Jose Mourinho nie krył zadowolenia po zwycięstwie swojego zespołu w rewanżowym meczu z FC Salzburg na Stadio Olimpico.
W swojej pomeczowej wypowiedzi, portugalski trener pochwalił swoich piłkarzy za zorganizowaną grę, która zagwarantowała gładkie zwycięstwo 2-0.
„Dziś zobaczyliśmy piękną Romę, która osiągnęła ważny wynik” – powiedział Sky Sport po meczu. „To był występ kompletny. Graliśmy jako grupa, z empatią i solidarnością”.
„Podobało mi się wszystko w dzisiejszym meczu, ale nie mogę nie powiedzieć, że moja kadra wykonała fantastyczną pracę. My trenerzy jesteśmy końcowym produktem pracy wielu ludzi. Moi ludzie, analitycy, wykonywali świetną pracę, pomagając mi przygotować zespół w najlepszy możliwy sposób.”
„Chcę również wspomnieć o El Shaarawy’m, który został poświęcony dziś wieczorem i nie grał tyle, ile chciałby grać. Gdybym wystawił go w pierwszej jedenastce, nie miałbym planu B. Tammy nie był gotowy, a Solbakken nie był na ławce rezerwowych. Dlatego El Shaarawy był jedynym człowiekiem, na którego mogłem liczyć, aby wejść na boisko i zmienić taktykę, formację oraz intensywność w ostatnich 20 lub 30 minutach.”
„Przykro mi, że nie mógł zagrać więcej. Miał fantastyczny miesiąc i grał na bardzo wysokim poziomie, ale to także pokazuje, jak blisko jesteśmy ze sobą. Wyjaśniłem mu to i zaakceptował. Jestem bardzo zadowolony z tego ducha zespołu.”
„Dzisiejszy mecz był bardzo ważny. Pokonaliśmy rywala z poziomu Ligi Mistrzów” – dodał.
„Belotti? Jego bramka była bardzo zasłużona. Są napastnicy, którzy nie robią nic dla zespołu, gdy nie mogą zdobyć gola. Belotti nie jest jednym z nich. Pracuje niesamowicie ciężko dla drużyny. To jeden z najbardziej pracowitych graczy, jakich kiedykolwiek szkoliłem. Jesteśmy wszystkim wdzięczni za pracę, którą dla nas wykonuje. Owacje na stojąco od fanów były bardzo zasłużone. Andrea był świetny.”
„Spinazzola również był fantastyczny dziś wieczorem” – kontynuował. „Ale łatwiej jest grać dobrze, gdy cały zespół gra dobrze. Dziś nigdy nie ryzykowaliśmy utraty kontroli. Dominowaliśmy przez cały czas.”
„Wijnaldum? Jest blisko powrotu. Widać to od razu, gdy wchodzi na boisko, cała gra zmienia się pod względem jakości i doświadczenia.” – zakończył.
Komentarze
Owacje na stojąco zasłużone, cały zespół grał wybornie, piękne akcje, pełna kontrola gry, ciężko nawet wyróżnić jakiegokolwiek zawodnika drużyny przeciwnej bo oni nie istnieli w meczu. Może tylko tylko Ibanez wyjątkowo był elektryczny i sporo ryzykował, ale to jedyny minus.
Cały ten dwumecz dobry w naszym wykonaniu. Można to było rozstrzygnąć w pierwszym meczu, ale zawiodła skuteczność. Pierwsza połowa wczoraj na najwyższym poziomie, w drugiej pełna kontrola wyniku, ale w przeciwieństwie do meczów w Serie A nie oddaliśmy inicjatywy. Mam nadzieję na podobny poziom koncentracji podczas meczu w Cremonie
No byliście, potwierdzam. Grazie! Teraz czas zaorać Cremonese
No nieźle :)