Radio Pensieri: „Brawa dla De Rossiego za przyznanie się do błędów”.

To, co dzieje się w rzymskich stacjach radiowych, jest zjawiskiem nie mającym sobie równych w reszcie Włoch. Jest to mnogość stacji pełniących rolę platformy, zespół dziennikarzy, byłych piłkarzy i komentatorów, którzy nadają życie temu widowisku. Oto opinie głównych bohaterów stacji radiowych:

Ugo Trani (Teleradiostereo – 92,7/Te la daj Tokyo): Wczoraj De Rossi popełnił błąd w ustalaniu składu, ponieważ wystawił zbyt wielu ofensywnych zawodników, co potwierdził również on sam. Dziękuję Huijsenowi za uciszenie stadionu, nie zrobił nic złego. W ostatnim czasie mieliśmy do czynienia z aktami przemocy, które nie zostały ukarane. Roma wygrała wczoraj, ponieważ miała szeroką ławkę, gdyż jeszcze miesiąc temu siedmiu graczy było niedostępnych lub nieobecnych, a teraz siedmiu zawodników pojawia się jako nowość w każdym meczu, jak miało to miejsce od Feyenoordu do Frosinone. De Rossi zachowuje się jak trener i dobrze było, że przyznał się do swoich błędów i wybrał później odpowiednich zawodników.

Francesco Balzani (Teleradiostereo – 92,7/Te la daj Tokyo): Roma zagrała lepiej przeciwko Interowi niż przeciwko Frosinone, ale liczy się zwycięstwo. Frosinone sprawiło kłopoty także Lazio i Juventusowi. De Rossi przyznał się do swoich błędów i dobrze było, że zmienił taktykę w drugiej połowie. Nie spodobały mi się słowa Di Francesco po meczu dotyczące Huijsena. Obecnie Roma ma szeroką ławkę.

Antonio Felici (Teleradiostereo – 92,7/Te la daj Tokyo): De Rossi zaczyna mi się podobać. Wydaje mi się być perspektywą trenera, który na chłodno i racjonalnie, ocenia zdolność wyboru tego, co jest najlepsze w danym momencie meczu. Nie możesz sobie pozwolić na grę z 4 napastnikami jednocześnie, ale był dobry w korygowaniu ustawienia w drugiej połowie.

Furio Focolari (Radio Radio Mattino – 104,5): Roma potrafi grać w piłkę, chociaż wczoraj w pierwszej połowie została sprowadzona do parteru. Wygrała 3-0, pierwsza połowa musiała potoczyć się tak, jak się potoczyła, ponieważ De Rossi popełnił błąd przy ustalaniu składu. Mówiono, że Roma nie może grać bez Lukaku i Dybali, ale wczoraj udowodniła, że to nieprawda.

Tony Damascelli (Radio Radio Mattino – 104,5): De Rossi miał szczęście, ale także spryt, rezygnując z Lukaku i Dybali – wskazując, że można grać bez nich. Przyszłość Romy nie zależy ani od Romelu, ani od Paulo.

Roberto Pruzzo (Radio Radio Mattino-104,5): Skład wyjściowy drużyny był wyraźnie błędny, nie wiem, jak to się stało,że Frosionone nie porwadziło 1-0 na koniec pierwszej połowy. Frosinone dominowało i miało kilka znakomitych okazji bramkowych. Nie wykluczam tego, że Svilar może być podstawowym bramkarzem również w przyszłości.