Il Romanista: Zaha ideą, Premier League po Ibaneza

(Il Romanista – I.Mirabella) Mercato wciąż musi oficjalnie wystartować, ale Roma udowodniła już, że jest jedną z najbardziej aktywnych drużyn w tej letniej sesji. W niedzielę zaprezentowany oficjalnie został Houssem Aouar, gacz, który przyszedł za darmo z Lyonu i który podpisał 5-letnią umowę do 2028 roku. 24-letni Algierczyk z francuskim paszportem założy koszulkę z numerem 22. Pierwszy transfer Giallorossich stał się faktem. 

Obok środkowego pomocnika kibice Romy czekają ze zniecierpliwieniem na przybycie do stolicy Włoch Evana Ndicki, gracza, który jest obserwowany od wielu miesięcy przez portugalskiego menadżera. Wydaje się, że negocjacje zostały zamknięte i oczekuje się jedynie definitywnej odpowiedzi ze strony gracza. Dokumenty są gotowe, porozumienie słowne zostało osiągnięte kilka dni temu, na ten moment brakuje jedynie podpisu pod 5-letnim kontraktem zaoferowanym przez kierownictwo byłemu obrońcy Eintrachtu Frankfurt. Francuz zarobi 4 mln euro netto za sezon, wciąż do rozważenia są ewentualne bonusy związane z występami i liczbą meczów. Mourinho będzie miał wreszcie do dyspozycji lewonożnego środkowego obrońcę, którego pożądał od dawna.

Jednak transfery do defensywy mogą nie skończyć się w tym miejscu: po powrocie Llorente do Anglii i przede wszystkim z powodu kontuzji Kumbulli – zerwanie więzadła krzyżowego prawego kolana -, która wykluczy go z gry przez kilka miesięcy, klub może ocenić kolejne nazwiska do obrony lub też odtworzyć rozmowy z Leeds w sprawie hiszpańskiego stopera.

Do ofensywy ocenia się też darmową opcję z Wilfriedem Zahą: 30 czerwca lewoskrzydłowy opuści Crystal Palace po 9 latach i jest okazją, którą Tiago Pinto chciałby wykorzystać, biorąc też pod uwagę kontuzję Abrahama, który pozostanie poza grą co najmniej do lutego 2024. Może grać zarówno na środku ataku jak i na lewym skrzydle, a Romie taka wszechstronność może zrobić dobrze z uwagi na problemy w przodzie. Gole nigdy nie były jego mocnym puntem: 68 bramek i 43 asysty w 307 meczach w Premier League, ale zawsze pokazywał świetne warunki fizyczne i techniczne. Graczem interesuje się też Paris Saint-Germain. Giallorossi zostali już ostrzeżeni.

Do 30 czerwca Roma musi wpisać w bilansie w sumie 30 mln euro zysków kapitałowych, dlatego kierownictwo stara się znaleźć strategię sprzedażową w Trigorii. Tammy Abraham był numerem jeden do opuszczenia stolicy Włoch, ale z powodu kontuzji kolana klub nie ma możliwości jego sprzedaży. Kierownictwo jest gotowe wysłuchać ofert za Ibaneza, jednego z niewielu, który ma międzynarodowe mercato. Brazylijski obrońca przyciągnął uwagę kilku klubów z Premier League, które jednak na ten moment nie wysłały do Trigorii żadnej oficjalnej propozycji. Kwota, której żądają Giallorossi oscyluje wokół 30 mln euro. Również Belotti – ze świeżo odnowioną umową do 2025 roku – i Spinazzola mogą odejść: Genoa chciałaby pozyskać Koguta by wzmocnić ofensywę, z kolei numer 37 Giallorossich ma wielu wielbicieli we Włoszech, wśród nich Inter i Juventus. Wśród graczy, którzy mogą opuścić Romę są też urodzeni w XXI wieku młodzi Giallorossich: od Volpato i Tahirovica po Missoriego i Pisillego. Śladami gracza z numerem 62 podąża Sassuolo, które chce zamknąć transfer – za 9 mln euro -, ale na ten moment piłkarzowi nie podoba się ten kierunek. Ta przeszkoda wywołuje ryzyko zerwania operacji.