AS Roma po trudnej przeprawie remisuje z Fiorentiną na stadionie Artemio Franchi. Bohaterami Romy zostali Svilar, który obronił rzut karny oraz Llorente, który zdobył bramkę w ostatniej akcji spotkania.
AS Roma po trudnej przeprawie remisuje z Fiorentiną na stadionie Artemio Franchi. Bohaterami Romy zostali Svilar, który obronił rzut karny oraz Llorente, który zdobył bramkę w ostatniej akcji spotkania.
Komentarze
Tak się buduje charakter drużyny. Bardzo ważne gol Llorente xd
Dokładnie, chociaż za Muchomora też były powroty w ostatnich minutach. Tutaj dziwne decyzje personalne w 1 połowie. Powrót do gry 2 stoperów w 2 połowie i wróciliśmy do gry.
Graliśmy słabo, cierpieliśmy, ale chłopaki nawet w tych cierpieniach grali do końca. Wyszarpali ten punkt i mam nadzieję, że nie wyczerpał się nasz zapas szczęścia, bo dziś go mieliśmy naprawdę dużo.
No i "błogosławiony? Svilar, bo bez niego to by było zamiecione.
Otóż to !
Svilar to już podchodzi pod świętego porównując go do Firanki:)
Niestety takie mecze też się będą zdarzać, ale jak nie da się wygrać to trzeba zremisować. Trochę szkoda, bo mecz do wygrania generalnie.
Nie wiem co myślec, grali beznadziejnie, ale Fiorentina własnie pokazuje dlaczego jest klubem ktory przez ponad 15 lat kończy w top10 a nie wchodzi nigdy do ligi mistrzów. Brawo dla Svilara i przede wszystkim za te bramkę, chyba nikt sie nie spodziewał ze po tej beznadziejnej wrzutce Pellegriniego z rożnego cos sie jeszcze wydarzy xD.
De Rossi musi ten mecz obejrzec jeszcze raz, było dziś mnóstwo niewymuszonych błędów
Charakter drużyny bomba ale ten zespół zapomniał przez miesiąc jak się broni…
Dlaczego twierdzisz, że przez miesiąc? Cały sezon tracimy mnóstwo bramek z dupy bo błędach w obronie, nie tylko od przyjścia DDR
Teraz Sassuolo i Lecce, jedziemy z nimi, Laczki też do ogrania więc oby nie przedupić z nikim do tych meczów z Bolonia, Napoli, Juve i Atalantą. Dziś błędy Daniele, ale przede wszystkim idiotyczne zachowania Paredesa czy Aouara spowodowały że nie daliśmy rady wygrać. W kolejnych meczach bez kombinowania i jedziemy dalej po LM.
Forza!
Ciężko wytłumaczyć co sobie wyobrażał DDR tak ustawiając skład na pierwsza połowe… Viola nas zeżarła. Zaś w drugiej po strzeleniu bramki na 1:1 był już taki moment gdzie przeważaliśmy. Bramka Llorente mistrzostwo świata która daje nam cenny remis. Do Paredesa to już nie mam sił. Niech się cieszy że mamy Svilara.
Jak to się mówi, lepszy remis, niż w dupę penis. Ten punkt jest arcyważny, utrzymujemy przewagę nad Atalantą i zbliżamy się na 3pkt do Bologni, dzisiaj nie grało nic, więc tym bardziej trzeba to uszanować
Dobrze, że nadchodzi przerwa reprezentacyjna, bo ewidentnie zaczyna brakować sił.
Przecież tu prawie wszyscy jadą na kadrę.
Pomijając błędy jakie popełniamy w defensywie, to wszystko proponowane od De Rossiego jest lepsze. Nawet jak gra nam się nie układa, to podświadomie wiesz, że ta drużyna w końcu ruszy i pójdzie na wojnę. W lecie trzeba w końcu zbudować solidny blok obronny ale jak utrzymamy przody, to możemy mieć fajny zespół. Dziś było różnie ale wielkie jaja nam pomogły.
Najlepsze jest że Daniel w wywiadach przyznaje, że popełnił błędy w ustawieniu. Nie zwala na zawodników tylko bierze na klatę co jego. To jest facet.
Szkoda że Smallinga znowu kontuzja bo moim zdaniem z grą w 3 obrony to z nim ta obrona jest solidna i ta pierwsza śmieszna bramka by dla fiory nie padła. Ogólnie kiedyś byliśmy Panami rzutów rożnych i się coś totalnie spier*o w tym temacie. Straszna kupa jest przy wrzutkach
jak ustawiają się 3 w obronie to im się włączają schematy Mou i jest dupa. Daniel był przekonany, że oni znają to ustawienie i będzie im się lżej grało, ale jest zupełnie inaczej.
Mile Svilar, obrony filar
Błogosławiony Svilar broni jak natchniony a Evan Wszechmogący asystuje w ostatniej sekundzie meczu. Jak z takimi apostołami w składzie, mamy nie awansować do Ligi Mistrzów?
A w zanadrzu mamy jeszcze tak zwanego angielskiego Maldiniego. To po prostu nie może się nie udać:)
Po fatalnej pierwszej połowie i tych wszystkich błędach, remis smakuje jak wygrana.
DDR przyznał że na Józefie ustawienie zespół ma jednak odruch wymiotny :)
Bolonese skisło a my jedno oczko do nich także kolejka dobra. Cenny remis. Na Violi ciężko wygrać. Nie ma co narzekać.