Orsato, arbitrer derbów, których Roma nigdy nie wygrała

Daniele Orsato będzie rozjemcą pojedynku, którego stawką będzie awans do połfinału Pucharu Włoch.

fot. © aia-figc.it

Pagine Romaniste (F. Palmeri) – Historia to cykl, który się powtarza, także dla Romy. W środę 10 stycznia Giallorossi ponownie staną do rywalizacji z ich największymi przeciwnikami, czyli Lazio, tym razem w Pucharze Włoch.

Mecz ten zdecyduje o awansie do półfinału rozgrywek. Ostatnie starcie między tymi dwiema drużynami miało miejsce w sezonie 2016/2017, kiedy to Biancocelesti wyeliminowali Giallorossich, awansując do półfinału. Starcie między Romą a Lazio w Pucharze Włoch to jednak spotkanie, które wykracza daleko poza zwykłe derby miasta, odczuwana atmosfera jest zupełnie inna. Wiele nierozliczonych spraw, takich jak tamten 26 maja 2013 roku, żywy i głęboko wryty w pamięć każdego kibica Romy.

Bilans wcześniejszych pojedynków w tej rywalizacji wskazuje na przewagę Giallorossich z 11 zwycięstwami, 7 wygranymi dla Lazio i dwoma remisami. Pomimo pozytywnego bilansu na korzyść Romy, zwycięstwo w derbach w Pucharze Włoch nie zdarzyło się od 4 kwietnia 2017 roku, gdy w rewanżowym półfinale Biancocelesti przegrali 3-2. Wynik ten jednak nie wystarczył, aby odwrócić losy pierwszego meczu, który zakończył się zwycięstwem Lazio 2-0.

Najtrudniejszym wspomnieniem dla Romanistów, gdy mowa o derbach, jest to z 26 maja 2013 roku. Daniele Orsato poprowadzi środowe starcie, tak jak jedenaście lat temu. Pod jego przewodnictwem Roma nigdy nie zdołała wygrać derbów. Również relacje z José Mourinho nie są najlepsze. Oto słowa, jakie Special One wypowiedział po ostatnim derbowym pojedynku pod jego arbitrażem: „Nie dorównuje pięknu piłki nożnej”. Oczekuje się więc trudnego spotkania, z wielkimi emocjami i kontrowersjami czekającymi tuż za rogiem. Mamy nadzieję, że długi okres niepowodzeń Romy w Pucharze Włoch pod wodzą Mourinho odwróci się, prowadząc do osiągnięcia celu, który umyka od 2016 roku. Celu jakim jest półfinał.

Komentarze

Komentarze są wyłączone dla archiwalnych wpisów.

  • mold
    8 stycznia 2024, 18:54

    No tak sędzia :) wiadomo różni sędziowie potrafią nawet w dobie VARu gwizdać na ślepo, zresztą wczoraj typ też odstawiam dziwne akcje. Ale myślę że się chłopaki na Rome nie uwzięli, po prostu są słabi.