Remisem zakończyło się hitowe starcie Romy z Juventusem. W niedzielny wieczór na Stadio Olimpico na gola Lukaku odpowiedział Bremer.
.
Remisem zakończyło się hitowe starcie Romy z Juventusem. W niedzielny wieczór na Stadio Olimpico na gola Lukaku odpowiedział Bremer.
.
Komentarze
Stajemy się powoli ofiarami ciężkiego kalendarza pod koniec sezonu. Niby LM jest blisko, ale zarówno przez Puchar jak i ligę czegoś brakuje. Sędzia też dzisiaj nie pomógł.
Ciezki kalendarz miał szczególnie Smolasty Viking Abraham. Ciężkie to on ma jaja i krzywe nogi ma konkretnie. A my jesteśmy ofiarą tej ofermy i jeszcze kilku oferm.
Abraham sam na boisko nie wyszedł, wysłał go tam Daniel wiedząc jaka to pokraka – chyba że jeszcze tego nie zauważył.
Mamy na co zasłużyliśmy. Do trzech razy sztuka, to może nawet Roma wygra Puchar Wójta Biłgoraja. Żegnaj Ligo Europy i Witaj Ligo Europy! 🤪
Ostatnie zdanie top XDDDD
10/10
Nie jest dobrze, co prawda nie jest też źle, można powiedzieć, że jest średnio
Czeeeemu oddaliśmy znow inicjatywę po strzelonej bramce?! 🫣
W innych okolicznościach nie byłby to zły wynik, ale my zbyt potrzebujemy punktów! Zmiany jak zmiany, wiadomo jak stoimy kadrowo, ale bardzo bym chciał wiedzieć na co liczył Daniel wpuszczając Abrahama.
Może, że jak będzie machał tak łapami to w końcu odfrunie z tego gniazdka. Takiego paralityka to nie widziałem chyba nigdy, typ co dostaje piłkę to zabija się o własne nogi, nieprawdopodobne.
Niestety wygląda na to że pożegnamy LM w Bergamo.
3 sezon z rzędu można podziękować Portugalczykowi za brak LM a DDR podziękować za 6-te miejsce. Bo lepsze to niż 10-te…
Mou jak odchodził to zostawił drużynę z pkt straty do 5 miejsca. Niech będzie że 4 bo Atalanta miała mecz zaległy. Podziękować to możemy tym graczom którzy właśnie tracą pkt z takim juve gdzie 3 pkt powinny wpaść, pomijam już kompromitacje Mou i piłkarzy na początku sezonu bo to była komedia
To tak nie działa. Na sukces pracuje się cały sezon i nie było widoków na lepsze wyniki za Muchomora. Byliśmy na 9 miejscu z 3 czy 4 punktami przewagi nad 13 miejscem bodajże. To normalne że drużyny w drugiej części sezonu podkręcają tempo i wystarczy porównać jaka jest teraz przewaga nasza nad np. 9 miejscem
No ale z góry zakładasz że z Mou byśmy ciągle pkt jak pkt. To jest już tylko gdybanie. Dla mnie za mało odpowiedzialności daje się na tych graczy, bo po prostu niektóre wyniki nie powinny się wydarzyć, czy to w pierwszej części sezonu czy teraz odkąd DDR przejął drużynę. No bo remis z Juve? Niby spoko, ale Juve było słabe, mieliśmy okazję i właśnie przez takie mecze też zamykamy sobie drogę do LM. Ogólnie pkt z Daniele super z dołem, ale w sumie z top8 nie wiem jak to wygląda? Orientujecie się? Wygrana z Lazio w lidze i chyba tyle? Szkoda, bo Daniele na te LM zasługuje
Wiadomo że gdybam ale chyba teza że będziemy się dalej kopać na 60 punktów w sezonie za Muchomora po najgorszej połowie sezonu od 20 lat nie napawa optymizmem i moje gdybanie jest bardziej prawdopodobne
Racja, istniała duża szansa że tak by było, dlatego też Portugalczyk poleciał. Jednak ja po prostu nie lubię mówić o tym co by było, bo tej szansy nie dostał. Ciesze się że jest Daniele, bo jedno jest na plus – pomimo ułomności niektórych graczy chce grać ofensywnie czy to Juve czy Verona 😃 i mecze ogląda się ciekawiej
Drugi mecz z rzędu i druga niewykorzystana 1000000% okazja Abrahama w doliczonym czasie gry. Tym razem na wagę zwycięstwa. Co to jest za paralityk. Że też musiał się połamać w ostatnim meczu poprzedneigo sezonu…
Okazja to jedno. Druga sprawa, to że tracił każdą piłkę!
Wiem że jest pojazd na Abrahama Majkel, ale tym razem to aż taka seta nie była, co nie zmienia faktu że dało się tam bramę wcisnąć xd
Problem nie leży w samym strzale, bo miał z boku obrońcę, plus Wojtek świetnie wyszedł i ograniczył szanse, ale w tym jaki ten Abraham jest niechlujny w kontroli piłki.
No jest taki bardzo chaotyczny ale bramkę strzelił już po powrocie a dużo minut nie zagrał xd
Nie no, trochę z tymi zerami przesadzasz.
Nawet dla prawdziwego snajpera by to nie była 100% okazja, a co dopiero Abrahama.
Trudniej zrozumieć to pudło z Leverkusen…
Ja bym jednak chłopa nie skreślał, trenuje na pełnych obrotach od niedawna po dłuuuugiej przerwie.
Ale jak tylko strzeli kilka bramek i znajdzie się chętny – sprzedawać.
Problem Abrahama nie polega na tym, że wraca po kontuzji, tylko na tym, że wygląda jakby żadnej przerwy od gry nie miał. W sensie, że przed kontuzją zachowywał się dokładnie tak samo. Porusza się jak na szczudłach, z resztą te jego kocie ruchy pośrednio przyczyniły się do tej kontuzji. Zepsuł okazję, którą powinien wykorzystać napastnik tej "klasy". Dla mnie to była setka. Był tam obrońca, Szczęsny też zadania mu nie ułatwił, ale w takich meczach musisz wykorzystywać pół okazji. Biorąc pod uwagę poziom rywala i walkę o LM. Nie wspominając ile kosztował Abraham i jakie są wobec neigo oczekiwania względem zdobywania bramek. Tak jak Svilar w przeciwieństwie do Rui Patricio, broni to co powinien plus coś ekstra. Tak Abraham powinien strzelać w takich sytuacjach, które dla zwyklego, przeciętnego snajpera nie są oczywistą okazją.
Tylko kwestia jest taka, że Abraham nie jest nawet przeciętny.
Ew. odejście Lukaku będzie dla nas dramatem.
Smutno po takim meczu. O wiele lepsza gra niż z Napletami i nic z tego nie wyszło. Teraz trzeba wygrać do końca sezonu wszystkie spotkania, ale w Bergamo może być z tym ogromny problem…
A ja powiem tak.
Jestem zadowolony.
Wystarczyły 3 miesiące z DDR, żebyśmy byli wkurzeni na remis z Juve.
Jest dobrze :)