Corriere dello Sport (J. Aliprandi) – Jose Mourinho chce u siebie Alvaro Moratę. Hiszpan jest jego ulubionym zawodnikiem (w oparciu o możliwości ekonomiczne klubu), który mógłby zastąpić kontuzjowanego Abrahama i zwiększyć jakość w ataku Romy. Trener w ostatnich dniach dzwonił do niego, podobnie jak jego przyjaciel Dybala, rozmawiając razem o projekcie Giallorossich, jego ambicjach i planie na sezon. Trener nie kryje chęci posiadania go w zespole ze względu na jego przydatny dla idei Mourinho styl gry.
The Special One naciska na pozyskanie napastnika, wskazał to również Tiago Pinto: dlatego portugalski dyrektor generalny zaplanował spotkanie w ciągu najbliższych kilku dni z agentem napastnika, aby oszacować wykonalność transakcji, również w odniesieniu do wynagrodzenia. Morata spędził tylko rok w Atletico Madryt po okresie spędzonym w Juventusie, więc Roma nie będzie w stanie skorzystać z żadnych dekretów, które odciążyłyby budżet płacowy.
Roma jednocześnie czeka na decyzję Tuchela, czy zatrzyma Marcela Sabitzera w Bayernie Monachium. Austriacki pomocnik jest pierwszym wyborem Romy, ale na razie zawodnik wstrzymał rozmowy z innymi klubami, ponieważ liczy na grę u mistrza Niemiec. Nie znajdując tam miejsca w pierwszych miesiącach ubiegłego sezonu, Bayern zdecydował się wysłać zawodnika na wypożyczenie do Manchesteru United. Po roszadach w kierownictwie i na stanowisku trenera w Monachium, Sabitzer ma jednak nadzieję, że znajdzie się w składzie i tym samym pozostanie w Bundeslidze.
Jeśli Austriak zostanie odesłany na margines, rozmowy w najbliższych dniach z pewnością będą ważne, aby oszacować szanse na pozyskanie pomocnika, który zarabia około sześciu milionów euro. Na nim Roma mogłaby potencjalnie skorzystać z dekretu wzrostu, co mogłoby zoptymalizować wynagrodzenie Austriaka.
Na tę chwilę alternatywą dla Sabitzera jest Renato Sanches (niepewny pozostania w PSG) i darmowy, stale monitorowany Kamada, który uważany bardziej za wszechstronnego trequartistę. Z kolei na dniach można spodziewać się przybycia do Rzymu Kristensena – wahadłowy Leeds nie pojechał z klubem do Norwegii, nie będąc powołanym na mecz towarzyski z Manchesterem United i do końca tygodnia powinien przybyć na zasadzie zwykłego wypożyczenia.
Komentarze
Morata niby ok, niby ligę zna itd., ale mam wrażenie, że już poza Hiszpanią nie będzie grał chociaż przyzwoicie. Mam nadzieję, że wyjdzie ten Scamancca. Sabitzera (jakieś wypożyczanie za niepełną pensję oczywiście xd) bym widział u nas, w ManU jak grał w poprzednim sezonie to nawet coś tam dało się oglądać. Gorszy od Wijnalduma by nie był.
Nie rozumiem logiki tych newsów – jakim cudem Sabitzer jest pierwszym wyborem przed Kamadą? Widocznie do Japończyka nie ma dojścia bo negocjuje z klubem z LM. Jeśli jest naszą rezerwą, to brać go choćby dziś, po co Sabitzer? Kamada byłby mini Dybalą tego sezonu gdyby przyszedł. Moraty nie kumam zupełnie…drewno jak fiks. Ktokolwiek inny z plotek będzie lepszy jak dla mnie. Ma on jakieś zalety dla Was?
Kolega od atmosfery dla Paulo, żeby miał z kim parzyć yerbę. No i Moratę znacznie szybciej ściągną niż Scamaccę, a klubowi na pewno zależy, żeby napastnik przepracował okres przygotowawczy. Hiszpan coś tam strzelał w Serie A, teraz miał 15 goli w mocno defensywnym Atletico – na gorszego od aktualnych dwóch pokrak nie wygląda.
No właśnie nie czaję o co kaman z tym Kamadą. Jeżeli się nim interesujemy to powinien być już podpisany. A tutaj dziennikarze wyskakują co chwila z jakimiś grajkami których dość ciężko pozyskać, a nawet jeśli ich wypożyczymy, to na szczególnych warunkach (pomoc w opłacaniu kontraktu itp). Nie rozumiem co się wyrabia. Chyba że to jakaś zasłona dymna. Kamadę brałbym od ręki, a potem można się bawić w ciuciubabkę z wypożyczaniem tych jajek-niespodzianek.
Możliwe, że Kamada jest już dogadany z Romą jak Belotti rok temu, tylko teraz szukają oszczędności na jego kontrakt