Stephan El Shaarawy chce przekonać Romę do przedłużenia z nim kontraktu, który wygasa po sezonie.
Włoski napastnik przed tygodniem w meczu przeciwko Spezii, zajął miejsce Zaniolo w pierwszej jedenastce wybranej przez Mourinho i zapewnił zespołowi solidną obronę i skuteczność w ataku, przyczyniając się w dużej mierze do trzech zdobytych punktów.
Teraz El Shaarawy ma zamiar wystąpić w wielkim meczu z Napoli w niedzielę. Jak informuje Corriere dello Sport, 30-latek chce przekonać klub do przedłużenia kontraktu, który wygasa w czerwcu.
El Shaarawy ma nadzieję na kontynuowanie kariery w Romie i chce zdobyć nowy kontrakt, który pozwoli mu rozpocząć piąty sezon w stołecznym klubie. Piłkarz jest cennym rezerwowym dla Giallorossich, ale zarabia bardzo dużo: 3,5 mln za sezon. Jeśli więc zdecydowałby się na pozostanie, najpierw musiałby znacząco obniżyć swoją pensję.
Komentarze
2-letni kontrakt za 1 mln euro, jak kiedyś przyszedł grać za tyle Seydou Keita, to maksimum dla rezerwowego 31-latka. I tak się u nas nachapał praktycznie za nic. A jak nie, to sajonara, może w Japonii znajdzie się dla niego miejsce.
Keita to był szef i możemy żałować, że przyszedł do nas tak późno. Chociaż wtedy pomoc mieliśmy obsadzoną bardzo dobrze. Ogólnie, transfer był praktycznie skazany na porażkę, a okazał się super wzmocnieniem. A co do Szarego, pełna zgoda.
Otóż to, zarobki max. 1.5mln i może zostać, jak nie to do widzenia i zobaczymy czy ktoś mu więcej zapłaci ;)
Szary zostań, Zaniolo idź precz
Szary to się zawsze budzi do życia przed końcem kontraktu. Podpiszemy i znowu nie mamy chłopa. Dlaczemu my sobie sami nie potrafimy wymyślać piłkarzy, tylko bierzemy zawsze zużyty i podstarzały towar, ewentualnie przepłacamy za bilbordowych przeciętniaków z katalogów piłkarskiego "Bravo Girl"?
Szary specjalnie nie przeszkadza, szkoda tylko że tylko czasem daje coś tej drużynie, jako rezerwowy ok ale za 1 milion do 1,5 mln już bonusami za dobrą grę. Na więcej nie ma się co pchać, jest to piłkarz łatwy do zastąpienia.