Już tylko jeden dzień dzieli nas od początku przygotowań do nowego sezonu. Jose Mourinho gotów jest rozpocząć swój trzeci sezon na ławce Romy.

Il Tempo (M. Cirulli) – Mourinho wraca do Rzymu, aby zaplanować następny sezon. Special One wylądował wczoraj na Ciampino wczesnym popołudniem bezpośrednim lotem z Lizbony w towarzystwie Nuno Santosa, jego nieodłącznego współpracownika.
Uśmiechnięty i do dyspozycji dla niektórych obecnych fanów, którzy natychmiast poprosili go o selfie, Mourinho pozwolił sobie również na kilka komentarzy do mikrofonów obecnych reporterów. Wiele pytań odnośnie mercato, wszystkie zatrzymały się w zarodku: „Niczego nie oczekuję, jestem człowiekiem pracy, po prostu cieszę się, że mogę pracować. Widzimy się w poniedziałek (jutro, red.) w Trigorii o 8, pomimo upału”.
I to właśnie Mourinho potwierdził wczoraj, że kara zawieszenia zostanie zmniejszona, jeśli publicznie przeprosi, a także wyśmiał swoją nieobecność w pierwszych dwóch kolejkach sezonu: „Nie byłem zaskoczony uzasadnieniem wyroku. W sierpniu, zamiast siedzieć na ławce, zostanę przy klimatyzacji”.
Wreszcie potwierdzono również zgrupowanie w Portugalii, gdzie Giallorossi, po odwołanej trasie w Korei i rezygnacji z meczu z Tottenhamem, powinni wyjechać 22 lipca po ponad tygodniu pracy w Trigorii: „mniej gorąco tam niż tutaj”.
Komentarze
Oczekujemy kolejnego udanego sezonu z 6 miejscem w tabeli Ole !
Już mamy dwie 6-ki, mówisz że dołoży trzecią? ;) To byłby bardzo bardzo ZŁY OMEN! :P
Hehe racja