Pinto opuści Romę po styczniowym mercato

Dyrektor generalny Romy, Tiago Pinto, prawdopodobnie opuści klub w nadchodzących tygodniach.

fot. © asroma.com

Tiago Pinto zbliża się do końca swojego kontraktu z Romą. Po tym jak dołączył do stołecznego klubu w styczniu 2021 roku, Pinto ma zakończyć swój trzyletni okres.

Według Corriere dello Sport, prezydent Romy, Dan Friedkin, miał już podjąć decyzję o nie przedłużaniu umowy.

Amerykańscy właściciele chcą wybrać nowego dyrektora sportowego i rozpocząć nowy projekt latem.

W rezultacie CEO Romy, Linie Souloukou, zostało powierzone za zadanie znalezienia zastępcy dla Pinto przed nadchodzącym latem.

Gazeta sugeruje, że Pinto prawdopodobnie opuści klub zaraz po zakończeniu stycznia, czyli będzie to ostatnie okno transferowe, które osobiście nadzoruje portugalski menadżer generalny.

Komentarze

Komentarze są wyłączone dla archiwalnych wpisów.

  • abruzzi
    4 stycznia 2024, 12:02

    Trochę chłopu nie zazdroszczę, bo, w przeciwieństwie do swoich poprzedników, nie ma za bardzo pola do popisu na rynku.
    Oczywiście sytuacja jest złożona i dużo wynika ze słabego drugiego sezonu Fonseci (w pierwszym jeszcze było ok) i zatrudnienia Mourinho, za których piłkarze stoją albo cofają się w rozwoju.
    Sabat finansował sobie sam mercato, sprzedając i kupując. Potem za kasę ze sprzedaży jego graczy bawił się Monchi, a następnie jeszcze nawet Petrachi.

    Od czterech lat nie jesteśmy wcale lepsi, jeśli chodzi o grę i wyniki od takiej Fiorentiny. Liga Konferencji i Liga Europy nie są żadnymi promocjami dla piłkarzy i oknem wystawowym, chyba że grasz ładną dla oka i ofensywną piłkę. Czasami jak ktoś szczególny się wyróżni, to jeszcze coś z tego jest, ale to są jednostki. Dessersa, najlepszego strzelca Ligi Konfy zgarnęło Cremonese, a Ndickę i Kamadę, którzy wygrywali Ligę Europy, ściągnęliśmy my i lacze czyli europejskie średniaki. Takie przykłady z brzegu. W Serie A też klepiemy od czterech lat biedę. Nie dość, że styl jest brzydki, to wyniki są marne i nie stać nas nawet na czwarte miejsce.
    Cztery lata wynikowej i wizerunkowej kupy prowadzi do tego, że nasi kopacze nie mają wzięcia na rynku, a jak już mają, to padają jakieś śmieszne plotki. Tu tylko pojawiło się dwóch młodych, ale to logiczne, że ich "cena" wzrosła, bo wyszli z Primavery na stałe do pierwszego zespołu, choć Zalewskiego notowania już zdążyły spaść. Drugie nazwisko to Bove.
    Cała reszta się zwija. Oprócz Dybali nie ma w kadrze gracza, którego można by było opchnąć za 30+mln euro, choć i Argentyńczyk skończy w tym roku 31 lat.
    Zmiana Pinto na Massarę czy Modesto niewiele zmieni, dopóki nie zmienią się wyniki i gra drużyny. Przyjdzie nowy chłop, którego budżet na mercato będzie równy z tym za ile sprzeda – a sprzedać nie ma za bardzo kogo. Do tego prawdopodobnie dojdzie niebawem zmiana przepisów we Włoszech i od wszystkich kontraktów będzie trzeba płacić z powrotem 43% podatku, bez sporych zniżek jakie mamy obecnie przy Mourinho czy Lukaku.
    Przyjdzie Modesto, sprzeda latem za 15 mln euro Zalewskiego i taki będzie budżet, żeby ratować środek obrony, lewe wahadło (Spina odchodzi), bramkę i inne pozycje, bo mamy kilku graczy wypożyczonych. Do tego nie będzie już upustów podatkowych by sobie zatrudnić drugiego Lukaku.

  • Totnik
    4 stycznia 2024, 12:09

    Na + że aż taki kiepski jak Monchi nie był, na – że chyba jest kolejny na liście najgorszych DS w historii Romy. A nie wróć. Ma na koncie dwa finały w Europie. To trochę podciąga Jego ocenę.
    W każdym razie płakać chyba po Nim nie będę.

  • mold
    4 stycznia 2024, 13:10

    Dla mnie jeżeli chodzi o sprzedaże Pinto zrobił dobrą robotę w tych warunkach. Jeżeli chodzi o zakupy to przeciętna, gość ładuje się w „znane” nazwiska po przejściach, a nie trafił z żadnym transferem no namem. Wiadomo to nie Pinto trenuje tych zawodników, moim zdaniem spokojnie rok temu i w tym roku dał kadrę Siwemu do awansu do LM. Ale razem pracują, razem odpowiadają za wynik i razem powinni opuścić klub.
    Abruzzi dobrze podsumował, dla mnie Pinto dostał takie ministerstwo zdrowia w polskim rządzie gdzie zawsze były i sa problemy. Natomiast z Totnikiem się nie zgadzam dla mnie takie 5/10 jeżeli chodzi o dyrektorów sportowych, w końcu czy kiedykolwiek w Romie w ostatnich 20 latach można by było marzyć o Dybali i Lukaku w składzie ? Wiadomo przyszli dla Mourinho i grają za darmo. A nie grają za solidne siano które Pinto też musiał jakoś zorganizować przy tej ugodzie i kopaniu się po czole od kilku lat.

