Gracz Juve w ostatnich dniach jest łączony z transferem do AS Roma. Forma piłkarza oraz wygasający za rok kontrakt sprawiają, że latem Włoch może trafić na listę transferową turyńskiego klubu.
W oczekiwaniu na wybór nowego dyrektora sportowego AS Romy, Giallorossi zaczynają działać na rzecz nadchodzącego sezonu. W Trigorii rośnie zainteresowanie Federico Chiesą, piłkarzem Juventusu, którego kontrakt wygasa w czerwcu 2025 roku.
Daniele De Rossi zna go dobrze i szczególnie go ceni. Jest przekonany, że Chiesa w jego ustawieniu 4-3-3 może stać się bardzo skutecznym, groźnym dla przeciwników zawodnikiem, być może w trzyosobowym ataku marzeń u boku Dybali i Abrahama (klub prawdopodobnie nie będzie mógł sobie pozwolić na pozostanie Lukaku).
Koszt ewentualnego transferu nie byłby przesadnie wysoki, pomimo potencjału zawodnika: wartość gracza Juventusu, który jest w klubie od października 2020 roku, spadła w tych latach do 13,78 miliona euro. Jest to więc minimalna kwota, jaką Giuntoli musiałby zażądać, aby uniknąć straty kapitałowej, a wygaśnięcie kontraktu za rok dodatkowo ułatwia operację.
Problemem do rozwiązania byłoby wynagrodzenie w wysokości 5 milionów, kwota istotna dla Romy, ale do przyjęcia, zwłaszcza w kontekście prawdopodobnego powrotu Lukaku do Chelsea po zakończeniu sezonu.
Aby zrealizować to, co wydaje się bardziej, niż tylko pomysłem, konieczne jest zakwalifikowanie się Giallorossich do następnej edycji Ligi Mistrzów. Należy także być bardzo sprawnym na rynku transferowym w odniesieniu do sprzedaży: przyszły dyrektor sportowy będzie musiał przede wszystkim uporządkować sytuację wszystkich zawodników wracających z różnych wypożyczeń, od Belottiego i Shomurodova, aż po Kumbullę i Solbakkena.
Autor: Rafo.
Komentarze
Zobaczymy pewnie najpierw czy kapusta z LM w końcu będzie, czy nadal będziemy klepać w LE.
Jak coś czuję że Lukaku z nami zostanie plus Chiesa, Elsha, Dybala to byłoby coś może jeszcze ktoś zaskakujący się pojawi. Abraham jak narazie wygląda FATALNIE mimo mojej sympatii do niego.
Dokładnie Abrahama na ten moment FATALNY
Tak. Chiesa jak najbardziej do Romy
A jak Abraham ma wyglądać jak nie grał cały sezon tylko na kilka minut wszedł xD ludzie..
Trzeba być wyrozumiałym ale są pewne elementy które powinien wykonywać nawet po powrocie po zerwaniu dwóch więzadeł naraz. Czyli np. prosto kopnąć piłkę, przyjąć ją do nogi.
Natomiast nadal w niego wierzę, myślę że w drużynie De Rossiego będzie się lepiej czuć niż u Betona.
@mold ale on zawsze źle przyjmował i koślawo kopał…
36 bramek i 12 asyst w 110 spotkaniach dupy nie urywa ale też nie róbmy z niego takiego łamagi
Nie jestem wielkim fanem Chiesy, jest bardzo ograniczonym piłkarzem z dryblingiem opartym na kopnij i biegnij ale niewątpliwie jest dynamiczny i eksplozywny, a takich graczy u nas mamy całego jednego (El Sha) więc jestem jak najbardziej za, do grania jakie preferuje DDR bardzo by pasował. No i mimo swoich ograniczeń dawał liczby w Juve do momentu zabetonowania 352
Jeśli zwolnią Allegriego, to Chiesa nie odejdzie z Juve
Zobaczymy w jaki sposób będą chcieli budować nasz atak. Teraz mamy atak zbudowany na silnym Lukaku i technicznym Dybali – świetne połączenie, którego Mou nie umiał wykorzystać. Chiesa? Zależy kto razem z nim, a nie wydaje mi się, że nawet z LM stać nas na Lukaku, Dybalę i Chiesę – o ile Abraham znajdzie sobie pracodawcę.
Właśnie wrócilem z Olimpico. Widać było, że Milan siedział w nogach. Brakowało siły, dokładności, szybkości. Ale Panowie to co odp***dalał ten złodziej maresca to jest niewiarygodne. W tv pewnie wszystkich jego zachowan nie widac. Chłop wygladał jakby pierwszy raz sedziował, albo był naćpany. Były momenty, ze trwa jakaś akcja albo jest faul, a ten debil jest ustawiony w ogole w inna stronę. Patrzy gdzieś przed siebie, a piłkarze już się szarpią, bo nie odgwizdał faulu, albo ręki. Nigdy na żywo nie widziałem takiego parodysty.
P.s. szkoda mi było Nicoli. Rozgrzewał się prawie cała drugą polowe. Po 5 zmianie schodził wzdluz lini ze spuszczoną glową, widać, że przybity.
Obstawiam pesymistyczny scenariusz. Szóste miejsce w Serie A i odpadnięcie z Leverkusen a do Kościoła to się pójdziemy pomodlić a nie będziemy mieć Chiesę.
Canis więcej wiary w Romę. Ja obstawiam finał LE i 5 miejsce mimo wszystko a co do transferu Chiesy faktycznie mission impossible. Natomiast polecam spoko oldschoolowy horrorek produkcji włoskiej chyba z 90 roku o tytule Chiesa ;)