Rzymianie po dobrym spotkaniu dopisują sobie bardzo ważne 3 punkty.
1 października 2023, 22:50
Po laniu otrzymanym kilka dni temu w Genui, piłkarze AS Roma tym razem nie zawiedli. W wieczornym spotkaniu przy jak zwykle pełnym Olimpico, Roma zgarnęła pełną pulę dzięki bramkom Lukaku (22′) oraz Pellegriniego (83′). Obydwie bramki padły po dograniach Paulo Dybali.
Żółtą kartkę zobaczył Rick Karsdorp.
Następne spotkanie: Roma – Servette, 5.10, godz. 21:00
Komentarze
ciekawe ile ta zwycięską ścieżka będzie trwała :)
Bardziej pasowałoby w tytule „Roma odbija się od strefy spadkowej” :-)
Jeden krok na tej ścieżce a potem znowu wpadamy do rowu :)
Fajnie ze wygrali, fajnie ze wyprowadzali piłkę z obrony, a nie kopali do Lukaku. Co robi Ndicka, Bove, Paredes to głowa mała, mam wrażenie ze ludzie z orlika grają lepiej. Lukaku klasa, Dybala zrobił swoje, rywal nie oddał celnego strzału…ale co z tego jak za tydzień wtopimy. Nie mam już pojęcia kto odpowiada za to ze jest taka niedokładność czy sraczka (w przypadku Ndicki), ale zdania nie zmieniam – jose out dla dobra Romy i jego.
Młody Conte jeszcze musi się trochę podszkolić
Faktycznie, jest tylko o 1 punkt wyżej
Dobrze że chociaż wygraliśmy, aczkolwiek z gry nie jestem zadowolony. Nie ma tu płynności, dominowania. To co widziałem to sporo emocji, nawet i chęci, ale na spiętych pośladach i nie wychodzi tak jakby wszyscy chcieli. Narazie ratują nas wybitne indywidualności Lukaku i Dybali, natomiast drużyny jako monolitu nie widzę. Paredes owszem dno, Pellegrini? słaba, ale ujdzie. Bove – nie błyszczy, ale też nie oczekujmy zbyt wiele. W obronie niewiele mieliśmy do roboty, ale i tak panika im w oczy zaglądała jak widzieli piłkę o okolicach 17 metra.
Grali z nożem na gardle, przed własna publicznością, zaliczając najgorszy start sezonu. Musieli wygrać i widać było braku tego luzu. Najgorsze jest to ze z tego nie wyjdą, dopóki nie wygrają kilku spotkań jedno po drugim. Już nawet nie ważne jak, byleby wygrali, bo widać było wczoraj ze z taka presja większość sobie nie radzi
oni brak luzu mają 3 sezon :)
No dobra, ale wczoraj i w tym sezonie po tym falstarcie to już w ogóle grają z nogami powiązanymi. Nie wierze, że te błędy techniczne wynikają z czegokolwiek innego niż z głowy, bo chyba Pelle czy paredes potrafią normalnie podać, a Ndicka potrafi bronić?
Idąc Twoim tokiem rozumowania to taki Pellegrini już kilka sezonów ma problemy z głową, więc może czas na jakiegoś specjalistę lub po prostu Serie A go przerasta.
Może być tak jak piszesz. Nie pierwszy talent który tego nie udźwignął ☺️
Nie no Pellegrini ma tyle propozycji kontraktowych, że się musimy rękami i nogami oganiać jak przed muchami lgnącymi do gówna. Prawda taka, że on ciągle gra na olbrzymim kredycie zaufania, bo jest zwyczajnie bardzo słaby na boisku. I to nie od wczoraj, czy od roku.
Mówiłem przed sezonem, czy tam na początku, że będzie brakowało lidera defensywy, ponieważ poziom Smallinga leci na łeb i szyję. Błędy Manciniego i Ndicki to był po prostu kryminał. Fro dochodziło tak łatwo do sytuacji bramkowych, stwarzających realne zagrożenie, że ręce opadają.
To samo mówili w studio przed meczem, że w porównaniu do zeszłego sezonu te liczby w defensywie nie są gorsze, ba nawet lepsze w niektórych aspektach, ale jak już robią błąd to taki, że głowa mała :D
Meczu nie oglądałem ale jak zobaczyłem skrot i jakie sytuację miało frosinone to jest skandal, każdy lepszy przeciwnik nas wypunktuje.
A to przeciwnik już nie może mieć okazji w meczu? 😅
Może mieć ale w sposób jaki dochodzili do tych sytuacji jest zbyt łatwy.
Gratulacje, z kim nastepny mecz ?
Z Serwetkami ze Szwajcarii.
Serio?
Bardzo ważny mecz do przodu, 3 pkt. dopisane i pewien poziom pewności odzyskany. W Czwaretk kolejna okazja by umocnić tą pewność siebie i poprawić morale.
Lukaku w każdym meczu od przybycia obrazuje to jak bardzo Romie brakowało napastnika z prawdziwego zdarzenia. Niestety ale ani Belloti ani Abraham nie posiadają takich umiejętności, takiego instynktu, takiego wykończenia jak Romelu. Szkoda że dopiero teraz ktoś taki do nas dołączył.
Ciekawe rzeczy piszecie, wspominając o błędach indywidualnych, aż się dziwię że nikt z Was nie przypisał ich Jose. Nasi piłkarze, tacy jak; Pellegrini, N'dicka, Mancini, Celik, Karsdorp, Cristante, Bove, Paredes, Zalewski, Belloti, Patricio, popełniają taką masę błędów indywidualnych że to jest aż przerażające i często kosztuje nas to punkty. Te niecelne podania to nie jest rzecz nowa czy też wynik gry pod presją. Pewni piłkarze Romy wykonują takie podania nawet w meczu spokojnym, nawet bez presji czy noża na gardle.
Ja osobiście jestem bardzo rozczarowany N'dicką, wydawało mi się że z nim nasz blok defensywny zyska więcej jakości, pewności. Że wkońcu ten lewno nożny obrońca pozwoli zastosowanie innych schematów. Nawet Paredes mnie tak nie rozczarował, gdyż po nim wiedziałem czego się spodziewać i wiedziałem że dziura po Maticu będzie nadal dawać się we znaki.
Póki co jest jak przeczuwałem odnośnie naszych wzmocnień, odpalił pewniak w postaci Lukaku i jest faktycznym wzmocnieniem, Paredes wszedł z marszu i coś tam robi ale oczekuje się więcej, Aouar pokazuje że warto na niego postawić w kolejnych meczach i może coś z tego być, a na resztę cały czas czekamy aż pokażą swoją jakość i faktycznie wzmocnią tą drużynę.
Bez przesady z tym poziomem pewności siebie. Całkiem niedawno wygrali 7-0 więc nie wiem jak po takim meczu mogli nie mieć pewności swoich umiejętności. A jednak…. Mi oni na przysłowiowe obsranie nie wyglądali. Jednak gdzie indziej bym szukał przyczyny. Motywatorem to Mou akurat jest dobrym, tylko już teraz nie wiem czy potrafi cokolwiek innego w top poziomie :) .