Jak potwierdził na konferencji prasowej Jose Mourinho, Tiago Pinto obiecał mu jeszcze jednego napastnika. Trener po raz kolejny ocenił też sytuację finansową klubu, który może pozyskiwać wyłącznie określonych graczy i nie może odrzucać bogatych ofert (Ibanez), co porównał do Fiorentiny i Amrabata.
Jose Mourinho pojawił się na konferencji przed spotkaniem z Veroną. Oto najciekawsze zagadnienia, które zostały poruszone w wywiadzie.
Azmoun i Lukaku?
– Azmoun nie jest jeszcze nawet naszym graczem, dlatego trudno mi o nim mówić. Jest w Rzymie, nie wiem czy jest w Villa Stuart, dlatego nie widzę go jeszcze jako gracza Romy. Tym bardziej rozmawianie o Lukaku, który jest graczem Chelsea. By nie uciekać od twojego pytania, jest wiele klubów w Anglii i we Włoszech, gdzie podaje się jego nazwisko. My znajdujemy się w innej sytuacji, tym, którego zaproponował mi dyrektor sportowy, był Azmoun, nie jako mój napastnik, ale jeden z moich napastników. Może być jednym z moich. jeśli znajduje się w dobrej kondycji, może pomóc. Spisywał się świetnie w Zenicie, nie grał dobrze w Leverkusen, dlatego możemy pozyskać go na wypożyczenie. Gdyby grał tam dobrze, nie bylibyśmy w stanie go pozyskać. Gdy dyrektor zaproponował mi Azmouna powiedział, że przyjdzie jeszcze jeden. Jeśli tak będzie, będę szczęśliwy. Jeśli będzie napastnikiem trzecim pod względem jakościowym, razem z Belottim i Azmounem będziemy mieli dobre opcje. Jestem spokojny i czekam. Najważniejszy jest jutrzejszy mecz.
Verona?
– Odzyskaliśmy Dybalę i Pellegriniego po zawieszeniach. Straciliśmy Sanchesa z powodu drobnego problemu, nie będzie jutro dostępny. Chcemy opuścić Weronę z punktami.
Napastnik, którego obiecał ci Pinto?
– Nie obiecał mi nikogo, powiedział mi, że będą pracować ciężko w tym tygodniu, aby podarować drużynie kolejnego napastnika, o innej charakterystyce. Powiedziałem mu, żeby pracował spokojnie, tak jak jak z drużyną. Jeśli pójdziemy do jakiegoś klubu, żeby pozyskać napastnika, który rozegrał bardzo dobry sezon, bo niestety nie posiadamy zdolności ekonomicznych by to zrobić. Są drużyny, które mówią „nie”, musimy przystosować się do ryzyka, jakie ponosimy. Nie jest niespodzianką, że Sanches nie będzie jutro dostępny, tak wygląda jego historia. Gdyby grał na bardzo wysokim poziomie, bez kontuzji, był podstawowym graczem PSG, to nie przyszedłby do Romy na wypożyczenie. Pomyślmy o Dybali. Było wiele zainteresowanych klubów, które miały wątpliwości co do kondycji Paulo i właśnie dlatego udało nam się go pozyskać. Staliśmy się specjalistami od trenowania takich ludzi. To nasza rzeczywistości, spokój, niskie oczekiwania i ludzie niech nie myślą o rzeczach, o których nie powinni myśleć.
Oprócz napastnika, spodziewasz się nowości, jeśli chodzi o zakupy i sprzedaże?
– Użyłeś interesującego określenia, jakim jest mercato sprzedażowe. Zobaczymy czy nie przyjdzie po kogoś Arabia Saudyjska. Nasza kadra może się poprawić, ale może pogorszyć, ryzyko jest cały czas obecne. Mamy tylko czterech środkowych obrońców. Mamy trzech prawych obrońców i całą trójką pracujemy, aby potrafili grać jako trzeci w trójce środkowych. Jeśli ktoś przyjdzie, to świetnie. Jeśli nie, pójdziemy przed siebie z tym co mamy.
Solbakken?
– Jutro będzie na ławce. Sezon jest długi i przyjdzie moment, gdzie wszyscy będą potrzebni.
A gdyby przyszedł Lukaku, jaki byłby cel Romy?
– Moim celem nie jest zajście jak najdalej, ale „chcę wygrać najbliższy mecz”. Inter, Milan, Napoli, Juventus grają o tytuł. Zespół, który gra o tytuł musi oczywiście skończyć w pierwszej czwórce. Lazio dokonało w poprzednim sezonie wyczynu, ale w Europie było na wakacjach. Atalanta dużo zainwestowała, Fiorentina powiedziała jasno czego chce. Odrzuciła 40 mln euro plus bonusy za Amrabata. Roma nie jest w stanie czegoś takiego zrobić. Dla mnie Roma jest na miejsca od piątego do ósmego razem z Lazio, Atalantą i Fiorentiną. Jeśli dokonamy wyczynu i będziemy w czwórce, wówczas będzie świetnie. Chcemy zajść daleko w Europie.
Możesz wyjaśnić problem Renato Sanchesa? Cristante i Paredes mogą grać razem w środku pola?
– Myślę, że zobaczymy Renato po przerwie reprezentacyjnej. Ma kontuzję mięśniową. Spodziewałem się pytania czy Pellegrini może grać z Aouarem, a zapytałeś o Cristante i Paredesa. Dobrzy gracze mogą grać zawsze razem, to do trenera należy znalezienie rozwiązania.
Jeśli wszyscy pomocnicy będą czuć się dobrze, masz sześciu na trzy pozycje. Nie pomyślisz o zmianie ustawienia i usunięciu jednego środkowego obrońcy?
