0
Co by nie napisać Giallorossi wygrają albo zremisują..