Paulo Dybala trenował w weekend z piłką i powinien być dostępny na mecz z Lecce, gdzie zabraknie, z powodu zawieszenia za kartki, Pellegriniego.
(Il Tempo – M.Cirulli) Dybala celuje w powrót do treningów z grupą już w tym tygodniu. Argentyńczyk, który tuż przed meczem z Sassuolo zgłosił problem z przywodzicielem prawego uda, został zmuszony do opuszczenia meczu z ekipą Neroverdich, jak też powołania do Seleccion na mecze towarzyskie z El Salvadorem – gdzie na boisku na całe 90 minut pojawił sie Paredes, przy okazji wygranej drużyny Scaloniego 3-0 – i Kostaryką.
Wczoraj jednak przyszła dobra wiadomość: Joya przeszedł w Trigorii indywidualny trening z piłką, podobnie jak Cristante, który nie został powołany przez Spallettiego z powodu chronicznych problemów z plecami. Mistrz świata chce się oddać do dyspozycji De Rossiego w jak najkrótszym możliwym czasie, w kluczowym miesiącu dla Romy, która zagra o wiele celów sezonu w meczach bezpośrednich oraz dwumeczu z Milanem w Lidze Europy: celem byłego gracza Juventusu jest powrót do treningów z kolegami na początku tego tygodnia, celując tym samym w powołanie na wyjazd do Apulii, gdzie zabraknie na pewno – z powodu zawieszenia – Lorenzo Pellegriniego, kolejnego piłkarza, który, obok właśnie Dybali, skorzystał najbardziej na „leczeniu” ze strony De Rossiego.
Od przybycia legendy Romy w styczniu, Argentyńczyk zdobył już osiem goli, strzelając z Brighton również swoją pierwszą bramkę w sezonie w europejskich pucharach i stając się najlepszym strzelcem Giallorossich w Serie A. I właśnie na froncie ofensywnym pojawiają się dobre wiadomości po wczorajszej sesji treningowej. Abraham przeszedł drugi dzień treningów z reszta kolegów i po symbolicznym pojawieniu się na ławce z Sassuolo, coraz bardziej zbliża się jego rzeczywisty powrót. Sam Anglik rozgrzewa się w mediach społecznościowych, dzieląc się swoimi postępami na boisku, z zapowiedzią spotkania w kierunku swoich kibiców na Instagramie: „Wkrótce się zobaczymy”.
Powrót byłego gracza Chelsea zbiega się jednak z fatalną kontuzją Azmouna. Powrót irańskiego napastnika do stolicy Włoch jest oczekiwany w najbliższych dniach, gdy przejdzie badania ze strony sztabu medycznego klubu ze stolicy, aby sprawdzić jak poważne są problemy fizyczne, na które napotkał w meczu z Turkmenistanem. Choć zapowiedzi bezpośredniego zainteresowanego nie wieszczą niczego dobrego: „To poważna sprawa, muszę się poddać prześwietleniu, ale jestem pewien, że zerwałem ścięgno w kolanie”, powiedział dla kanałów varze-sh3.com.
Tym, który z kolei wydaje się być całkowicie odzyskanym, jest Luaku: belgijski środkowy napastnik ma za sobą dyskomfort pachwiny, który zgłaszał na zgrupowaniu drużyny narodowej i odpoczywał przy okazji bezbramkowego remisu z Irlandią. De Rossi dał swoim trzy dni wolnego: bramy w Trigorii zostaną otwarte ponownie w środę rano, gdy poddana ocenie zostanie kondycja poważniej kontuzjowanych, Spinazzoli, Smallinga, Kristensea i Sanchesa oraz graczy, którzy wrócili lub nie pojechali na reprezentacje jak Baldanzi, Bove i N’Dicka.
Komentarze