Roma nie zmieniła zdania. Felix może odejść, nawet na stałe. Tiago Pinto powinien go puścić, aby uzyskać zysk kapitałowy. Pożegnanie, gdyby miało miejsce, byłoby definitywne, ale z możliwością powrotu.
Felix Afena-Gyan jest gotowy, aby przeżyć swój pierwszy prawdziwy sezon jako zawodowiec. Jutro zasiądzie na ławce w debiucie Romy w lidze przeciwko Salernitanie, na pewno przed lub po meczu pójdzie pozdrowić menedżera Granaty, któremu zawdzięcza przyjazd w 2021 roku do Trigorii.
Morgan De Sanctis, ówczesny dyrektor sportowy Romy, postanowił postawić na chłopca, inwestując około 200 000 euro, mały zakład, który wygrał chłopak z Ghany, który strzelił dwie bramki w meczu z Genuą.
Teraz Felix i De Sanctis spotkają się ponownie i staną na przeciwko siebie. Dyrektor sportowy Salernitany miał kontakty z Romą, aby zabrać chłopca i sprowadzić go do drużyny Nicoli. Żądania Pinto do tej pory wstrzymywały negocjacje, ale w ostatnich tygodniach rynek może ponownie otworzyć się również na podstawie wypożyczenia z prawem do wykupu.
Felix, który przedłużył kontrakt do 2026 roku, chciałby pozostać w Romie, aby dalej rozwijać się u boku Mourinho, ale nie pogardziłby dołączeniem do klubu, w którym miałby więcej szans na regularną grę.
Komentarze
Sprzedać i brać Belottiego ASAP. Prawo odkupu za jakąś kwotę byłoby spoko, ale nie można mieć wszystkiego.
Felix Afera Gjan tak naprawdę strzelił dwie bramki a potem biegał i…. Kopał się po czole, także śmiało 🤔
Z tej mąki już chleba nie będzie, dziwie się że przydłużyliśmy z nim kontrakt -.-
Z tej mąki chleba już nie będzie a gościu ma raptem 19 lat, litości plz