Il Tempo: Po N’Dice czas na Scamaccę

Tiago Pinto wyleci w czwartek do Rzymu by negocjować wypożyczenie Scamacci. West Ham chce minimum przymusu wykupu, Roma jedynie prawa kupna.

fot. © figc.it

(Il Tempo – L.Pes) Roma podpisuje się pod kolejnym transferem i po raz kolejny w tej sesji transferowej chodzi o darmowego gracza. Po Aouarze przychodzi Evan N’Dicka. 

Wciąż nie ma niczego oficjalnego, ale francuski obrońca, były gracz Eintrachtu, powiedział „tak” Giallorossim i wczoraj dotarł do stolicy Włoch. Tuż po godzinie 12 przyleciał na Ciampino i popołudnie spędził w Villa Stuart na rutynowych testach medycznych. Dziś będzie dzień podpisu pod pięcioletnią umową, która zwiąże go z Romą: 24-latek zadebiutuje w Trigorii na zdjęciach i wideo przed oficjalnym ogłoszeniem zatrudnienia. Po miesiącach negocjacji podchody Pinto zostały nagrodzone i Giallorossi przebili Premier League, ale przede wszystkim Milan. W ostatnich tygodniach Rossoneri próbowali wejść do gry i wyprzedzić Giallorossich, ale nawet telefon Pioliego nie zmienił myślenia środkowego obrońcy. To już siódmy darmowy transfer w ostatnich dwóch latach i gotowy teren pod sprzedaż Ibaneza, który podoba się cały czas w Premier League.

Jeden samolot przyleciał, drugi wyleci, tym razem w kierunku Londynu. Na jutro powiem zaplanowano podróż Tiago Pinto do Anglii, aby przyspieszyć po Scamaccę. Portugalski menadżer, po tym jak spotkał się z dostępnością wielką motywacją napastnika reprezentacji Azzurrich do powrotu do Rzymu, odbędzie spotkanie z agentami i sprawdzi teren z West Hamem w sprawie wypożyczenia. To znak jak konkretnym celem do ataku jest Scamacca. „Młoty” woleliby sprzedać gracza definitywnie po ogromnej inwestycji z zeszłego lata, z kolei Roma celuje w wypożyczenie, w związku z problemami ekonomicznymi i nieoczekiwanym długim zastopowaniem Abrahama. Formuła, która uwzględniłaby przymus wykupu ze strony Romy byłaby kluczem do negocjacji, ale Giallorossi woleliby prawo wykupu, aby mieć więcej wolności w ostatecznym wyborze.

Również w przypadku byłego napastnika Sassuolo jest konkurencja ze strony Milanu, który jest nim zainteresowany, ale aprobata ze strony napastnika przechyla się mocno w stronę barw Giallorossich. Nie alternatywą, ale innym kierunkiem, jest Alvaro Morata. Hiszpan podoba się i nie od dziś w Trigorii, ale trudności związane z jego zarobkami i negocjacje z Atletico tworzą pewne przeszkody dla transakcji. W związku z tym, że grał już wcześniej we Włoszech, to w jego przypadku nie można skorzystać z Dekretu Rozwojowego dającego dużą zniżkę podatku, która by zmniejszyła w znaczący sposób jego wysokie zarobki (7 mln euro netto z bonusami).

Komentarze

Komentarze są wyłączone dla archiwalnych wpisów.

  • kma
    14 czerwca 2023, 09:40

    Józek bedzie mial niezla pozywke – bo wydamy zero na transfery – chociaz sprowadza mu np Aouara, Ndicke czy jeszcze kogo tam ;)

  • Romulus
    14 czerwca 2023, 10:36

    Obstawiam, że ze Scamaccą dogadają się na prawo wykupu, które zmieni się w obowiązek przy spełnieniu warunków typu awans do LM i ileś meczów na koncie