Mercato: Fiorentina zainteresowana Belottim

Drugi sezon Andrei Belottiego w Romie zapowiadał się znakomicie po pierwszej kolejce. Niestety od przybycia Lukaku, napastnik jest jedynie jego rezerwowym.

fot. © asroma.com

Jak donosi portal tuttomercatoweb.com, Fiorentina szuka ofensywnego wzmocnienia na już. Viola podobno nie jest już przekonana do Mbali Nzoli do tego stopnia, że jego pozycja w zespole Vincenzo Italiano wisi na włosku. Według florenckiej gazety Il Corriere Fiorentino, profil Andrei Belottiego bardzo podoba się włodarzom Violi. Napastnik Giallorossich może odejść, biorąc pod uwagę, że w ostatniej części sezonu sezonu nie był w stanie znaleźć zbyt wiele miejsca w stolicy. Viola oferuje Ikonè lub Brekalo na ewentualną wymianę, lecz to Cristiano Biraghi ma być piłkarzem, którego Roma chciałaby otrzymać w zamian.

Konkretne wiadomości mogą pojawić się w ciągu najbliższych kilku godzin lub dni.

Na razie Belotti ma nadzieję na zdobycie większej liczby minut wraz z przyjściem Daniele De Rossiego na stanowisko głównego trenera, zważywszy że jest on jedynym rezerwowym Romelu Lukaku podczas nieobecności Sardara Azmouna, biorącego aktualnie udział w Pucharze Azji.

Komentarze

Komentarze są wyłączone dla archiwalnych wpisów.

  • riss
    22 stycznia 2024, 17:08

    Jeszcze wróci Abraham i Azmoun z pucharu. Wydaje mi się Belotti zbędny, jakby zarobić hajs lub ciekawą wymiana to jestem za, gość nas nic nie kosztował.

    • Canis
      22 stycznia 2024, 21:30

      Jak wróci Abraham i ten drugi dziwak, to będziemy mieć trzech zbędnych środkowych napastników. Dla mnie to całą trójkę powinni wymienić ale nie za takich klocków jak Ikone.

  • mold
    22 stycznia 2024, 18:02

    Biraghi to solidny ligowiec myślę że na tle naszych mistrzów by się wybił

  • samber
    22 stycznia 2024, 18:07

    Przygoda Belottiego w Romie jak do tego czasu jest mega nieudana. Jeśli nie wydarzy się cud, to chyba najlepszym rozwiązaniem dla niego będzie zmiana otoczenia.

  • Quattro
    22 stycznia 2024, 19:30

    Przyda się po sezonie, jak wszyscy odejdą.