Dziennik Il Tempo przedstawia część wypowiedzi Jose Mourinho po zremisowanym spotkaniu z Udinese. Portugalczyk narzeka na postawę niektórych piłkarzy...
(Il Tempo – E.Zotti) Tym razem Jose Mourinho się nie uśmiecha. Mimo punktu złapanego w doliczonym czasie gry dzięki rzutowi karnemu podyktowanemu przez Di Bello, trenerowi nie podobała się postawa niektórych graczy, którzy wyszli na murawę Dacia Arena przeciwko Udinese.
„Weszliśmy w grę dopiero gdy zaczęliśmy dokonywać zmian. Ci, którzy weszli, dali energię. Widziałem, że niektórzy gracze mają ogromne problemy by wejść w rytm meczowy. Wiemy, że niełatwo jest grać w czwartek i potem w niedzielę, zwłaszcza na wyjazdach, ale powinniśmy spisać się lepiej i mieć inne podejście. Również ja jestem zmęczony, ale narzekam na zmęczenie po zakończeniu meczu. Niektórzy moi gracze z kolei odczuwali je przed meczem i taka postawa mi się nie podobała. Spotkanie było rozgrywane w powolnym tempie, to był pojedynek zespołu, który grał na maksimum swoich możliwości z drużyną, która była w tarapatach. Powiedziałem drużynie, że nie możemy wybierać meczów, nie możemy mówić, że jeden jest ważniejszy od drugiego”.
Special One pozostawił jednak ciepłe słowa dla Zaniolo, który będzie mógł zagrać z Lazio, podczas gdy był zagrożony zawieszeniem: „Z emocjonalnego punktu widzenia podszedł dobrze do meczu. Powiedziałem mu, że musi być inteligentny i opanowany. Po jego doświadczeniach z Di Bello bałem się, stąd myślę, że nie mógł wyrazić siebie w sposób swobodny na boisku. Grał pod pewnymi warunkami i z tym zagrał dobry mecz, nie jestem niezadowolony. Byłem przerażony jego poprzednimi precedensami z tym arbitrem, który dał mu dwie żółte kartki z Interem. Mimo tego zareagował dobrze”.
Roma przedłużyła pozytywną serię w lidze utrzymała krok Atalanty: „Zagraliśmy osiem meczów bez porażki w Serie A, z czterema remisami. mogło być pięć zwycięstw i trzy remisy, ale cztery i cztery też jest ok. W Udine i Reggio Emilia zdobyliśmy tylko po punkcie, ale gdy trafiasz w ostatniej minucie nie są to dwa stracone oczka”.
Po mini-tourze z wyjazdem między Holandią i Udine zespół wrócił wczoraj wieczorem do Rzymu i dziś po południu wróci do treningów w Trigorii przed rewanżem 1/8 Ligi Konferencji, który jest zaplanowany na czwartkowy wieczór na Olimpico. W meczu z Vitesse na trybunach pojawi się ponad 30 tysięcy kibiców, z kolei na niedzielne derby wyprzedano wszystkie wejściówki.
Komentarze