Polski skrzydłowy nie przedłużył jeszcze kontraktu, który wygasa w 2025 roku, i według plotek, może latem opuścić Romę.
Nicola Zalewski nadal nie podpisał nowej umowy z Romą. Aktualnie nie rozpoczęły się jeszcze żadne rozmowy na temat przedłużenia wygasającego w 2025 roku kontraktu.
Polak stał się w międzyczasie celem Fiorentiny. Zgodnie z informacjami jakie podaje La Repubblica, klub z Florencji i Roma rozmawiały już na ten temat pod koniec stycznia, podczas ostatniego okienka transferowego, kiedy to doszło do porozumienia w sprawie wypożyczenia Andrei Belottiego.
Skrzydłowy z rocznika 2002 jest bowiem prawdziwą obsesją duetu Burdisso-Pradè, i oczekuje się, że Fiorentina ponownie zagłębi temat w perspektywie lata, gdy Roma będzie miała nowo mianowanego dyrektora sportowego, wciąż nieobsadzonego po odejściu Tiago Pinto. Zdaniem Giallorossich, jednak, chęć otwarcia rozmów pojawi się tylko w kontekście stałego transferu za kwotę między 15 a 18 milionów euro.
Komentarze
Won.
Prawdziwy romanista. Pamiętam jak śpiewał "Campo Testaccio" po wygranej LKE. Oby nie został poświęcony tylko dla tej ugody z UEFA
Przejście do Violi byłoby nielogiczne. Mam nadzieję że zostanie u nas i znacznie się rozwinie. Powodzenia Mikołaj! Roma per sempre!
Nicola nasz wilk !
Byłoby logiczne dla Amerykanów. Muszą jakoś załatać dziurę budżetową a dla nich Zalewski jest tylko towarem.
Viola vaffanculo!!
Trzeba mu dać pograć na naturalnej pozycji.
Mourinho go przyspawał do linii, próbował zrobić wahadłowego…
Ma chłop potencjał, Spina odchodzi po sezonie, znikną wypożyczeni…
Sprzedaż to głupota.
Gdyby był Mourinho, sprzedaż pewnie wchodziłaby w grę. De Rossi z pewnością nie będzie chciał go sprzedawać. Pytanie, kto będzie latem trenerem w Romie? Też nie jestem fanem sprzedaży. Nicola musi się trochę ogarnąć. Zarówno na boisku, jak i poza. Przy De Rossim może być kolejnym piłkarzem, który się rozwninie. Liczę na to.
Za dobre pieniądze minimum 15 baniek płakał nie będę
Ja jednak trochę będę, szczególnie jak Angelino złapie kontuzję, to nie będziemy mieli lewego skrzydłowego. Nico jest prawdziwym Romanistą, więc oby został, przynajmniej na razie.
Pele, Spina, Nicola nie do ruszenia i tak już straciliśmy Zaniolo a wcześniej Florka
Spina nie do ruszenia? :)
Spina? Spina to się sam ruszy do Arabów w lecie. Na szczęście jego kontrakt kończy się w czerwcu.