Alvaro Morata uciął dziennikarskie plotki z ostatnich tygodni.
Jednej telenoweli transferowej mniej. Alvaro Morato udzielił wywiadu dla meksykańskiego TUDN, zamykając dziennikarskie science-fiction, które mówiło o sprowadzeniu napastnika, kosztującego 20 mln euro i zarabiającego w Hiszpanii ok. 14 mln euro brutto, jeśli przełożyć to na włoskie warunki.
– Pracuję i cieszę się bardzo, że przebywam w Meksyku razem z zespołem. Chcę się poprawić, dlatego też pracuję z zespołem na zgrupowaniu przedsezonowym. My, gracze, nie zajmujemy się mercato. W tej chwili Roma nie jest opcją, nie ma jej w mojej głowie. Mourinho jest wielkim trenerem, to on dał mi szansę zagrać pierwszy profesjonalny mecz. Jestem mu wdzięczny i życzę wszystkiego najlepszego.
W grze, jako główne opcje, wydają się pozostawać młody Marcos Leonardo i doświadczony Marko Arnautovic.
Komentarze
Pewnie jak będzie miał 35 lat, to się do nas sam zgłosi, jak samozwańczy, nieudany klon Ibrahimovica z Bologni ;)
Aż strach pomyśleć kto został brany pod uwagę, jak tak dalej pójdzie to się skończy na Lapaduli…
Jak można nie chcieć grać dla Mourinho :(
Dd czasu Chivu kompletnie nie wierze w słowa piłkarzy. Z drugiej strony, co miał powiedzieć?
Odpuśćmy sobie już te Mercato, mamy skład jaki mamy jakoś sobie poradzimy, nie gramy o top4 wiec po co ta spina … luzik grunt żeby skończyć sezon 5-6 miejscu i wystarczy.