Wstyd dla Romy, podsłuchy i struty Friedkin

Mario Corsi dla Centro Suono Sport:
– Friedkin jest struty z powodu tego, że wylądował we wszystkich gazetach, w związku z tą historią. Kumbulla jest sprawą Fiengi, który był dyrektorem związanym z przeszłością. Przeprowadził tą operację z agentami, którzy dominowali w Trigorii. Historia podsłuchu na temat wymiany Spinazzoli na Pellegriniego jest dowodem i staje się problemem. I nie robi niczego dobrego. Być może Roma zrobiła to tylko raz i ujdzie jej na sucho, nie wiem tego, ale podsłuch jest i jest dowodem. Roma może mieć jednak sto wyjaśnień na ten temat. Faktem pozostaje, że Pallotta jest wstydem dla Romy i nawet jeśli za to nie zapłaci, to postawił Romę w świetle, którego Friedkin nie chciałby nigdy w życiu.

Andrea Pugliese dla Rete Sport:

– Mou jest dobrym strategiem z psychologicznego punktu widzenia i może widzieć Belottiego jako gracza szczególnie naładowanego emocjonalnie by zagrał z Torino. Na lewej stronie może dojść do „losowania” między Spinazzolą a El Shaarawym. W środku pola potrzeba linii walczaków, z uwagi na to jak gra Juric. Dlatego myślę bardziej o dwójce Matic i Cristante, niż wystawienie Wijnalduma. Dochodzenie w sprawie zysków kapitałowych? Roma jest absolutnie spokojna, kontrola Covisoc podczas usunięcia klubu z giełdy daje wszystkim w Trigorii spokój. Wszyscy gracze Romy, znajdujący się w centrum dochodzenia, byli prawdziwymi piłkarzami. Tumminello był uznawany za wielki talent, potem doznał kontuzji, ale był bardzo obiecującym piłkarzem. To samo tyczy się, sprzedanego za 5 mln euro Frattesiego, który dziś jest wart 30 mln. Nie rozumiem tego przeszacowania.

Paolo Cento dla Rete Sport:

– Ja pójdę pod prąd i powiem, że jutro zagra Abraham. Mou postawi na niego by go odzyskać na ostatnią część sezonu, może okazać się decydujący. To prawda, że Belotti jest mocno naładowany, ale trafi do środowiska, z którym jest mocno związany i efekt może być odwrotny. Myślę, że zagra El Shaarawy. Odnowienia kontraktów? Smallingowi daję 20% szans, według mnie nie przedłuży umowy, nie wydaje mi się, że gracz jest co do tego przekonany. Myślę, niestety, że kieruje się ku odejściu. Belotti z kolei ma więcej szans, Roma musi już myśleć o zastępcy Abrahama. El Shaarawyemu daję 80% szans na pozostanie, Spinazzoli 30%…

Mimmo Ferretti dla Tele Radio Stereo:

– Milan będzie miał spacerek z Empoli, nie sądzę, że Inter przegra również z Salernitaną. To będzie trudna kolejna dla Romy. Przepych w kadrze trzeba teraz dobrze ocenić i wykorzystać. Ufam Mourinho, który będzie myślał o meczu pewnego typu, z taktycznego punktu widzenia. Torino jest bardzo szczególnym rywalem, nie mają tyle jakości w środku pola, ale są bardzo dobrzy w przodzie. Uwaga na Sanabrię i Radonjica…

Furio Focolari dla Radio Radio:

– Wypowiedzi Pallotty i Lotito nie mają znaczenia. To co mówią jest normalne. Prawdą jest to, że otworzyło się spektrum, które popchnęło prokuraturę do interwencji. Różnica między tym co mamy teraz w ręku a tym co zdarzyło się z Juventusem, jest inna: tam są podsłuchy, niektóre w tonie spowiedzi, co popchnęło Chine do wznowienia postępowania, które sam zarchiwizował. Torino? To pułapka dla każdego zespołu. Nie lubię piłki Jurica, jest bardziej destrukcyjna aniżeli konstruktywna, ale jest skuteczna. Są w stanie powstrzymać ciebie od gry w piłkę, dla Romy to wyjazd pełen pułapek.

Stefano Agresti dla Radio Radio:

– Na ten moment nie wiemy czy są podsłuchy czy ich nie ma… Jeśli są dowody na to, że pewne operacje zostały przeprowadzone, aby naprawić bilanse, wówczas pojawia się interwencja. W przeciwnym razie nie można byłoby określić ceny piłkarza. Chine myśli o tym w inny sposób, rozpoczął dochodzenie nie mając podsłuchów, ale sąd mówił zawsze, że bez dowodów oskarżenia nie mają podstaw. W Juve są podsłuchy, e-maile, chaty, dokumenty, które są uznawane za przyznanie się do winy. Nie możemy powiedzieć, że w Romie, Lazio czy innych drużynach nic sie nie wydarzy, nie wiemy co ma w ręku zwykły wymiar sprawiedliwości, a także ten sportowy. Wyrok nie może być poważny, jeśli oskarżyciel nie posiada dowodów. Kilka dni temu śledczy skonfiskowali dziesiątki telefonów i komputerów w siedzibach Romy i Lazio, jakby wiedzieli, że coś tam jest.