Carnevali: Żadna z ofert nas nie zadawala

Sassuolo nie wycofuje się ze swoich żądań za Frattesiego.

fot. © sassuolocalcio.it

Trwa kolejna telenowela transferowa z udziałem Davide Frattesiego. W zeszłym sezonie drugim głównym bohaterem, obok gracza, była Roma, a obecnie jest to Inter. Giallorossi jednak również odgrywają swoją, drugoplanową rolę, nadal zainteresowani graczem. 

„Dziś mamy spotkanie z Interem, ale mamy też z wieloma innymi klubami. Czy również Roma ma szansę na transfer? Mogę powiedzieć, że żadna z aktualnych propozycji nas nie satysfakcjonuje. Uważamy, że wartość Frattesiego jest wyższa od tego co otrzymaliśmy w propozycjach. Jeśli będą dobre okazje, wtedy ok, w przeciwnym razie Frattesi może grać nadal u nas również w przyszłym sezonie”, skomentował dla Sportmediaset Giovanni Carnevali, menadżer Sassuolo.

Według pogłosek Roma zaoferowała już dawno 30 mln euro i nie ma zamiaru podwyższać propozycji. Przy 30% z przyszłego transferu i 10 mln euro, które Sassuolo ma zapłacić za Volpato i Missoriego, Giallorossi musieliby wydać w rzeczywistości na transfer 11 mln euro. W plotkach mówi się, że Sassuolo wycenia gracza ogółem na 40 mln.

Komentarze

Komentarze są wyłączone dla archiwalnych wpisów.

  • abruzzi
    30 czerwca 2023, 15:09

    Sassuolo to jeden z najzdrowszych organizmów we Włoszech, jeśli chodzi o zarządzanie klubem i w sumie pieniędzy nie potrzebują, dlatego sobie tak mogą pogrywać w negocjacjach z dwoma gołodupcami z Mediolanu, gołodupcami z Turynu i gołodupcami z Rzymu, którzy mają na plecach FFP i każdy chce najpierw sprzedać, żeby dopiero kupić i najlepiej z dwuletnim wypożyczeniem i wykupem rozłożonym potem na pierdyliard lat. Włosi przespali lata 90-te i końcówkę 80-tych, gdzie inne ligi nie miały po prostu podjazdu do Serie A, która zdobywała większość pucharów i do której szły Zidany, Ronalda, Desaille, Deschampsy, Trezegety i inni najlepsi gracze i teraz jest co jest. Marsylia wygrała w sezonie 1992/1993 pierwszą Ligę Mistrzów, pod taką nazwą, a rok/dwa lata później Desailly był w Milanie, Deschamps w Juve, Angloma i Pele w Torino, Boksic w Lazio, Boghossian w Napoli, Sauzee, drugi najlepszy strzelec Ligi Mistrzów obok Boksica w Atalancie.
    To prawie tak jakby teraz Rodri i B.Silva szli do Napoli, Haaland do Interu, Mahrez do Juventusu, a De Bruyne do Romy. Buahahahahahahha.

    Podczas gdy inni wyciągają łatwo z Serie A Onanę, Kima, Tonaliego, niebawem pewnie Barellę, Osimhena i Kvaratschelię, czołówce Serie A ciężko jest wyciągnąć typa z Sassuolo, a na horyzoncie czają się ultraciężkie negocjacje o piłkarzy Empoli/Lecce/Bologni.

    • majkel
      30 czerwca 2023, 15:33

      Włosi zachłysnęli się swoją zajebistością. Teraz zostały im tylko dziadowskie stadiony i dziadowska liga. Chociaż i tak w tym roku udało się ugrać 3 finały. Co prawda przerżnięte, ale jednak. W każdym meczu było blisko, o naszm już nawet nie wspominam.

      Biurokracja też nie pomaga. Makarony zamiast cisnąć kasę w infrastrukture, rozwój ligi, to zatrzymali sie w miejscu. Totalna betonoza.

    • Piotrek81
      30 czerwca 2023, 15:39

      To prawda. Łezka się w oku kręci jacy zawodnicy grali w Romie, Milanie, Interze, Juventusie, Lazio, Parmie i Fiorentinie. Zeszły sezon to żadne calcio is back, tylko wyjątek potwierdzający regułę. Serie A jest supermarketem dla bogatszych lig i miejsce do odbudowy dla różnej maści połamańców.

    • hako
      30 czerwca 2023, 15:51

      Włoch Włochowi nierówny, wiadomo jak to jest z ich wewnętrznymi uprzedzeniami i stereotypami co do innych regionów, ale ogólnie jest to dość średnio ogarnięty naród, co od razu widać po rządzie czy opiniach ludzi na temat p**ina i ruskich. Nie są narodem zorganizowanym i nie kładą presji na czas. Są dumni z ogromnego dziedzictwa kulturowego, a jednocześnie wokół historycznych placów czy zabytków leży mnóstwo śmieci. W Rzymie niekiedy gorzej niż w Łodzi lat 90', w wielu dzielnicach każdy budynek zabazgrolony sprayem, drogi niekiedy dziurawe jak ser, a idąc w centrum koło Foro Romano chyba 20 minut niosłem plastikową butelkę bo nie było gdzie wyrzucić. Sto razy bardziej wolą wspominać jak "kiedyś to było" niż realnie planować przyszłość. Ziomek spod Neapolu przyjechał niedawno do Wrocławia i był zafascynowany że w tej pozornie "biednej" Polsce tramwaje i autobusy jeżdżą według rozkładu. Uwielbiam Rzym i lokalną kulturę, ale mentalność w Italii wymaga lekkiej ewolucji

  • samber
    30 czerwca 2023, 15:44

    40 mln za Frattesiego? No, to zdrowo!

    • Taddei
      30 czerwca 2023, 17:00

      Wolałbym Hjulmanda z Lecce albo Samardzicia z Udine

  • Romulus
    30 czerwca 2023, 16:55

    Jeśli żądają 40 mln, to proponowane przez Romę 30 to aż nadto, jeśli uwzględnić należny procent. Ale nie lepiej zarobić parę milionów mniej, byle nie wysłać piłkarza do Rzymu :) Chociaż i tak najgorszym scenariuszem dla nas jest pozostanie Frattesiego w Sassuolo, żeby się tam kisił jak Berardi i za kilka lat poszedł za dwa razy mniej

    • riss
      30 czerwca 2023, 17:17

      Chce się kisić to krzyż na drogę. Tonali ani Barella to nie jest tylko gość z talentem z prowincjonalnego klubu. Frata niczego jeszcze nie pokazał uważam że 25-30 mln to dobra kasa a górnej granicy 30 nie ma co przekraczać.

    • matekson
      30 czerwca 2023, 17:57

      My proponujemy 21 mln ;⁠)

  • Canis
    1 lipca 2023, 13:09

    Ja bym zostawił tego drewniaka Frattesiego, klubom z Mediolanu. Może któryś się skusi? Jeśli ktoś za tego typka woła 40 milionów, to musi być odwrócony twarzą do Arabii Saudyjskiej albo Premier League. Chouja to by Carnevali z siebie, w Serie A, nie robił. Idioci z Anglii kumpli to drewno Scamaccę za gruby hajs, to Carnevali ślinił się na kolejny skok angielskich baranów na Frattesiego. Tyle że sam Frattesi mierzy siły na zamiary i nie wyszło.

    • matekson
      1 lipca 2023, 15:20

      No jak policzysz że tam poszło 40 a tu pójdzie max 25 bo Romie trzeba oddać duża część to słabiutko się robi