Około 3 mln euro z transferu Undera do Fenerbahce i 2 mln euro z ewentualnych przenosin Zaniolo do Aston Villi; tyle zainkasuje Roma dzięki klauzulom umieszczonym przy okazji wcześniejszych sprzedaży dwójki graczy.
(Il Tempo – M.Cirulli) Ponowna sprzedaż w przyszłości. Wśród transferowych strategii Romy Tiago Pinto często umieszczane są w umowach procentowe wpływy z przyszłych sprzedaży. To dodatkowe źródło wpływów, co jest częścią nacisku ekonomicznego porozumienia ustalonego z UEFA, gdzie każdy rodzaj dochodów może być przydatny dla kasy Giallorossich.
Przykładem jest Frattesi. Piłkarz tak bardzo pożądany przez Tiago Pinto, przeszedł do Interu i 30%, które w przypadku transferu do Romy byłby „rabatem”, okazały się 9 mln euro zarobionymi przez klub ze stolicy Włoch w kontekście przyszłego czerwca. Jednak były gracz Primavery nie jest jedyny. Oficjalnie potwierdzono transfer Undera do Fenerbahce za około 15 mln euro, z których 3 mln trafi do Romy, z uwagi na 20% przyszłej sprzedaży, co ustalono w momencie przenosin Turka do Marsylii.
Inaczej wygląda sytuacja Zaniolo, którym mocno interesuje się Aston Villa. Formuły umowy powiązane z atakującym Galatasaray wiążą się z ceną sprzedaży: Roma zainkasuje ewentualnie gwarantowane 2 mln euro w przypadku transferu powyżej 20 mln euro lub też 20% z różnicy między ceną sprzedaży a 16,5 mln euro. Kolejne wpływy mogą przyjść z karty Calafioriego. Bocznym obrońcą Basel interesują się Milan i Genoa, a Roma uzyska 40% z jego sprzedaży. Również w tej sesji transferowej Tiago Pinto zabezpieczył przyszłość, umieszczając klauzule w umowach Ibaneza, Shomurodova, Tahirovica i Villara.
Komentarze
Faktycznie takie wpływy, że nic tylko wstać i klaskać Pinto :)
K…. w Anglii takimi wpływami to by się cieszyli w 3 lidze … :)