CdS: Aouar, dobry początek

Aouar skrócił o tydzień wakacje, aby zintegrować się szybciej z zespołem i zbudować lepszą formę niż przed rokiem, w sezonie, w którym wystąpił w Lyonie pięć razy w wyjściowym składzie.

fot. © asroma.com

(Corriere dello Sport – J. Aliprandi) Zdjęcia, które publikuje Mourinho na swoich profilach społecznościowych, nie są nigdy przypadkowe. Tak jak te zamieszczone wczoraj, na którym Special One rozmawia z nową twarzą na zgrupowaniu, Houssemem Aouarem. 

Boiskowe wskazówki, okazja na jego ocenę, poznanie i potem możliwość docenienia. Algierczyk z francuskim paszportem musi teraz dać szybkie odpowiedzi, aby udowodnić, że będzie użyteczny dla sprawy. On, który już wczoraj odpowiedział obecnością. Jak? Pozostawiając za sobą nieśmiałość i starając się szybko zintegrować z grupą. Również z tego powodu Aouar chciał przyspieszyć czas i zaczął uczyć się włoskiego już w trakcie negocjacji, aby móc rozumieć w Trigorii kolegów z zespołu i Mourinho. Naturalnie, wciąż potrzebuje prywatnych lekcji, dlatego klubowy tłumacz towarzyszył mu w trakcie jego pierwszego dnia na siłowi i boisku, aby zrozumiał ćwiczenia i to czego chciał od niego sztab portugalskiego trenera.

Pomocnik nie mógł się doczekać zatopienia się w nowej przygodzie, tak bardzo, że skrócił wakacje mimo gry w swojej nowej drużynie narodowej (Algierii, którą wybrał miesiąc temu by móc grać w Pucharze Narodów Afryki), aby móc przeżywać „swój pierwszy dzień w szkole” z nowymi kolegami: „Wybrałem Romę, gdyż jest to dla mnie odpowiedni projekt z wieloma świetnymi graczami. Roma jest wielkim zespołem, kibice są wyjątkowi: to dla mnie odpowiedni projekt, gdyż jest wielki klub z wielką historią”, powiedział w swoim pierwszym wywiadzie.

Jego ostatni sezon we Francji był bardzo skomplikowany między kontuzjami i słabą grą: zaliczył tylko 18 występów w lidze i pucharze, w tym 5 w wyjściowym składzie. Roma jest dla niego okazją by się odkupić i wrócić do gry na dobrym poziomie. Ale również by wrócił do bycia „la Pepite”, Pepitą, jak nazywali go w Lyonie.

Komentarze

Komentarze są wyłączone dla archiwalnych wpisów.

  • krainawilka
    11 lipca 2023, 10:54

    Z całym szacunkiem, ale czy teksty są tłumaczone przez google z jakiejś innej strony? Czasami aż nazbyt ciężko się to czyta.

    • abruzzi
      11 lipca 2023, 11:46

      Nie nie są. Włosi mają często taki styl pisania, często posługując się równoważnikami zdania, bez wprowadzania orzeczenia do zdania, albo orzeczenie jest domyślne.

  • Totnik
    11 lipca 2023, 11:35

    5 występów w przepotężnej lidze francuskiej, kocur :)

    • koston
      11 lipca 2023, 14:49

      No tak, miał ogromy zjazd formy – w 2020 roku był wyceniany na jakieś 55-60 mln euro. A ostatnie sezony miał kiepskie, dlatego udało nam się go wziąć za darmo i zobaczymy – może chłop się odbuduje i będzie wartością dodaną dla zespołu. A jak nie to pewnie pójdzie w ślady Gonalonsa lub Greniera.

    • Totnik
      11 lipca 2023, 15:04

      No tak pół biedy że za darmo. Nie będzie żalu się pożegnać i na siłę szukać frajera co odkupi :?

    • koston
      11 lipca 2023, 16:00

      Tzn. mam nadzieję, że gość odpali :)

    • Totnik
      11 lipca 2023, 16:11

      Tzn. też mam nadzieję że gość odpali i to zajebistą :)