Oczy fanów calcio są dziś zwrócone na jak zwykle pełne napięcia derby Rzymu, w których Roma nie radziła sobie dobrze za sterami Jose Mourinho. Od rana trwają starcia kibiców z policją.
Il Tempo (L. Pes) – Dwa lata to dużo, szczególnie jeśli spędzone bez zwycięstwa w derbach Rzymu. Cztery mecze bez zdobycia gola, zdobywając tylko jeden punkt i trzy porażki, w tym jedna bolesna w ćwierćfinale Pucharu Włoch, ostatnia z nich.
Byli Sarri i Mourinho, teraz są Tudor i De Rossi. Ale trener drużyny w żółto-czerwonych barwach na pewno nie zapomniał o niedawnej przeszłości: „Mamy za sobą niezbyt pozytywną historię w ostatnich derbach. Jest w nas chęć rewanżu, ale bez przekraczania granic. Musimy przygotować się do meczu piłkarskiego i zachować zimną krew”. Zimną krew, którą udało mu się zdobyć z czasem i doświadczeniem: „Z biegiem lat nauczyłem się to kontrolować. Niezależnie od roli, uważam to za zaletę wieku, dzisiaj czuję się dość spokojny, oczywiście z podekscytowaniem. Staramy się naładować w sam raz, kontrolować bez przesady, by nie roztrwonić energii zbyt wcześnie i nie wyjść na boisko zbyt napompowani”.
Przed De Rossim nieznane, który dołączył do rywalizacji tak samo jak jego kolega, ale już od trzech miesięcy, podczas gdy Tudor jest dopiero przy swoim trzecim oficjalnym meczu. „Obaj dołączyliśmy w trakcie sezonu i nie mieliśmy zbyt wiele czasu na pracę, przeprowadziliśmy tylko kilka treningów, on mniej niż ja. Mam wielki szacunek dla Igora, uważam go za ważnego trenera, z precyzyjną wizją”. Ale o przeciwnikach, według trenera z Ostii, niewiele wiadomo: „Mamy mało informacji, aby snuć hipotezy na temat Lazio. Skupiamy się na sobie, Znając jednak filozofię gry Tudora, wiedząc, że Lazio nie będzie grać przez 90 minut tak jak Hellas Verona, ponieważ potrzeba na to czasu”.
Il Tempo (S. Pieretti) – Derby to zawsze derby. Pozycja w tabeli obu drużyn nie wpłynie na spektakl na trybunach, które – jak zwykle w takich okazjach – będą wypełnione po brzegi.
Oczekuje się kompletnego wyprzedania biletów, a ponad 64 tysiące osób (w tym ponad 17 tysięcy kibiców Lazio) będzie miało okazję obejrzeć dzisiejsze spotkanie między dwoma zwaśnionymi klubami miasta. Bilety dla sektora kibiców Romy zostały wyprzedane w mgnieniu oka. Roma przystępuje do derby po zremisowanym meczu ligowym i przegranym pojedynku w Pucharze Włoch; był to początek końca dla Mourinho, który nieoczekiwanie rozpoczął erę De Rossiego; po raz pierwszy były kapitan zasiądzie na ławce trenerskiej Romy podczas meczu z Lazio, a także trener biancocelestich zadebiutuje w najbardziej oczekiwanym spotkaniu w Wiecznym Mieście.
Na trybunach tradycyjnie nie zabraknie widowiska, jednak nie ma informacji na temat scenografii, które ozdobią Stadio Olimpico podczas wchodzenia drużyn na boisko. Podczas ostatniego starcia w Pucharze Włoch, kibice Romy skupili swoją uwagę na początkach swojego klubu, prezentując ikoniczne przedstawienie pierwszej, historycznej drużyny Romy przy okazji debiutu na Campo Testaccio. Nie można również zapomnieć o fantastycznym „Kocham Cię” z lat osiemdziesiątych, ale wiele scenografii z trybuny południowej przeszło do historii derbów tych lat.
Również kibice Lazio są gotowi do kolejnej bitwy pełnej scenografii i transparentów. Derby przypada na szczególny moment, gdy drużyna ma trudności. Oczekuje się transparentów i śpiewów, czasem ironicznych, by wspierać swoje zespoły do zwycięstwa w meczu derbowym, a klub był celem krytyki ze strony fanów w ostatnich kolejkach; wyjazd do Ligi Mistrzów w Monachium był iskrą, która zapaliła lont, a resztę zrobiły słabe wyniki z ostatnich tygodni. Mecz rozegrany na wyjeździe oczywiście uniemożliwi kibicom Lazio zaangażowanie również sektora Trybuny Tevere, który w ostatnich derbach pozwolił na szerszą prezentację: w niedawnej przeszłości pomysłów było wiele, charakteryzujących się także zwykłą żartobliwością, która wyróżnia fanów Lazio.
Rano doszło do starć między około 200 kibicami Lazio a setką fanów Romy w pobliżu stadionu Olimpijskiego, na kilka godzin przed rozpoczęciem derby stolicy. Jak podaje ANSA, służby porządkowe interweniowały, aby oddzielić obie grupy, używając również gazu łzawiącego. Kibice zaczęli następnie celować w funkcjonariuszy, rzucając petardy. Aresztowano jednego kibica.
Przewidywane składy:
Roma (4-3-3): Svilar; Celik, Mancini, Llorente, Spinazzola; Cristante, Paredes, Pellegrini; Dybala, Lukaku, El Shaarawy
Trener: De Rossi
Lazio (3-4-2-1): Mandas; Patric, Romagnoli, Gila; Marusic, Cataldi, Guendozi, Felipe Anderson; Kamada, Luis Alberto; Immobile
Trener: Tudor
Komentarze
jak znowu będzie taki gniot jak za siwego i palacza to ja wysiadam