Pogoda nie będzie dopisywać Giallorossim na starcie przygotowań do nowego sezonu.
(Corriere dello Sport – J. Aliprandi) Rozpoczyna się pierwsza część przygotowań, ale gorąca temperatura będzie pierwszym prawdziwym rywalem Romy. Nowy tydzień otwiera się pod znakiem wysokich temperatur, które przyniesie antycyklon Cerber, który jest gotowy rozgrzać Włochy z maksymalnymi temperaturami wykraczającymi ponad 40 stopni Celsjusza.
By pokonać „gorącą bańkę”, subtropikalnej temperatury unoszącej się z Afryki Północnej, treningi będą planowane na pierwsze godziny poranka i późne godziny popołudniowe, szczególnie w trakcie pierwszych dni zgrupowania, gdzie fizyczność trzeb będzie dopasować do intensywności aktywności atletycznej po 35 dniach odpoczynku. Zatem treningi będą planowane na 9-10 i potem 18-19, gdy temperatury będą niższe niż w trakcie pozostałych godzin dnia. Od razu dojdzie do pracy na boisku, ale z wieloma przerwami na odpoczynki, uzupełnienie płynów i odzyskanie sił.
By uniknąć stresów fizycznych, Mourinho będzie serwował dni odpoczynku po intensywnych treningach. Będzie nieco odpoczynku by uniknąć przemęczenia i kontuzji. Tu wchodzi praca trenerów od przygotowania atletycznego, fizjoterapeutów i osteopatów. Będzie kluczowa w trakcie przygotowań, które będą się charakteryzowały działaniami prewencyjnymi by uniknąć kontuzji.
Komentarze
Myślałem że gramy z jakimś FC Cerber z szóstej ligi Portugalii. Serio 😁
pierwsze godziny poranka to 8-9? xD Powinni lepiej o 5 zacząć :D