Po bardzo nieudanej przygodzie z Olympiakosem, Ola Solbakken zostanie wypożyczony na pół roku do Urawa Red Daimonds.
Ola Solbakken nie robi kariery poza Norwegią. Piłkarz, który został zatrudniony przez Giallorossich rok temu, będzie grał tym razem w Japonii. To efekt nieudanej przygody z Olympiakosem.
Przypomnijmy, że Roma zatrudniła Norwega w styczniu zeszłego roku, po tym jak wygasła jego umowa z Bodo/Glimt. Tiago Pinto miał rywalizować o 25-latka z Napoli. Latem, po półrocznym pobycie w stolicy Włoch, Solbakken został wypożyczony do Olympiakosu. W Grecji (5 występów i 260 minut) furory nie zrobił, przez co Olympiakos postanowił zerwać umowę wypożyczenia. Tym samym Roma zarobiła na jego wypożyczeniu 750 tys. euro z 1,5 mln euro, ustalonych na cały rok wypożyczenia.
Teraz piłkarz zostanie wypożyczony, do końca sezonu, do Urawa Red Daimonds. Zimą tego sezonu Solbakken nie mógł przejść do żadnego klubu z Europy, gdyż w tym sezonie grał już w oficjalnych meczach zarówno Romy jak i Olympiakosu.
Komentarze
Kolejny as Pinto :)
Zazdroszcze mu strasznie xd to chyba najciekawszy kierunek piłkarski.
Czyli taki kozak że wylądował w Japonii na …pół roku Jprd ale zjazd „ gwiazdy „ norweskiej