Solbakken nie jest jeszcze gotowy

Trzeba będzie jeszcze trochę poczekać zanim Ola Solbakken otrzyma swoją szansę. Norweg przez to, że zaczął regularnie trenować z resztą drużyny dopiero po nowym roku, ma spore zaległości do nadrobienia.

fot. © asroma.com

Dla José Mourinho posiadanie wszystkich graczy podstawowego składu gotowych na starcie z Milanem to już wiele. Tymczasem z pewnymi problemami zmagają się rezerwowi: Camara doznał urazu kostki i może nie polecieć do Mediolanu. Podobnie jak Solbakken, który wciąż musi się zaaklimatyzować. Norweg ma się dobrze, trenuje z pierwszą drużyną, ale nie jest jeszcze w stanie rozegrać 90 minut ani wejść na boisko z ławki.

To sygnały płynące prosto z Trigorii, według których Ola nie powinien brać udziału w mediolańskiej wyprawie. A jeśli to zrobi, to tylko po to, by szybciej złapał kontakt z kolegami z drużyny i zapoznał się z rytmem meczu wyjazdowego. Zbyt wiele dni pauzował (ostatni mecz w reprezentacji rozegrał 20 listopada), ponadto w grudniu doznał lekkiej kontuzji, którą musiał leczyć w Norwegii. Czynniki, które opóźniają jego debiut i które pogłębiają ostracyzm Bodo.

W hierarchiach może zająć miejsce Belottiego (niedawno wrócił do treningów po kontuzji zginacza) a już na pewno Shomurodova, który znajduje się blisko pożegnania (podoba się Torino).

Komentarze

Komentarze są wyłączone dla archiwalnych wpisów.

  • scythese
    7 stycznia 2023, 19:06

    Oby nie był takim asem jak Shomurodov
    i Belotti

  • Adamus
    7 stycznia 2023, 22:22

    Mam wrażenie że wciąż popełniamy te same błędy…. Ten po kontuzji, tamten nie gotowy, trzeci z lumbago

    • riss
      7 stycznia 2023, 22:30

      Solbaken był za darmo, w dodatku ma bardzo niski kontrakt, małe ryzyko. Z racji że nie jest przepłaconą gwiazdeczką wydaje mi się że może odpalić. Tylko Jose misi dać mu szanse a z nim to różnie bywa.

    • majkel
      7 stycznia 2023, 22:47

      Z jednej strony masz rację, z drugiej tak jak pisze @riss, małe ryzyko, że się nie sprawdzi. Nie ma na nim żadnej presji. Jakby bodo smrodo go nie przetrzymało to może dostałby jakieś minuty już z Bolonią.