Blisko cudu w Leverkusen. Bayer – Roma 2:2

AS Roma, choć prowadziła do 81 minuty 0:2, nie dała rady utrzymać korzystnego wyniku z niepokonanym w tym sezonie mistrzem Niemiec. Oznacza to, że Giallorossi nie zagrają w drugim z rzędu finale LE.

fot. © asroma.com

Bayer Leverkusen zagra w finale LE z Atalantą Bergamo.

Obydwa gole dla Romy padły po wykorzystanych rzutach karnych Paredesa. Bayer wyrównał dzięki kuriozalnej bramce samobójczej przy rzucie rożnym oraz kontraktaku w doliczonym czasie gry. Bayer Leverkusen cieszy się zatem z 49. meczu z rzędu bez porażki oraz zakończenia 3-letniej serii Romy bez odpadnięcia w dwumeczu.

Komentarze

  • fan_siwego
    4 godziny temu

    Nie ma Jose więc nie ma też finału. Pozdrawiam.

    • buker7
      4 godziny temu

      Nie zesraj się

    • takitam
      4 godziny temu

      On by umoczył z Milanem

    • Ferguson
      4 godziny temu

      Zgadzam się z Siwym. Pozdrawiam serdecznie

    • Malinek
      3 godziny temu

      Nikogo nie obchodzi zdanie niedojebanych umysłowo. Pozdrawiam.

    • buker7
      3 godziny temu

      Ale w finale byśmy wygrali na 100% tak? W końcu DeSpeszialŁan nie przegrywa finałów…a nie, czekaj

  • RomanoItaliano
    4 godziny temu

    Dziękujemy za emocje! Graliśmy slabo, gole z karnych, ale wlali w nas nadzieje i o to chodziło! grazie roma!

    • buker7
      4 godziny temu

      Tym bardziej to boli, bo tak jak piszesz wlali w nas nadzieje :(

    • RomanoItaliano
      4 godziny temu

      Boli, boli…bo mogło się wydarzyć na prawdę wszystko przy 2:0 dla nas, jeszcze tak glupio stracony pierwszy gol. Boli w ch..

  • completny
    4 godziny temu

    Zostawili dzisiaj sporo zdrowia i zaangażowania na boisku. Było z nami trochę szczęścia, potem trochę pecha. Nie można się jednak wstydzić. Szkoda tylko, że chociaż nie przerwali passy Bayerowi. Dziękuję za ten sezon LE i kibicuję Atalancie w finale. GRAZIE ROMA!

    P.S. Tammy w obecnej formie nadaje się najwyżej do jakiegoś AC Bruschetta…

  • Adamus
    4 godziny temu

    To jest nie możliwe

  • takitam
    4 godziny temu

    Dziękuję za emocje.
    Miło się zaskoczyłem. No i nie miałem żadnych oczekiwań.
    Teraz jakimś cudem ograć Atalante…

  • samber
    4 godziny temu

    Połowę roboty to zrobił Svillar, ale ogólnie to broniliśmy nieźle. Maga praca przeciwko tak grającemu Bayerowi. Zrobili co mogli. Pytanie czy Daniel popełnił błędy np. z Zalewskim. Ciężko to oceniać. Natomiast wstawianie Abrahama to jest niepojęty błąd i osłabianie drużyny. Ogólnie to zdjął Angela i Pellego grających mega mecz, ale pewnie nie byli w stanie już grać i to było powodem. Odpadliśmy na Olimpico, a dziś zagraliśmy całkiem solidny mecz. Godnośc Romanisty nie ucierpiała, nie mamy się czego wstydzić, a przegrać z lepszym trzeba po prostu umieć.

  • Romulus
    4 godziny temu

    Odpadnięcie boli, ale przynajmniej przegraliśmy z honorem. Mecz walki, wybitny Svilar (mimo błędu przy straconej bramce) i niewiele zabrakło do dogrywki. Decydująca była chyba krótka ławka i niemożność zastąpienia zmęczonych piłkarzy równie dobrymi zmiennikami. Teraz z Atalantą gramy o uratowanie sezonu, będzie ciężko

  • Malinek
    4 godziny temu

    Niby nie miałem żadnych oczekiwań, ale jednak to odpadnięcie boli strasznie. Można było chociaż przerwać tę ich jebaną serię. Wątpię że w niedzielę uda się coś ugrać, ale wierzyć trzeba zawsze. Może jakimś cudem Atalanta wygra z Bayerem w finale…

    • Puaablo
      3 godziny temu

      Z miejsca 6 da się awansować do LM tylko wygrywając LE. Musimy wygrać w Bergamo

    • Malinek
      3 godziny temu

      Serio? Bo wszyscy tu pisali że wygrana Atalanta dawałaby nam LE. Już sam nie wiem teraz jak to działa.

  • majkel
    4 godziny temu

    Brawa dla drużyny. Dali z siebie wszystko. Na nic się nie nastawiałem, a byliśmy godnym rywalem, pomimo swoich braków i spadku sił.

    Słowo jeszcze o Abrahamie. To on stracił piłkę w ostatniej akcji, a późnie leżał i rozglądał się co się dzieje. To nic, że wszedł trochę wcześniej i mógł, powinien zapierdalać. No, ale nie można o nim źle pisać. Przecież jest po kontuzji :)

    • hako
      4 godziny temu

      Abraham nie wygląda na profesjonalistę. Chyba jemu się po prostu nie chce. Dwa lata temu ładował bramki, teraz wygląda jakby piłkarzem był za karę. Taki koń trojański razem z Renatką. Gol z Napoli mu się trafił z przypadku

    • mold
      3 godziny temu

      Abraham jest typowym przykładem przejedzonego piłkarzyka i strzelam że myślami jest już w innym klubie

    • majkel
      3 godziny temu

      Wraca po roku, marnuje co popadnie, w swoim stylu – i kontuzja nie ma tu nic do rzeczy – a potem traci kluczową piłkę w rewanżu na noże. Widziałem lepsze okna wystawowe dla potencjalnych kupców xD

    • mold
      3 godziny temu

      Myślę, że jakieś tam nazwisko w Anglii nadal ma, a jak nie Anglia to Turcja czeka i jeszcze sobie trochę zarobi za machanie rękoma którego by się nie powstydził typowy Włoch :) w sumie do pełni tragedii brakuje żeby się jeszcze połamał pod koniec sezonu jak rok temu.

    • majkel
      2 godziny temu

      W Anglii tak, ale targować się nie ma za co. No i weź już lepiej nie kracz, bo w jego przypadku wszystko jest możliwe :P