– Obiektywnie zrobiliśmy to po trosze z Salernitaną, gdy Cristante zmienił Smallinga. Od jutra będziemy mieli pięciu, nie sześciu dostępnych pomocników. Po przerwie będziemy mieli po dwa mecze w tygodniu. W tym przypadku będziemy mieli świetne wybory w środku pola, możliwość różnych kombinacji. Wszystko będzie zależeć też od cech wystawianego napastnika, będziemy wybierać kto będzie grał obok Dybali, Pellegrini czy Aouar. Cieszę się ze środka pola, szkoda mi Sanchesa. Brakuje nam intensywności, nie jesteśmy szybkim zespołem, gramy swoim rytmem, który nie jest wysoki. Po stracie głębi, siły fizycznej i intensywności Zaniolo, ważny będzie dla nas w tym aspekcie Sanches, gdy będzie się czuł dobrze.
Komentarze
"Lazio dokonało w poprzednim sezonie wyczynu, ale w Europie było na wakacjach."
No i może też tak powinnyśmy cycu ? Bo co Nam daje Europa ? nic, a LM daje kasę
"Dla mnie Roma jest na miejsca od piątego do ósmego razem z Lazio, Atalantą i Fiorentiną. Jeśli dokonamy wyczynu i będziemy w czwórce, wówczas będzie świetnie. Chcemy zajść daleko w Europie."
No to k… słabo jak dla Ciebie bo na 6 miejsce to wystarczy Fonseka na trenera, po to tu jesteś aby zrobić coś więcej.
No i Lazio zrobiło 2 miejsce a Ty?
Poza tym placz że Roma nie ma możliwości na transfery ? Zdobylibyś sezon temu LM byłoby inne gadanie – a było to do zrobienia.
Naprawdę postanowiłem sobie że już typa krytykować nie będę bo już wszytko powiedziałem w temacie ale wciąż mnie zaskakuje …
"Roma nie jest w stanie czegoś takiego zrobić"
A Fiorentina jest wstanie zakontraktować Dybałe albo kupić Abramsa za 40 baniek ?
Pełna zgoda Totnik
A Mourinho jest w stanie robić mniej więcej tyle samo ile Italiano ;)
https://sport.sky.it/calcio/serie-a/2023/06/20/classifica-serie-a-quanto-costa-un-punto/amp
"Dla mnie Roma jest na miejsca od piątego do ósmego razem z Lazio, Atalantą i Fiorentiną. Jeśli dokonamy wyczynu i będziemy w czwórce, wówczas będzie świetnie. "
Lepszego komentarza dotyczącego naszego miejsca w stawce w tym sezonie nikt już nie popełni.
No tylko że na takie miejsca wystarczy Fonseka a nie wielki Mourinho za 3X większy kontrakt
Z Tobą nie wdaję się w dyskusję.
Nudzi mnie rozmowa z gościem, który każdy aspekt sprowadza do kwestii pieniędzy.
W życiu to całkiem normalne, że 3cie najdroższe jabłko może być tym 6tym najsmaczniejszym, najładniejszym czy największym i jakoś nikt tego nie przypomina w każdym wątku i na shoutboxie 5x dziennie.
Dziękuje. Czyli mam rację
Defetyzm Mourinho jest przerażający. Z gościa który miał się za elitę i podkreślał zdobyte przez siebie trofea przeszedł do mówienia po pierwszej (!) kolejce, że wejście do UCL będzie dla niego wyczynem.
Facet wiedział na czym stoi, podjął ryzyko wygrania LE zamiast dowieźć miejsce w LM, mimo problemów głębia składu się poprawiła.
Odnoszę wrażenie, że to jest ostatni sezon Jose w Europie.
Odszedł jedynie Mr. Derby Ibaniez i Matić z graczy 1 składu, dostał szersza kadrę. Rozumiem ściąganie presji z zawodników takimi tekstami ale robić to już 3 sezon pod rząd ?
No właśnie. Za Matica dostał Paredesa. Za Ibaneza N'Dickę.
Do tego doszło dwóch dodatkowych środkowych pomocników, w tym wszechstronny Aouar (nie liczę, że ktoś przyszedł za Wijnalduma czy Camarę, bo oni można powiedzieć, że nie grali). Doszedł Kristensen.
Dodatkowo Azmoun plus jeszcze jeden napastnik to będzie i tak jedna osoba więcej od kontuzjowanego Abrahama.
Podsumowując… LOL.
A jeśli chodzi o to, że Roma nie może się postawić tak jak Fiorentina, to niech nie narzeka. Dzięki takiemu paździerzowi jaki gramy, to nikt nie interesuje się naszymi piłkarzami. Nawet w przypadku Ibaneza trzeba było czekać na ratunek z Arabii Saudyjskiej. Gdybyśmy grali tak jak za Spalla czy przez półtora roku Garcii/w pierwszym sezonie di Francesdco, to by kilku graczy rozeszło się jak ciepłe bułeczki.
Już gra na albi a "sukcesy" ma jak Fonseka
Ja to was nie rozumiem, jak jeden Gosciu mówi ze Roma zrobiła transfery na top4 to go wyśmiewacie jak powie to Mou to gadacie ze już wymówka, gada dla samego gadania, na pewno chce top4 tak jak zespół.
Pierwsza czwórka to nie jest wyczyn, a obowiązek. Od czegoś ten Mourinho tu w końcu jest i swoje zarabia.
Jak dla mnie według tego co mówi Jose to jest jedynie ściągniecie presji z zawodników, aniżeli pogodzenie się z 5-8 miejscem, bo jeśli to by było jego aspiracje to już dawno by go właściciele pożegnali.
Mam to samo zdanie.