    • Totnik
      4 stycznia 2024, 13:57

      Obaj przyszli bo byli po przejściach. Jakby mieli inne opcje to by się na Mou czy Pinto nie oglądali. A Lukaku to był news że po jakiś znajomości Frytków chyba załatwili ??
      W każdym razie skład jest lekko na 4 miejsce. Sezon temu już był to obowiązek a teraz ….

    • Technik
      4 stycznia 2024, 15:25

      A Wy dalej swoje; "skład jest na 4 miejsce", "lekko na 4 miejsce". Ludzie o czym Wy mówicie ? Kim to 4 miejsce chcecie ugrać ? 2 czy 3 środkowymi obrońcami ? 3 czy 4 środkowych pomocników ? 3 prawymi obrońcami z których może udałoby się skleić jednego dobrego. 2 lewymi obrońcami z czego jeden odchodzi w zimie a drugi nigdy nie był nominalnym obrońcą ? Ludzie kochani, jesteśmy tam gdzie zasługujemy być, z kadrą połamańców, gości po przejściach, słabych sezonach. Ciekawe co Wam z tymi sportowcami ugra inny trener ?To samo albo nic ale czekajcie na cud jakiegoś no name wizjonera który da pół sezonu zaskoczenia a potem dół, albo może Conte czy Klopp Was wybawią od tej szarości i ugrają dla Was mistrzostwo bez głębi i jakości kadry.

  • Romulus
    4 stycznia 2024, 15:25

    Z portugalskiego duetu to Mourinho uważam za większy problem (też skutecznie obniża wartość graczy i utrudnia DSowi robotę), ale nie będę płakał za Pinto. Chociaż nie ma tragedii, większość operacji była sensowna, to zaliczył też wtopy i co ważniejsze, nie wyciągnął żadnego talentu znikąd jak np. Sabat miał w zwyczaju

    • Technik
      4 stycznia 2024, 15:39

      Która większość operacji była sensowna ? Sprzedażowe ? Owszem tak, ale zakupowe pokaż mi tą większość ? Solbakken ? Vina ? Camara ? Celik ? Sanchez ? Aouar ? Belloti ? Maitland-Niles ? Jordan Majchrzyk ?

    • Romulus
      4 stycznia 2024, 17:56

      Większość z wymienionych przyszła za darmo / za grosze / na wypożyczenie. Z wielu bardzo się cieszyliśmy i być może w innych okolicznościach by wypalili lub jeszcze wypalą. Prawdziwymi wtopami byli Vina, Eldor i pewnie Abrams, ale tu kluczowa może być kontuzja. Za to przyszli też Lukaku i Dybala

  • edemon
    4 stycznia 2024, 15:46

    Pinto posprzątał, ale niczego nie zbudował. Być może zawita jakiś nowy duet w stylu Massara + Xabi Alonso i ludzie będą pojawiać się na trybunach ze względu na wyniki i styl gry, a nie głośne nazwiska.

    • RomanoItaliano
      4 stycznia 2024, 15:55

      xabi alonso xDDDDD podawaj realne opcje

    • Omen
      4 stycznia 2024, 17:31

      "podawaj realne opcje" – To samo można było kilka lat temu powiedzieć o kandydaturze Mourinho. Cholera wie kogo tam Fryki wymyślą, ile temu komuś zapłacą i co naobiecują. I kto w ogóle będzie DSem. Prawda jest taka że po zatrudnieniu Mourinho nikt mnie już w Romie nie zdziwi.

  • Robo-cup
    4 stycznia 2024, 19:00

    Chłop musiał sprzątać "stajnię Augiasza" sakiewka pusta, co on ma biedak zrobić? Poczyścił co się dało, kupowanie odpadów za miliony czyt. Pastore itp. i sprzedaj to aby w bilansie nie było dziury. Sakiewka pusta chciałbyś kogoś sensownego kupić ale nie masz za co. Taka Benfica płaci 18 mln ojro plus bonusy i ma Marcosa Leonardo a chłop chciał go za max 8 wyciągnąć i na kredyt w dodatku. Robił co mógł ( no mógł sobie tego Sacheza odpuścić). Kto by nie przyszedł to za tzw. "wszy" sensownego grajka nie kupi.

  • Il capitano 10
    4 stycznia 2024, 19:26

    Totnik, Twoim zdaniem z obecnej drużyny nie licząc Cristante, Dybali i Lukaku kto by grał w pierwszym składzie z druzyn z top 4 ?
    Przypominam tylko ze Mancini zazwyczaj grzał w ważnych meczach w atalancie.