Jak potwierdziła w oficjalnym komunikacie Roma, Solbakken dołącza do ekipy Giallorossich. Oficjalnie zrobi to z początkiem stycznia, gdy wygaśnie jego umowa z norweskim Bodo.
Jedna z letnich telenowel transferowych dobiegła końca teraz. Ola Solbakken, którego łączono głównie z Romą i Napoli latem i grillowano temat jego przyjścia w lipcu, a potem w sierpniu, dołączył oficjalnie do ekipy Giallorossich.
Roma poinformowała w oficjalnym komunikacie o angażu 24-latka, który dołączy do klubu na początku stycznia, gdy wygaśnie definitywnie jego umowa z Bodo/Glimt. Norweski skrzydłowy podpisał z Romą cztero i pół letnią umowę, do 30 czerwca 2027 roku.
„Dałem z siebie wiele by spełnić moje marzenia: chciałem zostać graczem Romy i teraz stało się to nareszcie rzeczywistością. Od pierwszej chwili Roma zrobiła na mnie wrażenie, wierzę bardzo w projekt i plany klubu i chciałem być tego częścią. Przychodzę tu by się uczyć i poprawiać, ale również by udowodnić to co potrafię. Kibice Romy są najlepsi jakich widziałem i nie mogę się doczekać gry dla nich”, powiedział Solbakken.
Solbakken rozegrał 91 meczów w Bodo, w których zdobył 20 goli i zaliczył 24 asysty. Wcześniej grał w Rosenborgu i Rodehaim. W Romie będzie występował w koszulce z numerem 18.
Komentarze
Muminow 2.0 :D Lepszy bo tańszy ;)
Witamy Olę :D Olu, strzel dużo bramek.
Skandynawski Vucinic !!!
Fajnie mu, miesiąc wakacji ??
Daje Ola :))
Hola, hola. Nic przesądzonego. Jeszcze musi Glimt zatwierdzić.
Nie musi zatwierdzić, ich zgoda jest potrzebna jedynie żeby wziąć go do Japonii. Dlatego raczej Azji sobie nie zwiedzi
Przeklęty numer 18 oznacza w Romie ławę rezerwowych albo rychłe odejście. Ostatnio Santon, Lobont, Ponce, Caprari i inne kwiatki drugiego i trzeciego planu. Zła wróżba. Niech ją Wiking przełamie.
Za pół roku Maślak stwierdzi, że nie ma nikogo na ławce do ataku… Ten transfer to będzie oczywiście tylko i wyłącznie wina Pinto i reptylianów czy jak tam… Pozdrawiam Edytę Górniak.