W najbliższych dniach Roma może pozbyć się dwójki piłkarzy, którzy nie trenują z resztą drużyny.
W oczekiwaniu na sprowadzenie środkowego napastnika, w przypadku którego pojawił się zastój, Tiago Pinto i spółka próbują znaleźć tymczasowe lub definitywne zakwaterowanie dla graczy, dla których nie ma miejsca w kadrze na nowy sezon.
Jednym z takich jest Villar, który wraz z Reynoldsem, Shomurodovem i Viną ćwiczy indywidualnie w Trigorii. Według hiszpańskiego ideal.es, Hiszpan osiągnął porozumienie z Granadą. Teraz agenci gracza będą chcieli przekonać do transferu Romę. Giallorossi nie chcą jednak oddać piłkarza gratis, żądając 3 mln euro. Zainteresowane mają też być inne drużyny. Według włoskich portali bliski jest powrót Reynoldsa do Westerlo. Amerykanin grał w tym klubie na wypożyczeniu.
W międzyczasie do kasy Trigorii mogą wpłynąć kolejne pieniądze z transferu byłego piłkarza. Chodzi o Calafioriego, którego Giallorossi sprzedali rok temu do Bazylei za 1 mln euro plus 0,5 mln bonusów i 40% z przyszłej sprzedaży. Lewym obrońcą interesuje się poważnie Milan, podaje Di Marzio.
Komentarze
Potężne te nasze transfery z klubu i kwoty gigantyczne. Tacy gracze jak ten Villar czy tam Reynolds, to powinni grać w Białymstoku czy tam Olsztynie a nie w Romie. Teraz trzeba takiego klienta wytransferować z klubu i żeby hańby nie było, to pasowałoby skasować kilka milionów ale za takich łosi to nikt za bardzo nie chce płacić, bo to dziady sporego kalibru. Jeszcze ten Villar to miał w Romie pieniądze z pięć razy przebijające jego umiejętności. Ciężkie tematy.
Gówna po Monchim ciagle śmierdzą…. Chodź Pinto też już ma kilka sporych wtop z Muminkovem na czele.
Akurat żadnego z nich Monchi nie sprowadził.