Paulo Dybala udzielił wywiadu dla arabskiego dziennika Al Arabi Al Jadeed.
Wśród tematów rozmowy pojawiły sie zmiana na stanowisku trenera, przyszłość gracza, zwycięstwo na Mundialu i liga arabska.
De Rossi?
– Był ikoną Romy, a teraz jest w pełni zaangażowany w swoją nową rolę. Przekazuje nam swoje pomysły, a praca z nim jest naprawdę inspirująca. Chcę dać maksimum tej drużynie i kibicom, którzy przyjęli mnie w niesamowity sposób. Chciałbym uzyskać pozytywny wynik i awansować w trym sezonie do Ligi Mistrzów.
Przyszłość?
– W tej chwili moją przyszłością jest najbliższy mecz. Zobaczymy co wydarzy się dalej. Jednak gram w Romie i widzę siebie w Romie.
Mourinho?
– Praca z Mourinho była inspirująca i praca z nim była dla mnie rozwojem. Mówimy tu o trenerze, który zrobił bardzo dużo w trakcie swojej kariery. Bez wątpienia przenosi na boisko swoje doświadczenie i pomaga ci w piłkarskim rozwoju. Szczerze mówiąc, nie wiem co zarezerwuje mu przyszłość, ale jestem pewien, że będzie kontynuował karierę w topowym klubie.
Zwycięstwo na Mundialu?
– Nie jest mi nigdy łatwo opisać emocji z 18 grudnia, z tamtej nocy, gdyż były to największe emocje w mojej karierze. Gdy podniosełm puchar, pomyślałem o moim ojcu, o rodzinie, gdyz zrealizowałem również ich wielkie pragnienie, jakim było zwycięstwo Argentyny, mojej ojczyzny. Nigdy nie zapomnę Mundialu w Katarze i cieszę się, że pewnego dnia będę mógł opowiedzieć o tym moim dzieciom. To będzie coś pięknego.
Liga arabska.
– Rozwój ligi przez ostatnie dwa lata był niesamowity, zarówno jeśli chodzi o graczy i kluby jak i jakość gry. Oglądam wiele meczów w telewizji i jestem pod wrażeniem tak poziomu gry jak i kibiców, gdzie stadiony są zawsze pełne. Piłka jest naprawdę kochana przez najmłodsze generacje. Ponadto, gra tam wielu moich argentyńskich kolegów i często wypowiadają się do mnie dobrze o lidze. Granie meczu o Superpuchar w Arabii Saudyjskiej [w 2019 roku, przyp. red.] było dla mnie nowym doświadczeniem. Nigdy wcześniej nie byłem w Arabii Saudyjskiej i doświadczenie było bardzo pozytywne. Od razu uderzyły mnie pasja kibiców do piłki i ich poświęcenie dla sportu. Teraz jednak gram w Romie i wyobrażam sobie siebie w Romie. Z pewnością liga arabska jest jedną z ważniejszych razem z MLS i ligami europejskimi.
Komentarze
W Romie jest księciem, miał królewskie przywitanie. Mimo szklankowego charakteru pracy. Nigdzie mu lepiej nie będzie. Żaden topowy klub szklanki nie kupi a i nie wiadomo czy miałby miejsce w pierwszym składzie (patrz Juve). Więc chyba dla obu stron dobry układ.
Topowy żaden nie kupi, ale właśnie Saudyjczycy jak najbardziej. W dodatku zaproponują taki kontrakt, że się nie będzie dwa razy zastanawiał.
Tylko, że on od lat daje jasno sygnały, że nie chce się ruszać poza Włochy. Nie wiem, może kobita nie chce nigdzie indziej mieszkać czy coś. Imo póki będzie się hajs zgadzał w Serie A to będzie trzymał się ligi, jak już skończą się sensowne opcje, to poleci za hajsem do egzotycznej ligi.
Ta wazelina wobec Saudyjczyków jest niesmaczna. Zarówno u Paulo, jak i Romelu. Małe puszczenie oczka czy bycie miłym to jedno, ale bez jaj z chwaleniem poziomu gry czy zawsze wypełnionymi stadionami
Też tak na początku pomyślałem ale powód jest bardzo prosty – to wywiad udzielany właśnie Saudom, dlatego tak im słodzi. To tak jak nasi dziennikarze często pytali kiedyś zagraniczne znane osoby co myślą o Polsce – no i wtedy słyszeliśmy same pochlebstwa. Myślę że wszyscy wiemy jak to działa :)
Ciekawe kto mu to napisał :)
I oby rzeczywiście został, przyznam że był jednym z moich ulubionych graczy, nawet jeszcze przed przyjściem do nas, więc dla mnie ten transfer smakował podwójnie:) Mam nadzieję, że zostanie, bo jednak gra bez Paulo wygląda u nas dość cienko, nawet już za DDR. Myślę że to się za jakiś czas stopniowo zmieni, ale na razie Paulo jest nam potrzebny, zresztą nawet liczby mówią same za siebie.
To czy zostanie to nawet nie jest taki duży problem. Problemem jest kto przyjdzie na jego miejsce. Jest ten młodziak z Empoli, ale to jeszcze długo długo nie będzie ta klasa zawodnika.