Paulo wylądował wczoraj wieczorem na Fiumicino. Przyleciał z Londynu na pokładzie prywatnego samolotu, razem z partnerką, Orianą. W mediach społecznościowych napisał: "Powrót do domu".
(Il Romanista – L.Frenquelli) Właściwa Joya (radość), aby rozpocząć pracę i odpowiedź, której wszyscy Romaniści nie mogli się doczekać. „Tak”, powiedział Dybala, uśmiechnięty gdy na lotnisku Fiumicino zapytano go czy ma zamiar zostać w Romie, eliminując pogłoski i klauzule wszelkiej maści.
„Jestem bardzo zmotywowany – dodał – jutro zaczynamy treningi”. Wrócił wieczorem w towarzystwie narzeczonej Oriany, prywatnym lotem z Londynu, gdzie w ostatnich dniach spędzał czas na oglądaniu tenisa na Wimbledonie i Formuły 1 na Silverstone, gdzie, gdy angielski kibic zapytał go czy pójdzie do Chelsea, jak niektórzy plotkowali (dodatkowo środkowy obrońca The Blues, Thiago Silva, powiedział „byłby wielkim zakupem”), on odpowiedział śmiejąc się.
Przed wylotem umieścił post w mediach społecznościowych z jasnym przekazem: „Powrót do domu”. Na Fiumicino było wiele uśmiechów, selfie z kibicami i droga w kierunku nowego sezonu, do „domu”, w jego Rzymie.
Komentarze
No i super! Trzymam za słowo :)
Problem w tym że ta deklaracja nic nie znaczy bo nie powiedział jak długo zostaje :) do jutra ? Do za miesiąc ? Do następnego okienka ? :)
Bez kontraktu nowego z usunięciem klauzuli nic to nie zmienia. W każdej chwili może zmienić zdanie.
Myślę, że w przypadku Paulo naprawdę kluczową rolę odgrywa jego absolutnie kluczowa pozycja w drużynie Mourinho. Nawet jeśli będą spływać oferty na wysokości klauzuli z klubów tak niepewnych jak Chelsea czy PSG, postanowi zostać.
Ja będę pozytywnie zaskoczony jak zostanie bo jednak Roma nie gra w LM. A spokojnie za tę cenę agent znalazłby mu klub w LM. No chyba że faktycznie motywuje go że w Rzymie jest teraz królem. Trener na Niego stawia a kibice go kochają.
Wydaje mi się właśnie, że to ten typ gracza który potrzebuje tej atencji. Jest mega ważną postacią w zespole, o ile nie najważniejszą. Do tego kibice go uwielbiają no i sam Rzym nie jest najgorszym miejscem do zamieszkania. Granie w LM dla samego grania (nie klub który ma aspirację do wygrania) to dla mnie też taki argument….jak argument. Myślę, że tu spokojnie można rywalizować z innymi klubami.
No zaraz zaraz. LM to najbardziej prestiżowe rozgrywki piłkarskie na ziemi. Grają tam najlepsi zawodnicy i chcą grać. Nie nazwałbym tego graniem dla grania.
Poza tym jak tam się wykażesz to kupuje cię jakieś City czy inne PSG i daje kontrakt 5x jak w Romie :)
Może liczy na kolejny szturm na LE :) zresztą nie ważne spekulacje ważne jak zostanie i tyle. Chociaż ja jeszcze taki pewny bym nie był. Bo przyjdzie konkretna oferta z PSG posypią złotem i będzie rozmowa od nowa :)
OK, LM to prestiżowe rozgrywki i tu się zgodzę, ale czy dla gwiazdy dużego formatu granie w zespole co i tak odpada w grupie, 1/8 to jakiś prestiż? Popatrz na takiego Mbappe. Co z tego, że gra w tej LM skoro co roku się PSG kompromituje. Dybala spokojnie jest się w stanie wybić za same występy w lidze i to samo dotyczy każdego, kto trochę lepiej kopie w piłkę niż cała liga. Przejście do klubu który da mu szansę wygrania LM to kusząca perspektywa, ale przejście do klubu w którym pogra w grupie czy odpadnie w 1/8 ? To już kwestia plusów i minusów. Tu zna miasto, wie że go kochają, wie ze jest kluczowym graczem w drużynie. Rezygnowanie z tego, aby pokopać sobie w LM w grupie to dla mnie nie jest jakiś "game changer", no ale to tylko moje zdanie rzecz jasna :)
No jak Józek odpada w 1/8 Ty takie herezje ? :D
Jozek to już nie pamięta jak brzmi hymn LM 😜
Od deklaracji ważniejsze jest u niego zdrowie. Zdrowy Dybala! – tego nam trzeba.
On po prostu wiele lat we Włoszech spędził i na bank nie w smak mu wyjazd do innego kraju