Wciąż nawet piętnastu graczy znajduje się na liście tych, których musi się pozbyć Tiago Pinto. Niechlubne zestawienie otwierają Diawara, Villar i Kluivert. Są też tam m.in. niezbyt pozytywnie kojarzeni Bianda czy Coric.
Po dosyć sensacyjnym angażu Paulo Dybali, jednym z priorytetów Tiago Pinto i jego współpracowników będzie pozbycie się szerokiego grona piłkarzy, którzy nie znajdują się w projekcie Jose Mourinho. Na ich czele stoją Diawara i Villar.
W przypadku Gwinejczyka pogłoski w ostatnim czasie ucichły, z kolei Hiszpan miał już przechodzić do Monzy, ale cały czas brakuje porozumienia między stronami. Do piłkarzy „większego” kalibru, ze względu na zarobki, a także znaczenie dla zespołu w poprzednich sezonach, należy z pewnością Jordan Veretout. W przeciwieństwie do dwójki wymienionych kolegów Francuz udał się z zespołem na przedsezonowe przygotowania i występuje regularnie w sparingach. Były gracz Fiorentiny znajduje się na liście transferowej i, choć sam zapewniał, że chce zostać, Giallorossi rozważą każdą dobrą ofertę. Rzecz jasna pozostanie Veretout nie będzie również problemem, z uwagi na to, że może okazać się dosyć wartościowym rezerwowym. Tymczasem dzisiaj, po dniach ciszy, zaczęły krążyć ponownie pogłoski o zainteresowaniu jego osobą. Zdaniem L’Equipe gracz jest pierwszym wyborem Marsylii do środka pola. Footmercato.net donosi z kolei, że również Milan przygotowuje ofertę, którą niebawem przedstawi Romie. W tle pojawia się też zainteresowanie ze strony Monaco.
Graczem, który obciąża w niemałym stopniu konto Romy jest Ante Coric. Gracz podpisał cztery lata temu wysoki kontrakt jak na młodego rezerwowego z Dynama Zagrzeb i Giallorossi płacą co roku dużą część wynagrodzenia, gdy ten chodzi po wypożyczeniach do słabszych klubów. „Byłoby lepiej gdybym był teraz wolnym graczem, w ten sposób nie miałbym problemu ze znalezieniem klubu. Roma nie che mnie puścić za darmo. Chcę rozwiązać tą sytuację jak najszybciej. Roma poinformowała mnie o zainteresowaniu Rijeki, ale nie chcę wracać do Chorwacji. Pytał się o mnie też Hajduk. Chcę grać za granicą, po tym jak wygrałem ligę z FC Zurych, mam wiele ofert”, powiedział dwa tygodnie temu piłkarz. Od tamtej pory nic nie uległo zmianie, a Chorwat znajduje się w Trigorii i na liście płac Romy. W ostatnim czasie zmienił też agenta. Według TeleRadioStereo zainteresowane graczem są Hamburg, Norymberga, Ferencvaros i duńskie Randers.
W kolejce do opuszczenia Romy znajduje się też Carles Perez. Według ostatnich doniesień ofertę za gracza złożyła już Celta Vigo, która czeka na odpowiedź Giallorossich. Tymczasem Ruben Providence może trafić do Palermo, a Feratovic, były gracz Primavery, do drugiej ligi tureckiej. Na liście zbędnych graczy znajdują się też Kluivert, Bianda, Riccardi, młodzi Bouah, Vicario, Morichelli, i Louakima, a także, prawdopodobnie, Darboe i Calafiori.
Komentarze
Niezły bagaż ciężkiego, zbędnego kalibru 😱
Niby tak, ale większość to juniorzy, których połączone kontakty może złożą się na umowę takiego Diawary
Jakoś przesadnie nie mamy dużo szrotu, bardziej to zawodnicy którzy poziomem odstający od reszty zawodników Romy Carles, Jordan i Klivert. Kilku młodzików więc nie obciążają zbytnio budżetu. Największy szrot to Villar i Diawara ich trzeba się po prostu pozbyć.