Ibanez na celowniku Fulham

To karty młodych piłkarzy, a nie Rogera Ibaneza, pomogły Tiago Pinto dopiąć bilans kończącego się sezonu. Mimo tego Brazylijczyk nie jest pewien pozostania w Romie. 

W końcówce sezonu Mourinho wybierał czasami zamiast niego Diego Llorente, a dodatkowo sprowadzono typowego lewonożnego obrońcę, N’Dickę, przez co Brazylijczyk zacząłby kolejny sezon na ławce. Stąd gracz i Tiago Pinto są otwarci na oferty, które nie wpłynęły w czerwcu.

W ostatnich dniach pojawiała się pogłoska o zainteresowaniu ze strony Fulham. Jak podaje dzisiaj portal vocegiallorossa.it, we współpracy z firenzeviola.net, celem Londyńczyków było ściągnięcie Igora z Fiorentiny, ale klub skierował się potem na defensora Giallorossich, którego można pozyskać na łatwiejszych warunkach. Anglicy zaczęli już rozmawiać z Romą, przez co transfer Igora do Fulham definitywnie umarł, mimo że gracz rozmawiał już z tamtejszym trenerem. Dziennik Tuttosport donosi dziś z kolei, że Ibanez jest jednym z graczy, którzy mogliby zastąpić w Napoli Kima, dogadanego ponoć z Bayernem.