Mewy pogonione przez wilczą watahę: Roma – Brighton 4:0

AS Roma pewnie pokonała przyjezdną drużynę z Anglii i na rewanżowe spotkanie wybierze się z komfortową, czterobramkową zaliczką.

fot. © asroma.com

Komentarze

Komentarze są wyłączone dla archiwalnych wpisów.

  • matekson
    7 marca 2024, 20:42

    Dzieki Pinto za mocna kadre :)

    • Robo-cup
      8 marca 2024, 07:34

      No jak widać ten Pinto nie był taki najgorszy. Oprócz dywersanta Sanchesa to trudno się czepiać jego wyborów.

  • buker7
    7 marca 2024, 20:43

    Byliśmy dzisiaj bezlitośni. Brighton wypunktowane na spokojnie. Wyglądali na naszym tle jak drużyna juniorów. Celika nie poznaje, super mecz. Teraz jedziemy z Violą!

  • Quattro
    7 marca 2024, 20:43

    Ależ wjechała forma <3 Dzięki Żoze!

  • Cave Wolf
    7 marca 2024, 20:44

    Gratulacje chłopaki świetnie zagrali , brawa 👏 dla całej drużyny i DDR który świetnie poukładał Romę odbudował klub i dzięki niemu rośniemy podoba mi się również mental który wbił do głowy zawodnikom, klasa wygrać z bardzo trudnym i niewygodnym rywalem 👏👍

  • volt17
    7 marca 2024, 20:46

    Ależ poszli, brak słów. Grazie Roma! Grazie DDR!

  • mold
    7 marca 2024, 20:47

    Kilka razy Brighton pokazało że ma pomysł na rozegranie ataku, za to w obronie zmusiliśmy ich do tylu błędów, że tego nawet z dołem Serie A trudno byłoby osiągnąć.
    Celik który nie potrafił przyjąć piłki i prosto podać również nagle to potrafi zrobić? Czemu ? Myślę że w funkcjonującej drużynie jest mu łatwiej to raz. A dwa że gra na swojej pozycji.
    Dzisiaj trudno szukać słabego punktu. Ta drużyna żyje i wie co ma grać. Najgorsze jednak zachłysnąć się wynikiem i w rewanżu bronić się od 1 minuty. Na angielskiej ziemi zawsze dostawaliśmy w cymbał i nie możemy im dać nadziei na odwrócenie dwumeczu.

    • Quattro
      7 marca 2024, 20:50

      Dostawaliśmy w cymbał, ale trenerem przeciwników nie był piccolo uomo De Zerbi :)

  • Totnik
    7 marca 2024, 20:50

    Wygraliśmy bo Brighton musi mieć totalny kryzys. Przecież tak słaba kadra jak nasza by tak nie grała. I to jeszcze mając mecze w tygodniu, brak zmienników i tak dalej.

    ….

    😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭

    • Canis
      7 marca 2024, 21:32

      Z całym szacunkiem Totnik, płyta ci się zacięła. Za 20 lat też się będziesz pastwił nad Betonowym Józkiem? Wszyscy wiemy co i jak było i dajmy już spokój "umarłemu" 😄

    • Totnik
      7 marca 2024, 21:48

      Postaram się poprawić ale wiesz taka trauma prześladuje człowieka bardzo długo.

  • biondo10
    7 marca 2024, 20:57

    Z Kristensenem bylo by 5-0

  • As11
    7 marca 2024, 20:57

    Celika nam podmienili.
    Grande Danielino!

    • Canis
      7 marca 2024, 21:33

      Raczej pozycję mu podmienili na właściwą.

    • Totnik
      7 marca 2024, 21:49

      Podmienili mu trenera na właściwego

  • samber
    7 marca 2024, 20:59

    Naprawdę dobry mecz. Wynik wynikiem, ale zmienność tempa gry, pozycji, niekonwencjonalne zagrania, odwaga, dawanie odpoczynku poszczególnym formacjom… to naprawdę piękne granie. Brighton zaskoczone, może i w kryzysie, ale ważne że totalnie zaskoczone i wypunktowane.

  • adrian
    7 marca 2024, 21:08

    Znowu czeka się na mecz, znowu są emocje, znowu piłka nożna sprawia radość. Świetny mecz, chyba nawet ciężko wybrać najsłabszego zawodnika, wszyscy zagrali na poziomie. Celik jak widać umie grać ale nie w stojanowa, jak akcje mają tempo, jest gra z pierwszej piłki to i można wykorzystać jego atrybuty. To co przede wszystkim zmienił i zmienia cały czas DDR to szybkość wymiany piłki. Mam nadzieję że nie będzie obrony Częstochowy za tydzień tylko gra o zwycięstwo.

  • Malinek
    7 marca 2024, 21:19

    Po prostu Grazie!
    My naprawdę możemy coś ugrać w tym LM:)

  • Canis
    7 marca 2024, 21:37

    Gdyby nie Liverpool, to bym uwierzył w kolejną europejską szansę.

    • Malinek
      7 marca 2024, 21:46

      Damy sobie z nimi radę, ja wierzę że możemy wygrać LE, nawet Klopp jest do pokonania.
      Byłby to bardzo ciężki mecz, ale nie niemożliwy do wygrania.

    • hako
      7 marca 2024, 21:47

      Mam nadzieję na LFC w kolejnej rundzie. Czas się odegrać

  • romomaniak
    7 marca 2024, 21:50

    Perfekcja. Wróciła Bella Roma. Oby tylko nas omijały kontuzje to będzie dobrze. Jestem w 100 procentach kupiony pracą trenersko- wychowawczą DDRa.
    Ps. Jakby tak grał Celik co mecz, to sprzedać Karsdorpa i zapomnieć o nim.

  • grazynski
    8 marca 2024, 02:31

    Tutaj już wszyscy mówicie jakby już było pozamiatane, posprzątane i wytarte. PSG też tak mówiło kiedyś przed meczem z Barceloną. Ja wiem że szanse są iluzoryczne ale nas też kiedyś całkiem niedawno skreślali z drużyną z Katalonii. Także najsampierw zróbmy co mamy zrobić a potem czekajmy co los przyniesie.

    • mold
      8 marca 2024, 09:28

      Otóż to, piłka widziała już większe powroty.

    • samber
      8 marca 2024, 11:40

      Teoretycznie wszystko może się stać. Są drużyny które potrafiłyby wbić Romie De Rossiego 4 gole nie tracąc ani jednego, ale Brighton napewno do nich nie należy. Inter nam tyle strzelił, ale nie z czystym kontem. Nie wykluczam że w Anglii przegramy, nawet że stracimy 4 gole, ale nie wierze że przy naszej grze nic nie strzelimy.

    • Malinek
      8 marca 2024, 18:50

      nie no już nie przesadzajcie, Brighton jest obecnie na gorszym poziomie niż Fulham czy Wolves, jak mieliby nam wbić 4 gole?? ja jestem zdania że w rewanżu również wygramy, choć pewnie znacznie mniejszą różnicą bramkową.

  • Totnik
    8 marca 2024, 10:07

    Też uważam że to jeszcze nie koniec. Na wyspach często szło Nam mówiąc delikatnie , nieciekawie. Z ManUtd w Rzymie też wygraliśmy a potem …

    Ale Daniele zna to 🤣

  • delvecchio
    8 marca 2024, 12:17

    Bądźmy szczerzy chyba nikt nie stawiał tu na Brighton