Ostatnie plotki transferowe przyznają coraz więcej racji Jose Mourinho. Dziennikarze donoszą o zainteresowaniu Milanu osobą Nicolo Zaniolo, ale wszystko wskazuje na to, że piłkarz zostanie do czerwca w Trigorii.
Choć media prześcigały się w ostatnich tygodniach w doniesieniach na temat ofert za Nicolo Zaniolo, to wciąż brakuje konkretów. To, że na biurku Tiago Pinto były jakieś propozycje, potwierdził Jose Mourinho, stwierdzając jednak, że były dalekie od żądań Giallorossich.
I tak, według najświeższych doniesień mediów, z gry – jeśli w ogóle był w grze – wycofał się Tottenham, który jest bliski pozyskania Danjumy z Villarealu. I tak jedynym poważnie zainteresowanym – przynajmniej w plotkach dziennikarskich – pozostaje Milan.
Jak twierdzą jednak ci lepiej poinformowani dziennikarze – wbrew pogłosek z ostatnich dwóch dni – Rossoneri nie przedstawili żadnej propozycji Romie. Zdaniem Gianluci Di Marzio Roma żąda transferu lub wypożyczenia z przymusem wykupu za minimum 30 mln euro. Jest mało możliwe, że Milan zdoła wyłożyć w styczniu taką sumę. Według Alfredo Pedulli Rossoneri dogadali się już z piłkarzem, który miałby zarabiać w Mediolanie 3,5-3,7 mln euro za sezon i mogą poczekać na niego do lata, gdy cena jego karty dodatkowo spadnie.
I choć ofert z Milanu na stole Tiago Pinto nie ma, to od potencjalnego transferu Zaniolo w najbliższym tygodniu lub za pół roku, nie odcina się kierownictwo Rossonerich. „Zaniolo? Ocenimy okazję, ale nie ma sensu kryć tego jak wygląda rzeczywistość: nie odstąpimy od naszej strategii”, skomentował Paolo Maldini. „Zaniolo? Mercato jest nadal otwarte, ale nie mamy szczególnych potrzeb. Zobaczymy czy będzie okazja. Jednak to bardzo ciężki temat. Milan już ma kompletną kadrę”, odrzekł z kolei Daniele Massara, dyrektor sportowy klubu z San Siro.
Komentarze
Czyli co transfer w lato za 20 baniek? Myślę, że ciężko będzie te 30 mln wyciągnąć przy takiej dyspozycji. Pamiętajmy, że Nico skończy w lato 24 lata, czyli też nie jest to już taki młody chłopak.
Jestem w ogóle ciekaw, czy on coś teraz będzie grał czy strzeli focha i zacznie spóźniać się na treningi.
Może strzeli ze dwie bramki w Lidze Europy i się Świat z przed Telewizorów, rzuci na niego w lato?
Milan jest takim samym gołodupcem jak my z ujemnymi stanami rachunków bankowych. Zapewne wzięliby z pocałowaniem ręki do siebie Zaniolo, tylko na półroczne wypożyczenie za jakieś pół miliona euro i jeszcze w dziesięciu ratach po 50 tysięcy, z ostatnią płatną w 2076 roku.
Także chłop moim zdaniem tu zostanie po 1 lutego. Chyba, że jakaś sucharowa drużyna z Anglii się na niego rzuci na ostatniej prostej. Z tym, że wątpię z kolei, że on będzie chciał tam iść.
Podobno Everton zapytał dzisiaj o Nicolo, bo Totki im podebrały Danżume, tak że jest jeszcze cień nadziei. Nie wyobrażam sobie dalszej męki patrzenia na Zaniolo.
No to kiepsko. Nie wyobrażam sobie by "wrócił" do gry w Romie. Odsunąć od zespołu też go nie możemy. Taka trochę patowa sytuacja.
Jeśli dobrze zrozumiałem Mou to nie powinno być problemów z powrotem Zaniolo do grania w Romie. Trener zapewniał o bardzo dobrych relacjach. Ale zobaczymy.
To była z jego strony kurtuazja. Sam pewnie czeka aż Roma klepnie jego sprzedaż.
No i zostaniemy ze zgniłym jajkiem
Ze zbukiem. :D
Jeśli teraz nie odejdzie to nikt nie będzie miał już cierpliwości do jego boiskowych popisów. Zwłaszcza teraz gdy już wiemy że wcale nie chce tu grać i najpóźniej latem pójdzie gdzieś w promocyjnej cenie. Także najpewniej czeka go twarde pół roku w Rzymie i te gwizdy które tak go ostatnio zabolały to obecnie najmniejszy z jego problemów.
Nie widzę też sensu by go dalej ogrywać na tym ataku. Mamy w zespole lepszego ElSha, czy dwóch chłopów potrzebujących gry – Solbakkena i Belottiego. Z Zaniolo na boisku i tak nic nie ma, więc można go używać chyba tylko do rotacji, aby nie zajechać jego kolegów meczowymi maratonami. Ergo – węszę powolną degradację pozycji Zaniolo w związku z tym, że nie jest już przyszłością Romy, a gra zwyczajnie słabo.
Czasami coś pobiega, pokaże się aby zanadto nie spaść na wartości i tyle. Latem żegnamy się za jakieś drobniaki. 20 baniek to jednak optymistyczny scenariusz, bardziej stawiałbym na 15-16 i to tylko wtedy gdy Mou nie postanowi go nagle posadzić na ławce czy czegoś nie chlapnie na jego temat (ale to mimo wszystko wątpliwe).
Myślę, że wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że po tej sytuacji nie ma już miejsca na powrót Zaniolo do zespołu na rundę wiosenną, dlatego obstawiam że puścimy go do Milanu ostatniego dnia okienka na jakichś frajerskich warunkach.
A może klub kokosa?
Co wy z klubem kokosa dla Zaniolo? Mou chyba jasno powiedział, że nie widzi problemu z tym zawodnikiem. Jak dla mnie to jest skłonny nadal z nim pracować.
Mou tak, ale wcale nie jest powiedziane, że koledzy z szatni tez nie widzą problemu z gościem który oficjalnie zamanifestował że nie chce z nimi dłużej grac
Jeszcze może się okazać, że Milan się nie zakwalifikuje do ligi mistrzów, i nikt nie będzie go chciał zabrać latem, najlepiej dla niego jakby się zabrał do roboty i przedłużył kontrakt.
Jeśli zostanie a raczej tak się stanie to przed Pinto, Mourinho i VIGO GLOBAL SPORT SERVICES SRL ogrom pracy oraz spraw do rozwiązania. Jeśli Nico chce grać to musi się spiąć i zabrać za robotę, tylko tak będzie w stanie przekonać do siebie inne kluby, jeśli Roma chce na nim zarobić to musi przekonać jego samego oraz jego otoczenie do podpisania nowej umowy z klauzulą odejścia, jeśli VIGO chce też na nim zarobić to musi przekonać chłopaka do tego aby zakopał topór wojenny i okazał należny szacunek klubowi któremu praktycznie wszystko zawdzięcza. Bo kim i czym był Nicolo przed Romą ? Był tylko Nicolo, jednym z wielu młodych w Interze i to dzięki Romie, zaufaniu jakim został obdarzony stał się Zaniolo. Roma go stworzyła, Roma go wyleczyła raz i drugi, Roma ponownie mu zaufała i chciała z nim kontynuować, Roma go broniła i chroniła zatem coś się tej Romie należy niż tylko big fuck you i papa.
Zwykły gad, teraz to niech zapracuje na grę w zespole, bo z taką formą to nie ma liczyć na regularną grę.