Porażka dająca awans do 1/4: Brighton – Roma 1:0

Brighton & Hove pokonało Giallorossich w rewanżowym spotkaniu 1/8 Ligi Europy, ale mimo wszelkich starań, Anglików stać było tylko na jednego gola przed własną publicznością. AS Roma wygrała dwumecz 4:1 i zameldowała się w ćwierćfinale Ligi Europy.

fot. © uefa.com

Potencjalni rywale Romy: Benfica, Milan, Marsylia, West Ham, Atalanta, Bayer, Liverpool

Komentarze

Komentarze są wyłączone dla archiwalnych wpisów.

  • marbas
    14 marca 2024, 23:00

    Ja nie przepadam za takim podejściem do rewanżów po wysokich wygranych w pierwszym meczu, w szczególności, że to Brighton to nic ciekawego nie zaprezentowało. No ale pragmatyzm, pragmatyzmem. No i przed dwumeczem nikt się nie spodziewał, że to tak łatwiutko pójdzie

  • Malinek
    14 marca 2024, 23:03

    Trochę szkoda że nic nie wcisnęliśmy, ale przynajmniej siły zachowane na kolejne mecze, oby jutro wylosowała się Benfica albo West Ham. Forza

  • hako
    14 marca 2024, 23:04

    Ja bym chciał Liverpool albo Leverkusen. Chcecie ligi mistrzów, to trzeba się mierzyć z rywalami na jej poziomie :)

    • grazynski
      14 marca 2024, 23:05

      O. To samo napisałem ;]

    • Totnik
      15 marca 2024, 05:18

      Ale aby grać w LM nie trzeba się z nikim mierzyć na poziomie Liverpoolu tylko wystarczy zdobyć 4 miejsce w lidze.

  • grazynski
    14 marca 2024, 23:04

    Jutro Liverool albo Bayer. Albo gramy albo sramy.

  • volt17
    14 marca 2024, 23:07

    Bez Dybali, Lukaku i El Sha, a generalnie mecz pod pełną kontrolą. Jednak setka wybroniona przez Svilara i jeden stracony gol przez strzał życia. Do tego niesłusznie nieuznana bramka Azmouna. A cały dwumecz wygrany 4-1. Jak dla mnie całkiem nieźle jak na dwumecz z zespołem co to miał wygrać Serie A

  • kubrikson
    14 marca 2024, 23:11

    Znowu kogoś z Anglii może dostaniemy, brak Taylora w dwumeczu to już sukces :d.

  • As11
    14 marca 2024, 23:14

    Mocna czutka, że dostaniemy Milan.

  • Barteq
    14 marca 2024, 23:15

    Książkowy przykład terminu „zadanie wykonane”. Oglądanie jednym okiem to była czysta przyjemność, zero skupienia. Oby więcej takich meczy, bo one będą oznaczały zadanie wykonane wcześniej. Nieważne w jakich okolicznościach.

  • Burdisso
    14 marca 2024, 23:42

    Miałem wizję niczym słynny Max:

    Liverpool-Bayer
    Benfica-Milan
    Atalanta-West Ham
    Roma-Marsylia

    • grazynski
      15 marca 2024, 01:11

      To prawdopodobieństwo jeden do 1680. Jak każde na tym etapie. Po prostu miał nie wizję ale szczęście.

  • samber
    14 marca 2024, 23:59

    Cokolwiek ktokolwiek myśli to my jesteśmy finalistami tych rozgrywek sprzed roku, a to zobowiązuje. Niech się nas boją.

    • grazynski
      15 marca 2024, 01:03

      To jest jeden z lepszych kawałów które ostatnio usłyszałem. A trzeba wziąć pod uwagę że w weekend szwagier przyszły na wesele prosił.

  • Totnik
    15 marca 2024, 05:16

    Przeklęte wyspy :( chcoiaz z drugiej strony dobrze że oszczędzi się trochę na ligę. Wkoncu 4 miejsce powinno być priorytetem. Także zobaczy jak w lidze pójdzie.

  • Jery
    15 marca 2024, 06:05

    Widać w grze w Europie pozostałości po Mourinho z dwóch poprzednich finałów. Turniejowy cynizm, doświadczenie, ogranie. Grazie Jose.

  • Wuju
    15 marca 2024, 07:05

    Kiedyś by nam doskoczyli do trzech pewnie. Widać doświadczenie i cynizm. Jak zwykle sedziowie robią co chcą, puchary czy liga jedna cholera. Pod tym względem naprawdę jesteśmy biedni, zawsze coś będziemy pamiętać plus wykartkowanie.. Za dużo tych wałków.Azmoun bardzo dobry zawodnik, śmieszne,że jego bramka nie została zaliczona. Oszukać chlopa przy takim fajnym golu.

  • Piotrek81
    15 marca 2024, 07:12

    Generalnie to w dwumeczu strasznie mnie ten Brighton rozczarował. Co do nas to wczoraj na plus Azmoun i Baldanzi oraz oczywiście Svilar. Niestety kolejne rozczarowanie ze strony Zalewskiego

    • Batigol
      15 marca 2024, 09:27

      Dlaczego Taylor jeszcze sędziuje w Europie?!
      Oficjalnie dlaczego bramka Azmuna nie została uznana?! Bo do tej pory nie wiem..
      Naprawdę mam nadzieję, że Zalewskiego w przyszłym sezonie nie będę musiał już oglądać…

    • SokoleOko
      15 marca 2024, 12:43

      Za wysoko noga…
      Taka prawda, że gdybyśmy pozwolili na kopanie piłki na wysokości głowy gdy obrońca próbuje interweniować – mielibyśmy kontuzję za kontuzją…
      Szkoda tej bramki, ale nie czepiałbym się akurat tego.

  • mold
    15 marca 2024, 11:59

    A tam nie było analizowane że sędzia podjął właściwą decyzję z nieuznaniem bramki Azmouna? To że ładnie się złożył nie powoduje że przepisy przestają obowiązywać. W drugą stronę byśmy się cieszyli.