Jose Mourinho i Paulo Dybala pojawili się wczoraj na konferencji przed meczem z Salzburgiem. Obydwaj pytani byli m.in. o swoją przyszłość w Romie.

Jose Mourinho i Paulo Dybala pojawili się wczoraj wieczorem na konferencji przed spotkaniem z RB Salzburg. Obydwaj nie kryli z czym wiąże się ich przyszłość w klubie.
Trener pytany o rozmowę z właścicielami po zakończeniu sezonu odpowiedział wprost: „Jeśli chcą ze mną rozmawiać w czerwcu, po zakończeniu sezonu, to wydaje mi się to za późnym terminem. Nie oczekuję niczego, oni z kolei wiedzą czego ode mnie oczekiwać, nikt w Trigorii nie pracuje tyle co ja. Moje możliwe odejście w grudniu? Miałem okazję odejść, ale zdecydowałem, że tego nie zrobię. Historia kończy sie na tym”.
„Klauzula to kwestia między moimi agentami a klubem, ale nie wiem co wydarzy się po sezonie. I jeśli nie wiem co wydarzy się ze mną, to tym bardziej nie wiem co stanie się z trenerem. Musicie zapytać jego. Chciałbym być trenowany przez niego, chciałbym z nim wygrywać i chciałbym by Roma grała w przyszłym sezonie w Lidze Mistrzów, ale na razie myślę tylko o meczu z Salzburgiem. Sezon jest długi i jest do rozegrania wiele meczów”, powiedział z kolei Dybala, który może odejść po sezonie, korzystając z klauzuli w kontrakcie, która, według różnych źródeł, opiewa na kilkanaście milionów euro.
Wydaje się zatem, że pozostanie Dybali wiąże się z awansem do Ligi Mistrzów, a także pozostaniem Mourinho. Trener z kolei, o czym zaczyna mówić w każdym kolejnym wywiadzie, chce spotkania z właścicielami, od których zażąda z pewnością gwarancji transferowych w lecie.
Komentarze
Józek przychodząc do Romy chyba nie myślał że będzie miał transfery jak w Chelsea czy ManUtd ? Także słabe… Z transferami to i Maślak by coś ugrał. Nie po to Józek był sprowadzany.
Awansuj do LM a potem transfery.
Wielki trener potrzebuje wielkich nazwisk. Nie każdy musi się z tym zgodzić, bo są wyjątki, ale tak to funkcjonuje w świecie trenerskim.
Mnie wcale podejście Mou nie dziwi, bo tam gdzie trenował zwykle miał spory budżet i mógł mieć swoje zachcianki. To trener drogi w utrzymaniu i zarządzaniu. I jeśli Mourinho przychodząc do Romy wiedział na co się pisze, tak samo Roma zatrudniając Mourinho musiała być świadoma z czym to się wiąże.
Totnik a jakie ustalenia były między trenerem a Amerykanami jak przychodził do klubu? Wiesz coś więcej? Bo wypowiadasz się jakbyś był dobrze doinformowany pisząc ze wiedział na co się pisze xD
To trzeba byc dobrze poinformowanym aby wiedzieć jaka jest sytuacja w Romie ? Wystarczy wejść na ASRoma.pl :)
No i właściwie prawidłowa postawa Mourinho. Roma ma swoje ograniczenia i albo trzeba znaleźć wspólny język na linii trener-klub, albo zawczasu postanowić o rozstaniu. Dzięki temu obie strony będą miały czas poukładać swoje klocki, w tym Roma z ewentualnymi poszukiwaniami nowego trenera. Mam jednak nadzieję, że drużyna się wzmocni, Jose zostanie na kolejny sezon, a razem z nim Paulo
Nie wiem co tu dyskutować, sprawa jest oczywista chcą grać w LM to chyba wszystko w ich rękach i nogach, Mourinho dostał Shomurodova i inne wynalazki za gruby hajs no nie siadło jak w Napoli, ale część winny wypadało by wziąć na siebie. Co do Paulo to jeśli odejdzie to tylko pozostanie życzyć powodzenia i dużo zdrowia, on swoje zadanie wypełnia w 200%, zasługuje na lepszy klub i grę w LM. Nie można mu odmówić zaangażowania w żadnym meczu.
