Il Messaggero: West Ham stawia ścianę. Mou ocenia również Okafora

West Ham opiera się ciągle wypożyczeniu Scamacci, żądając transferu definitywnego lub co najmniej przymusu wykupu po wypożyczeniu. W pogłoskach pojawia się Okafor.

fot. © whufc.com

(Il Messaggero – S. Carina) Mijają dni, a Belotti pozostaje jedynym środkowym napastnikiem w kadrze. Shomurodov może wylądować na wypożyczeniu w Lecce, Abraham nie będzie dostępny jeszcze przez wiele miesięcy i tak Mou ma do dyspozycji tylko Koguta. 

To brak, który będzie jeszcze bardziej widoczny w pierwszych sparingach. Sprawa jest jasna: na prowadzeniu pozostaje Scamacca. Ze względu na wiek, charakterystykę, zarobki i sposób pozyskania. Roma cały czas stara się go ściągnąć na płatne wypożyczenie, ale West Ham stawia jak na razie ścianę. W Trigorii wyliczenia są jasne: Gianluca został kupiony w poprzednim sezonie za 36 mln euro (plus 6 mln bonusów). Podpisał pięcioletni kontrakt, więc w bilansie zalega na 28,8 mln euro. Jeśli Romie uda się go ściągnąć na wypożyczenie, w przyszłym sezonie zapłacenie 21,6 mln euro lub więcej oznaczałoby dla Młotów zysk kapitałowy. Nad tym własnie pracują agenci i Pinto, świadomi, że napastnika będzie ciężko ruszyć poprzez zwykłe wypożyczenie. Morata, oprócz oferty z Milanu, ma też propozycję 15 mln euro za sezon z Al-Ettifaq. W Trigorii są zmuszeni oceniać również inne profile.

Wśród nich intryguje Okafor, 23-latek z Salzburga. Jest silny fizycznie, szybki, jest dobry na krótkim dystansie, ale też gdy ma do dyspozycji otwarte przestrzenie na boisku. Strzela dobrze prawą nogą, ale jest przede wszystkim techniczny, trudny do zatrzymania gdy drybluje. Przed bramką nie potrzebuje wielu okazji by trafić. W ostatniej Lidze Mistrzów uderzał na bramkę 9 razy i zdobył 3 gole (jednego głową z Milanem i drugiego z Chelsea). Nie jest to zły wynik. W Salzburgu rozegrał 110 meczów, w których strzelił 34 goli i zaliczył 23 asysty. Fakt, że jego kontrakt wygasa w czerwcu przyszłego roku, sprawia, że jego karta jest bardzo apetyczna. Wśród graczy, którzy nie mają zespołu, znajduje się Moussa Dembele. Agent proponował go co najmniej dwa razy Porto, ale otrzymał proste „Nie, dzięki”. Były gracz Lyonu nie przekonuje Pinto. Nie udało mu się powtórzyć formy sprzed dwóch lat, gdy zakończył Ligue 1 z 21 bramkami. W tym sezonie zdobył tylko 3 gole.

Komentarze

Komentarze są wyłączone dla archiwalnych wpisów.