Krytykował Mourinho, teraz sam został zawieszony

Xavi, trener Barcelony, został zawieszony za obrazę sędziów po ostatnim meczu z Getafe. Przed kilkoma tygodniami Hiszpan krytykował zachowanie Mourinho po finale Ligi Europy.

„Mam nadzieję, że nigdy nie zachowam się w ten sposób” – powiedział trener Barcelony po finale Ligi Europy i meczu Romy z Sevillą. Słowa były zwrócone oczywiście do Mourinho.

Xavi był bardzo krytyczny wobec pracy sędziów zaangażowanych w pierwszy mecz Barcelony w tym sezonie z Getafe.

„Ponieważ prosimy aby nas nie obrażano, musimy dawać przykład jako pierwsi. Zachowanie jest bardzo ważne, mam nadzieję, że nigdy nie zachowam się w ten sposób”, to były słowa Xaviego po protestach Jose Mourinho skierowanych w stronę Anthonego Taylora, głównego arbitra finału Ligi Europy pomiędzy Romą a Sevillą. Minęły nieco ponad dwa miesiące, a trener Barcelony został wyrzucony z boiska za protesty przeciwko sędziemu w meczu z Getafe. Trener będzie musiał odsiedzieć dwa dni dyskwalifikacji za obrazę sędziów zarówno na boisku, jak i w tunelu prowadzącym do szatni.

Komentarze

Komentarze są wyłączone dla archiwalnych wpisów.

  • Romanistic
    19 sierpnia 2023, 01:38

    Pajacyk

  • Totnik
    19 sierpnia 2023, 06:17

    Jak śmiał krytykować Mourinho ?

    • Konrad Budynek
      19 sierpnia 2023, 15:06

      Wiesz co, Towarzyszu? Ja nie wiem, ile Ty masz lat, ale musisz być prywatnie strasznie ciężkim człowiekiem do codziennego życia. Non stop narzekasz, na praktycznie wszystko. Żadnego pozytywu, nic. Nie wiem, jak można mieć tak marudny charakter. Życzę wytrzymałości dziewczynie, żonie, chłopakowi, kogokolwiek tam masz.

    • Vergil
      19 sierpnia 2023, 17:18

      Ale Ty jesteś smutny 😂

  • porezowy
    19 sierpnia 2023, 06:38
  • Canis
    19 sierpnia 2023, 12:08

    Frajer miękka faja.

  • Taddei
    19 sierpnia 2023, 16:27

    Nigdy nie przepadałem za Barceloną i jej "magią". Z takimi finansowymi problemami dziwię się że grają w La Lidze

  • hako
    19 sierpnia 2023, 21:07

    Sędziowanie w La liga to jeden wałek i kryminał. Barcy nie trawię, ale końcówka była jawnie przekręcona przeciwko nim