Pomijając fakt że Pinto wydał już 100M, ale jak się kupuje Eldorow … no sorry
Dla mnie od Dybali, niezależnie od tego jak wartościowy jest dla nas w tym sezonie i co bardzo cenię, to zajeżdża trochę takim bucem. Zarówno on jak i trener jakby robili łaskę, że tu są, a nie odwrotnie. Rozumiem, że Dybala będzie mógł sobie latem powybierać w lepszych ofertach, ale… gdyby nie Roma…
Dybali to można by odpowiedzieć, przy zachowaniu odpowiedniego przelicznika, to samo co odpowiedział Pinto Zaniolo, że skoro interesowały się nim Bournemouth i Galata, to chyba coś tam nie pykło w jego rozważaniach o niesamowitej jego wartości. To samo Dybala. Rozumiem, że marzyły się mu niesamowite zespoły i pieniądze i tym bardziej będzie tak latem, ale ostatnio zgłosiła się po niego "tylko" Roma, która teraz go ponownie wypromuje. Trochę pokory.
Sporo w tym prawdy.
Może od samego początku miał taki plan?
Skoro nie dogadał się z Juventusem na kasę, wziął mniejszą u nas, to może i tak liczy na na jakiś lepszy strzał.
Tylko jeżeli chce zostać we Włoszech, to ja tu widzę jedynie Inter, który może sięgnąć głębiej do kieszeni, jak pożegnają Lukaku.
A z drugiej strony będę potrzebować kogoś „dużego”.
Żeby Dybala znów się nie przejechał na włoskim rynku chętnych.
Niby masz rację ale Dybała to najemnik. Nie ma co się dziwić że chce grać w LM
Odejście Dybali bez awansu do Ligi Mistrzów, który wydaje się być, przy tej formie i drodze, naprawdę odległy, jest pewne. Z Mourinho jest inaczej, ponieważ on ma nadal kontrakt, i jeśli chce odejść, to tylko zrzekając się wynagrodzenia. Co byłoby dobrym wyjściem, za 70% tej kwoty już można znaleźć trenera, który zespół pięknie poukłada. De Zerbi jest w zasięgu?
De Zerbi byłby fajnym zastępstwem, bo poza Sassuolo też sobie dobrze radzi ale wątpię, że Romę będzie stać na wyciągnięcie go od Angoli z Brighton. Trzeba pamiętać, że część wynagrodzenia Mou płaci Tottenham więc w razie odejścia to Romie nie zwolni się aż tyle gotówki.
Generalnie słabo z dostępnością trenerów, chyba jedynie Conte się kroi jako wolny ale on jest kopią Mourinho. Duża pensja, dużo kasy na gwiazdy/starych graczy, a do tego defensywka i betoniada. Na plus włosy, na minus kompromitacje w pucharach.
Dla mnie postawa Mourinho jest ok. Ma ambicje, ale potrzebuje do tego wykonawców. Musi grać wychowankami na poziomie Serie B a na ławce rezerwowej ma do dyspozycji cieniasów prosto z ligi greckiej czy norweskiej. To nie jest cudotwórca i żaden Conte, Klopp czy Gurdiola więcej by z tej ekipy nie wycisnął. Jeśli chcemy bazować na średniakach, to musimy liczyć na cud z mniej znanym trenerem, tak jak Pioli w Milanie czy Gasperini w Atalancie (zdarza się to rzadko)
Dla mnie prosta piłka, skoro mamy związane ręce przez ugodę z UEFA to nie wiem jakie poważne wzmocnienia się u nas miałyby szykować?
Widzę to podobnie… podejrzewam niestety kilka lat marazmu jeśli nie awansujemy teraz do LM :(
Kilka lat marazmu – czyli po staremu :D