U Argentyńczyka wykluczono urazy mięśniowe, choć jego występ z Milanem stoi pod dużym znakiem zapytania.
(Il Tempo – M.Cirulli) Roma pojawiła się ponownie w Trigorii, aby przygotować wielki mecz z Milanem. Giallorossi zebrali się w Trigorii po dniu odpoczynku, na pierwszy trening po porażce z Hellas Verona, z ostatniej soboty. Zespół został podzielony, jak zawsze podczas pierwszego treningu po meczu, na dwie grupy, gdzie część graczy – ta, która grała – przeszła ćwiczenia odzyskujące kondycję, podczas gdy pozostali odbyli bardziej intensywny trening.
Do pracy z grupą wrócił Nicola Zalewski. Polski skrzydłowy dołączył do kolegów po brutalnym ciosie, jaki otrzymał w ostatnią sobotę od Dudy. Podczas gdy w pierwszej chwili myślano o wstrząśnieniu mózgu, dodatkowe badania wykazały problem z mostkiem, co wywołało po meczu problemy z oddychaniem. Alarm jednka zniknął, a były gracz Primavery przeszedł cały trening z kolegami i będzie w pełni dostępny na piątkowe spotkanie na Stadio Olimpico. Rośnie z kolei niepokój, jeśli chodzi o Paulo Dybalę. Joya zakończył przedwcześnie sobotni mecz z powodu problemu mięśniowego, ale badania przeprowadzone w Villa Stuart wykluczyły jakiekolwiek urazy mięśniowe. Argentyńczyk nie trenował z kolegami i jego kondycja będzie oceniana z dnia na dzień. W ten sposób jego występ z Milanem stoi pod znakiem zapytania, szczególnie w obliczu nadchodzących meczów drużyn narodowych – Argentyna zagra w eliminacjach Mundialu z Ekwadorem i Boliwią.
Oprócz Dybali udziału we wczorajszej sesji treningowej nie wzięli Renato Sanches i nowy nabytek, Azmoun. Zarówno Portugalczyk jak i Irańczyk zmagają się z problemami mięśniowymi i wrócą do dyspozycji Mourinho dopiero po przerwie reprezentacyjnej. Swoje procesy powrotu do formy, po operacjach, przechodzą z kolei Abraham i Kumbulla, którzy wrócą na boisko dopiero w 2024 roku. Dziś Roma wróci do treningów o godzinie 10, cztery dni przed trudnym meczem przeciwko Rossonerim.
Komentarze
Szpital AS Roma a to dopiero początek sezonu :)
Szkoda ze tylko pod tym względem dorównujemy Realowi 🙈
Lepiej niech nie gra. Bo potem pół roku pauzy znowu. Z Milanem będą i tak becki a przyda się do walki z rywalami o dół tabeli.
🤣🤣🤣
Paweł szybko w tym sezonie wystartował. Problemy w trakcie przygotowań, problem w pierwszych meczach sezonu. Ehhhhh.