Dybala show zapewnia zwycięstwo! Roma – Torino 3:2

Genialny Paulo Dybala zdobył swojego 4. hat-tricka we włoskiej Serie A i poprowadził Romę do zwycięstwa nad drużyną z Turynu.

fot. © asroma.com

Hat-trick Paulo Dybali przyczynił się do zwycięstwa AS Roma 3-2 nad Torino, co jest piątym zwycięstem drużyny pod wodzą nowego menedżera Daniele De Rossi w sześciu meczach Serie A. Dzięki temu zwycięstwu Roma zmniejszyła dystans do czwartego miejsca w Serie A, zajmowanego przez Bolognę, do czterech punktów. De Rossi, reagując na obciążenie swojej drużyny po 120 minutach gry w Lidze Europy, dokonał pięciu zmian w składzie, aby wzmocnić szanse zespołu na grę w europejskich rozgrywkach w następnym sezonie. Jednak pomimo szans, jaką miał Rasmus Kristensen, wypożyczony z Leeds United, Roma nie mogła przełamać impasu do momentu kontrowersyjnego faulu Saby Sazonova, który skutkował karnym i golem Dybali. Torino szybko odpowiedziało golem Duvána Zapata, ale kolejny spektakularny strzał Dybali zwiększył przewagę Romy. Trzeci gol padł po dwójkowej akcji z Lukaku. Mimo późnej bramki samobójczej Deana Huijsena, Roma utrzymała prowadzenie, zadając Torino drugą ligową porażkę z rzędu utrzymując aspiracje rzymian do gry w UCL.

Komentarze

Komentarze są wyłączone dla archiwalnych wpisów.

  • dareklesko74
    26 lutego 2024, 20:28

    Grande Paweł 💛❤️

  • Omen
    26 lutego 2024, 20:28

    POTĘŻNY Paweł! Grazie! ❤

  • buker7
    26 lutego 2024, 20:29

    Wielki Dybala. Ciężki mecz, jak za czasów Mourinho, ale zdobyte 3 pkt przeciwko jednej z lepszych defensyw Serie A. Sanches powinien dostać w łeb i można mu już podziękować za ten sezon. Trzeba wyczyścić Romę z Portugalii.

  • Totnik
    26 lutego 2024, 20:32

    Passa DDR trwa oby tak dalej. Jest szansa na 4 i na dłuższy kontrakt Daniele. Coś pięknego !

  • As11
    26 lutego 2024, 20:32

    15 punktów na 18 możliwych + awans w dwumeczu z Feyenoordem to znakomity wynik.
    Grande Paulo! Grande Daniele!

  • samber
    26 lutego 2024, 20:32

    Mecz eksperymentalny. Nie obyło się bez emocji, ale skończyło się dobrze. Jak to mówi Daniel: w piłce czasem trzeba pocierpieć :)

    • buker7
      26 lutego 2024, 20:35

      Tylko że cierpienie u DDR = 3 bramki 😁

  • Quattro
    26 lutego 2024, 20:34

    Mourinho i Renato Sanchez merda.

    • buker7
      26 lutego 2024, 20:36

      Sanches to koń trojański. Nie mam innego wytłumaczenia na to co on wyprawia. Wchodzi na boisko i po minucie wyglada jak Lukaku po 2 godzinach gry.

    • Barteq
      26 lutego 2024, 22:37

      Tak naprawdę Renato w tym momencie może na spokojnie wracać do Paryża. To co zrobił każdy widział, absolutny kryminał. Wolałbym Patricio na skrzydle i Celika w środku pola niż korzystać z jego usług.
      Rozumiem że nie ma wpływu na swoje zdrowie, jakość piłkarską zawsze miał, ale tym… podejściem do meczu przez 8 minut przekreślił całkowicie cień szansy jaki otrzymał od Daniele. Nie rozumiem tego całkowicie bo jest młody a Roma to najwidoczniej ostatni poważny klub w jego karierze. Wiedząc że każda minuta jest dla niego na wagę złota żeby pokazać się komukolwiek powinien gryźć trawę, a tak to może po prostu szukać czarteru. Nie śmiałbym pisać czegoś o pakowaniu, pewnie by się połamał znosząc walizkę ze schodów.

  • Luke
    26 lutego 2024, 20:36

    Pięknie, mecz do wygrania i zapomnienia, wejście DDR z buta, jedziemy.

  • Malinek
    26 lutego 2024, 20:38

    Brawo Panowie, to było oczywiste że dziś nie będzie łatwo, ale miałem wrażenie że dadzą radę. Grande Paulo, Grande Roma
    Forza!

  • matekson
    26 lutego 2024, 20:45

    Brawo ! Kiepska 1 połowa i druga już dużo lepsza z widoczniejsza przewaga, szkoda tej bramki w końcówce bo były niepotrzebne nerwy, dla Renato to chyba był ostatni mecz.

  • Canis
    26 lutego 2024, 21:23

    Miły chłopak ten Dybala. Dzień dobry, na korytarzu, sąsiadce powie i 3 bramki w meczu jebnie. Dobrze wychowany taki.

  • hako
    26 lutego 2024, 22:15

    To ja jeszcze raz przypomnę: De Rossi w 6 spotkań przekroczył połowę punktów zdobytych z Jose przez 20 meczów (15-29).

    • adrian
      27 lutego 2024, 00:40

      Przebicie wyniku punktowego Muchomorinio to nie będzie jakiś wyczyn, nawet taki trenerski żółtodziób jak Daniele powinien sobie poradzić.

    • Totnik
      27 lutego 2024, 05:33

      Nie rozdrapujmy tych ledwo zabliźnionych ran