Giallorossi, drugi rok z rzędu, nie wydali zbyt wiele na transfery, za to szukanie "darmowych" opcji kosztowało sporo, jeśli chodzi o zarobki graczy.

Portal Calcioefinanza.it podał zestawienie zarobków w ekipie Giallorossich, bez bonusów. I choć, drugi rok z rzędu, Tiago Pinto wydał niewiele na same transfery, to ponownie, dosyć znacznie, wzrosły koszty zarobków całej kadry.
To przede wszystkim efekt sprowadzenia Lukaku, który zarobi w zespole najwięcej. Choć i innych graczy, którzy przybyli w tym mercato, trzeba było skusić niemałymi pieniędzmi jak na realia Romy. Przed rokiem wydatki na zarobki zespołu wynosiły 55,9 mln euro netto (88,3 mln euro brutto). Tym razem łączna suma wyniesie 68 mln euro netto (104,7 mln brutto), co stanowi zwiększenie nakładów o około 18%.
Lukaku – 7,5 mln euro netto (9,8 brutto)
Dybala – 4,5 (8,3)
Paredes – 4,5 (5,9 )
Abraham – 4,5 (5,9)
Ndicka – 4 (5,2)
Renato Sanches – 3,6 (5,6)
Pellegrini – 3,5 (6,4)
Smalling – 3,5 (4,5)
Spinazzola – 3,0 (5,5)
Rui Patricio – 3,0 (3,9)
Aouar – 3,0 (3,9)
Llorente – 2,7 (3,5)
El Shaarawy – 2,5 (4,6)
Belotti – 2,4 (4,4)
Karsdorp – 2,2 (4,0)
Mancini – 2,0 (3,7)
Kristensen – 2,0 (3,7)
Celik – 2,0 (2,6)
Kumbulla – 1,8 (3,3)
Cristante – 1,8 (3,3)
Azmoun – 1,7 (2,6)
Svilar – 1,0 (1,3)
Zalewski – 0,3 (0,55)
Boer – 0,2 (0,37)
Bove – 0,1 (0,18)
Komentarze
Przynajmniej w jednej klasyfikacji jesteśmy w topie drużyn serie A :) to cieszy.
Może i dużo zarabiają ale i wyników nie ma
Wina Jose bo przecież on im płaci, a oni nie chcą grać. Prawda jest taka że w pierwszej kolejności mamy bandę nadętych, przepłaconych pseudo gwiazdeczek. Ja bym im nie płacił przez 2 miesiące to zobaczyliście jak potrafią dobrze grać, dosłownie gryźli by trawę na boisku.
Nie tylko Jose.
Nie moje pieniądze, nie odzywam się. Ale jakby były moje to 3/4 składu leci na zbity pysk i zacząłbym budować zespół od podstaw. Tak jak to ktoś bardzo mądrze napisał: 15ste miejsce też daje utrzymanie
To samo pomyślałem. Azmouny, Celiki, Kristenseny. Każdy zarabia po ok. 2 banki netto. Równie dobrze za nich mógłby być ktoś z primavery. A Patricio to powinien dopłacać, że ma zaszczyt grać w Romie i mieszkać w pięknym Rzymie.
Hmmm…czyli krótko mówiąc, włącznie z Mancinim wszyscy poniżej 2,2 rocznie w najbliższym czasie podwyżka?
Te pieniądze im się po prostu należą.
Pamiętajcie że to kwoty nie uwzględniające bonusów, nie którzy maja bonusy nawet za przyjście punktualne na trening … więc spokojnie realnie każdy z nich spokojnie 20% może dorobić ekstra.
6 pierwszych miejsc to zawodnicy sprowadzeni przez Pinto. A tak w ogóle to krytykowany Cristante i tak zarabia w tym zestawieniu mniej od miszcza Celika (chociaż uwaga o bonusach jest bardzo słuszna). Cóż, rozumiem Lukaku, Dybala, ale ktoś kto daje 4,5 na rączkę Paredesowi moim zdaniem nie jest normalnym człowiekiem.
Ściąga za darmo…
W gruncie rzeczy to nie jest tak za darmo.
Wkoncu w czymś na top3 :) zasłużyli
btw myślałem że oni w Romie dla Mou a nie dla pieniędzy :(
Zarobki Bove i Zalewskiego są uwłaczające w porównaniu do reszty.
To ile zarabia Cristante też nie uzwierciedla jego wkładu, chociaż w jego przypadku zarobki są ok tylko Ci wyżej są przepłacenie.
Cristante pewnie ma solidna premię za każdy występ, a jako ze gra prawie zawsze to pewnie stać go na jacht w Como
Wątpię że go stać na jacht w Como …
To że Ci kopacze zarabiają za dużo to wiadomo, powinni zarabiać z 70% tego. Ale sama różnica w wysokości wynagrodzeń jest nie dziwna, bo wynika z tego, że kadrę poszerzono a w takim przypadku ciężko zachować wysokość płac. Doszedł Lukaku, tylko dlatego, że Abraham ma kontuzję, i jest 3 typowych środowych napastników, których by nie było bez kontuzji Abrahama, jest dodatkowy środkowy pomocnik, bo Camarę trudno było nazwać zawodnikiem do gry, więc odpadli Wijnaldum i Matic a przyszli Paredes, Aouar, Sanches i dodatkowy prawy obrońca, który w sumie miał być za któregoś z dwójki Karsdorp/Celik ale nie udało się żadnego wypchnąć. Ndicka też miał być postępem w porównaniu do Ibaneza, a i Kumbulla jest kontuzjowany, więc Llorente to był konieczny transfer, chociaż Mou stęka, że 4 obrońców to za mało. Ciężko nie zwiększyć budżetu na wynagrodzenia, skoro trzeba zastępować kontuzjowanych graczy, a Ci kasę ciągną. Transfery za free też zawsze były lepiej opłacane w kontrakcie, bo po to grajkowie czekają aż im się skończy kontrakt. Dla budżetu chyba lepiej wydać 5 mln więcej dla darmowych grajków niż 5 mln mniej ale 50 baniek na transfery.