Gianluca Scamacca wysyła kolejne sygnały w kierunku odejścia z Londynu. "Myślę, że brakuje mi jedynie być w odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie".
(Il Romanista – I.Mirabella) Między pierwszymi treningami w Portugalii w trakcie drugiej części letnich przygotowań i w oczekiwaniu na najbliższe sparingi, klub i Tiago Pinto pracują nad letnim mercato. Grupa jest w komplecie, ale by uzupełnić kadrę we wszystkich formacjach, potrzebne są nadal poważne inwestycje.
Pozyskanie środkowego napastnika wymaga w tej chwili największego pośpiechu, gdyż czasu jest coraz mniej, a do startu sezonu pozostaje mniej niż miesiąc i Jose Mourinho czeka na tak bardzo oczekiwanie wzmocnienie. Nazwiskami obecnymi na stole są cały czas Gianluca Scamacca i Alvaro Morata. Po tygodniach posuchy Roma liczy na odblokowanie negocjacji z West Hamem, które cały czas chce operacji wypożyczenia z przymusem wykupu, z kolei Giallorossi chcieliby umieścić prawo kupna. Odpowiednim kluczem może być umieszczenie w transakcji przymusu wykupu, związanego z określonymi celami jak awans do Ligi Mistrzów. Wczoraj napastnik Sassuolo udzielił wywiadu dla „Cronache di spogliatoio” (Kroniki szatni): „Dla wielu jestem wciąż niewyrażonym talentem, wiem, że posiadam nadal ukrytą jakość i jestem w stu procentach pewien, że ten, kto mnie pozyska, zrobi interes. Myślę, że brakuje mi jedynie być w odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie”.
Również w przypadku Moraty negocjacje zaliczyły natychmiastowe wyhamowanie ze względu na żądania Atletico Madryt. Obecnie Friedkinowie oceniają warunki i realną możliwość przeprowadzenia transakcji, również jeśli chodzi o zarobki i ewentualną długość kontraktu (trzy lub cztery lata). Wczoraj gracz wyleciał z hiszpańskim klubem na tourne do Korei Południowej. Inter powoli wycofuje się z zainteresowania tą dwójką napastników. Pierwszym nazwiskiem na liście Marotty jest Balogun z Arsenalu, jednak jeśli operacja nie dojdzie do skutku, wówczas niewykluczony jest nowa ofensywa na dwójkę piłkarzy.
Poza środkowym napastnikiem Roma chce też wzmocnić środek pola. Po tym jak ogłoszono oficjalnie przenosiny Sabitzera do Borussii Dortmund, jedynym profilem pozostającym w grze jest Renato Sanches. Portugalczyk dał już swoją zgodę na transfer do zespołu Giallorossich, ale stara się sprawdzić czy znajdzie się w projekcie technicznym PSG i rotacjach Luisa Enrique. Operacja może przypominać tą z Wijnaldumem z ostatniej letniej sesji transferowej: wypożyczenie z częścią zarobków obciążających francuski klub. Aktualnie pomocnik zarabia 6 mln euro. Gracz podoba się bardzo Mourinho i klubowi, którzy jednak mają pewne wątpliwości co do wielu kontuzji mięśniowych z poprzedniego sezonu.
Komentarze
Scamacca odpali u nas jestem tego pewien :)
A ja nie :) Zobaczymy co życie przyniesie. Jeśli do nas przyjdzie i odpali to z wielkim zadowoleniem przyznam Ci rację :)
W tych wywiadach bije od niego pewność siebie i zaufanie do swoich umiejętności. Może trochę zbyt wybujałe ego, jak na dotychczasowy dorobek w karierze. Ale szczerze? Ja już mam dość porządnych chłopców, co to zawsze mówią dzień dobry na klatce. Scamacca wygląda raczej na takiego, co presja w Rzymie zamiast go przytłoczyć, podziała na niego mobilizująco.
dobrze gada, polać mu
Wiadomo, że takie teksty trochę zalatują bufonadą ale z drugiej strony w przypadku napastników lepiej w tę stronę. Jak straci pewność siebie to będzie marnował nawet 10000% okazje, a z kolei ktoś kto ma zaufanie do swoich umiejętności jest w stanie strzelać bramki z 0,02xG
Dokładnie!
Mieliśmy pewnego swoich umiejętności Zaniolo ostatnim czasem :) Przyznaję rację, że napastnik musi być pewny siebie, ale bez pokory nic z tego nie będzie. Mamy na to wiele przykładów z Romy. Jak ktoś jest naprawdę dobry to nie potrzebuje o tym szczekać. Stary dobry Totti mawiał: odpowiem wam na boisku. I to jest sport.
Zaniolo po kontuzjach, to akurat wg mnie całym sobą pokazywał jak bardzo jest niepewny swoich umiejętności ;)
Jak ma garnek po tatusiu, to bym go trzymał w piwnicy na smyczy i w kagańcu. Pewny siebie to może być człowiek, który ma argumenty do bycia pewnym siebie. Po takim żenującym sezonie w jego wykonaniu, jak ten poprzedni, to jego wypowiedzi świadczą tylko, że to wariat.
Może ciamajda Pinto się w miesiąc zmieści aby dopiąć ten transfer :)
Wunder napastnik, kolejny którego tylko Roma chce i kompletnie nikt inny w Europie. Nie wiem czy wydarzenia z przeszłości niczego nas nie uczą, West Ham po sezonie chce się go pozbyć … Panowie przecież to jest dzban, a takich w składzie mamy wystarczająco dużo. Gość mnie kompletnie nie przekonuje już dałbym szanse Gallo bo i tak na niego jesteśmy skazani a wzmocnił skład kimś na wahadło i pomoc.
Też mnie bardzo zastanawia fakt, że właściwie nie ma na niego brania, żaden poważny klub się nie zgłasza. Angole robią faktycznie wszystko aby go wypchać na stałe, a nie tylko na rok. Coś tu nie pasuje.
No ale spokojnie, Roma też nie do końca głupia, bo nikt się w ten transfer w ciemno nie pakuje. Chcą go tylko wypożyczyć i tyle. O ile Pinto się trzyma planu, to nie ma sprawy. Gorzej, jak pękną i go podpiszą za jakiś przymus 30 milionów.
"Kto mnie pozyska zrobi interes …". Jakbym słyszał Abrahama 😁