Według doniesień prasy, Giallorossi chcą się pozbyć Norwega i zaoferowali jego usługi Bologni.
Przyszłość Oli Solbakkena, który przybył w styczniu do Romy, może być z dala od stolicy Włoch. Gracz, według części mediów, został wyznaczony przez Tiago Pinto do opuszczenia Romy.
Jak donosi dziennik Il Resto del Carlino, Giallorossi zaoferowali Norwega Bologni, która pożegnała ostatnio Sansone, Soriano i Kuriakopoulosa. Całej trójce wygasły kontrakty. Jednak ciężko by to Solbakken został pierwszym transferem Rossoblu na skrzydło z uwagi na koszty. Sprowadzenie Norwega byłoby możliwe jedynie gdyby klub pozbyć się kogoś z pierwszego składu.
Solbakken, który trafił do Romy za darmo, zarabia około 750 tys. euro za sezon. Gracz nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań, przede wszystkim w oczach Mourinho, który nie zamierza na niego stawiać w nowym sezonie.
Komentarze
Jakby zagrał tyle co Abraham to można byłoby powiedzieć czy się nadaje czy nie. Powinien dostawać więcej szans w tym sezonie. Oczywiście większość to plotki, dlatego trzeba to traktować z dystansem.
Mou widzi go codziennie na treningach. Ola przyszedł za darmo i nie obciążał budżetu. Warto było go sprawdzić, ale myślę, żę nasz specjał wie co robi. Jeżeli jesteśmy w stanie go zastąpić kimś lepszym to niech idzie grać :)
Moim zdaniem pokazał jakiś zalążek potencjału i dał kilka fajnych zmian, na pewno nie był gorszy od Belottiego. Pół roku w klubie, gdzie pierwsze miesiące stracił na dostosowanie się fizycznie po przejściu ze słabszej ligi i już go skreślamy?
Wierzyliście że coś z niego będzie. Panowie przecież to gość z Bodo, jakby był dobry to myślicie że Roma pierwszy by go wyhaczyła… Przyszedł za darmo i Roma liczyła że coś się da nim zarobić, na razie dokładamy do interesu.
Facet traci tyle piłek w środku pola, że można byłoby obdarować pół zespołu, naraża drużynę w obronie i jest słaby w defensywie. W dzisiejszej piłce ciężko mu będzie w takiej Romie, tym bardziej u Mourinho. Strzelił gola, miał asystę i jakichś kilka kiwek, ale jego zdolności do tracenia piłki są porównywalne do Zaniolo. Tylko tamten przynajmniej to robił gdzie w okolicach pola karnego rywala, a Norweg potrafi w środku boiska się potknąć o rywala.
Do bani takie transfery, że przychodzi zimą a w lipcu już szukają sposobu aby się go pozbyć. Tak to my składu nie zbudujemy.
Szybko poszło :D
Zgadzam się z opinią większości że główną wadą i problemem Norwega są głupie straty piłki w środkowej części boiska lub przy linii oraz brak umiejętności i woli do gry w obronie. Jest za słaby by skupiać się tylko na ataku a on tak robi. Idea piłki Mourinho przewiduje że broni się praktycznie całym zespołem, a Solbakkena tego nie potrafi na poziomie jakiego oczekuje Mou.
Filozofia gry w całej Europie jest taka, że każdy zawodnik nawet świetny napastnik również musi bronić.
"Zakup" chwili, chłopak się pokazał w meczach z nami, niektórzy poczuli jakieś motylki w brzuchu, ale rzeczywistość szybko go zweryfikowała.
Sprzedawać, czysty pieniądz.